czy BOLEK postradał ROZUM?-gdyby przyjęto w SEJMIE rezolucję PIS ws. SMOLEŃSKA prawdopodobnie WYNIK RAPORTU MAK BYŁBY CAŁKIEM INNY-BARDZIEJ KORZYSTNY DLA POLSKI-tej rezolucji sprzeciwił
się:prezydent,premier,marszałkowie i posłowie:PO,PSL,SLD i to prawdopodobnie ROZZUCHWALIŁO Rosję i komisję MAK. --PO,SLD,PSL poza sejmem w wyborach.-plotkują-minister nie ma honoru-dawno podałby się do dymisji lub premier-gdyby premierem był KACZYŃSKI
nie doszłoby do tragedi smoleńskiej...-KACZYŃSKI na TO by se nie POZWOLIŁ-za pózno i jeszcze ten
"KIEPSKI WYSTĘP"-porażka premiera,prezydenta,marszałków,posłów PO,PSL,SLD.-rosjanie spowodowali wypadek?-wstyd i hańba?-plotkują studenci-czy marszłek to Polak?,czy rusek?,czy postradali rozum?-nic nie rozumieją(ani ROSJANIE,ani POLSKI RZĄD,prezydent,...-co tu ma wypadek KASA? :-NIC nie rozumieją(ani ROSJANIE,ani POLSKI RZĄD,prezydent,...-co to ma wypadeik KASA? :-TOTALNA KOMPROMITACJA władz, -lot składa się z:wylotu i LĄDOWANIA-przyczyną WYPADKU BYŁO LĄDOWANIE NIE W POLSCE ,ALE ROSJI i TAM:możliwe złe działanie przyrządów,usterki,
:NIEPRAWIDŁOWE KOMENDY DOTYCZĄCE LOTU,KIERUNKU,WYSOKOŚCI,BAŁAGAN na WIEŻY KONTROLERÓW,ŁACZENIE
SIĘ Z PRZEŁOZONYMI?,NACISKI,braki oświetlenia,podawanie złej wysokości,wycięty las,żle działaujące przyrządy,lewa mgła?,...- były PRAWDOPODOBNIE PRZYCZYNĄ ROZBICIA SIĘ SAMOLOTU ,a NIE WINA PILOTÓW POLSKI?-TO MUSI WYJAŚNIĆ KOMISJA MIĘDZYNARODOWA-SPOŁECZEŃSTWO SIĘ
DZIWI:prezydentowi,premierowi,rządowi,marszałkom ich NAIWNOŚCI -czemu nie WYSTĘPUJĄ w OBRONIE POSZKODOWANYCH RODZIN 95 NAJWYBITNIEJSZYCH POLAKÓW,a ULEGAJĄ KŁAMLIWEMU RAPORCIE MAKU?-czy postradali rozum? -tylko KACZYŃSWKI i PIS WSZYSTKO WYJAŚNIĄa-dość opluwania POLSKI ,KACZYŃSKIEGO,PIS-u. Plotkują- KOMPROMITACJA,hipokryzja,cynizm,błazenada ,cyrk,...? premiera,ministrów,marszałka PO,posłów PO-zamiast OPOWIEDZI NA PYTANIA w DEBACIE SEJMOWEJ to głównie:BRAK ODPOWIEDZI(dlatego DOBRZE,że PIS KAZAŁ DAĆ ODPOWIEDZI NA PIŚMIE-ZAWSZE powini żądać tylko odpowiedzi na PIŚMIE,bo często są różne i sprzeczne odpowiedzi,czasem KŁAKSTWA)-zamiast rzeczowych wyjaśnień-TO:pomówienia,kłamstwa,barbarzyńskie zachowanie,straszenie wojną z Rosją,straszenie rodzin tragedi Smoleńskiej,straszenie POLAKÓW PIS-EM i ciągłym OBARCZANIEM PIS-u za WŁASNE(PO,PSL)rządu, :BŁĘDY,NIEKOMPETENCJE,WPADKI,KOMPROMITACJE,NIE-rządu ,HIPOKRYZJI,CYNIZMU,BAŁAGANU,braku reform gospodarczych ,potężnym ZADŁUŻANIEM POLSKI,...-cały świat widział w mediach SĄDAŻ,że większość POLAKÓW nie WYKLUCZA zamachu

a ty byłeś p*************** ? co lepsze ?

w ostanich dniach po raz kolejny sie okazało, że aby w tuskolandii zostać medialną gwiazdą i autorytetem trzeba spełnić dwa kryteria:
1. splunąć w kierunku pis-u i kaczyńskiego,
2. utrzymywac dobre stosunki z postkomunistami i lewakami.
w/w warunki juz od dawna spełnia lech wałesa, ostanio dołaczyła do niego niejaka henryka krzywonos. O kobiecie malo kto by słyszał, gdyby nie "wystąpinienie" na zjeździe solidarności - po kilku godzinach pozbnaliśmy przyczyny. Pani henryka na drugi dzień promowała swoją nową książkę w znakomitym towarzystwie: w spotkaniu brała udział jolanta kwaśniewska i kazimiera szczuka (pisała przedmowę). Brakowało tylko moniki jaruzelskiej i niejakiej prof. środy. Pani henryka ma swoje pięć minut - w stacja tv mamy wysyp programów sławiących jej tramwaj rozjeżdżający reżim prl-u i inne przymioty. Czeka ją chyba teraz nawet taniec z gwiazdami.
mniej szczęścia miała anna walentynowich - nie spełniała żadnego z dóch wymaganych kryteriów - stąd jej rola w sierpniu 1980 r. jet znana mało komu.

Wałęsa prawda o tojej agenturalnej przeszłości powoli ale nieustępliwie wypływa na wierzch , i bardzo dobrze .Nie przeszkodzi temu ani tvn ,ani gazeta wyborcza ,ani twoi przyjaciele ubecy ze swoją partią platformą .Prawda zawsze wyjdzie na jaw. Naród ma dość spreparowanych , zafałszowanych bohaterów i nie tylko ciebie ale i innych , tak samo wylansowanychjak choćby mazowiecki , geremek i inni. Wasz mit wielkich bohaterów już dawno powinien trafić na śmietnik.

LW potwierdza więc swoją koncepcję że bliżej Mu było do Mazowieckiego, który bał się załozenia niezaleznego zwiazku. Lechowi Kaczyńskiemu jako dyżurantowi nad plecami Wałęsy udało się dogadać z czołówką robotniczą związkowców z Gdańska i wprowadzić koncepcje krajowego niezależnego zwiazku zawodowego Solidarność. Można więc teraz zrozumieć kompleksy LW jakie miał będąc robotnikiem w stosunku do profesora - bał sie dominacji. Tym niemniej trzymając się tzw środka ciężkości sił politycznych koncepcję LK zaakceptował, a więc udzielił Mu faktycznego priorytetu jako doradcy.