Ależ go wystumulowali, hohohoooo!

"Walka z bezrobociem, kosztuje nas 16 miliardów" hmm jak to górnolotnie brzmi. Gdybym był bezrobotnym, poczułbym się pewnie winny, że reszta społeczeństwa tyle dokłada do bezrobotnych. Ale nie jestem, bezrobotny, a poza tym jak można w ten sposób ujmować sprawę, jakoś w innych państwach Europy, można normalnie i godnie zarabiać, być ubezpieczony, mieć emeryturę itd... a w Polsce, okazuje się że jednak nie. Przecież to nie pracownik doprowadził do takiego stanu że z ludzi pracujących w Polsce zrobiono niewolników, że nie są opłacane składki emerytalne, że pracownik jest traktowany jak śmieć. Nie chodzi o to że w Polsce nie ma pracy, ja osobiście mogę i ulice zamiatać jeśli za to ktoś mi godziwie zapłaci, ale jeśli się spodziewa, że ktoś wykona tę pracę za 3 albo 5 zł na godzinę, to niestety niech ci którzy wpadli na taką świetną koncepcję sami to robią. W normalnym kraju, pracownik sprzątający śmieci z ulicy zarabia dość spore pieniądze z tego powodu iż mało kto chce to robić , a ta praca jest niezbędna, choć nie wymagająca specjalnych kwalifikacji, natomiast u nas utarło się że spore wynagrodzenia, pełny ZUS płaci się panom prezesom, a reszcie co łaska, a łaska jest byle jaka. Ciekawe kim by byli ci "prezesi" "właściciele" " przedsiębiorcy" bez tych pracowników. Nie należy myśleć w ten sposób co autor artykułu, a zadać sobie pytanie, kto i dlaczego doprowadził do takiego stanu, a później po prostu wziąć kija i lać go po jajkach.

Pracuję w Irlandii, tutaj nie ma bezrobocia a wrecz ludzie z calej biednej Europy zjeżdżają sie tutaj żeby pracować-wystarczy spojrzec na kilometrowe kolejki ludzi ubiegajacych sie o PPS? Panowie Yuppy, czy to wam nie daje naprawdę nic do myslenia?????

Kiedyś było coś takiego jak roboty publiczne i każdy kto chciał mógł sobie zarobić. 2 mln bezrobotnych, dać każdemu łopatę niech machną po 2 razy i przekopią np. Mierzeję Wiślaną. 16 mld na 2 mln ludzi to każdy spokojnie mógłby dorobić po 5 tysięcy...

jedno pytanie ,czy jest ktoś komu urząd pracy pomógł znaleźć pracę ? ja nie znam nikogo takiego . Te niby oferty które mają to są jakieś odpady ,miejsca gdzie nikt nie chce pracować ,a urzędnicy na chama ci je wciskają bo wiedzą że i tak tam nie popracujesz a oni wtedy będą mogli wykreślić cię ze statusu bezrobotnego na 4 miesiące i tym samym zmniejszyć bezrobocie . To jest po prostu chore ,te urzędy nie mają racji bytu ,pieniądze wyrzucone w błoto

Jestem zarejestrowany w PuP, i te które tam siedzą są tylko po to byś się mógł odhaczyć i za 60 ponownie przyjść do nich, oni Ci pracy tam nie znajdą , w cale nawet nie szukają

Wysłac urzedników z PUP do budowy dróg - bedzie taniej - zbuduja 800 km bo nie zarobi spólka która zatrudnia podwykonawców.