zulusczaka
/ 37.7.87.* / 2016-04-05 16:34
I będziemy mieli kolejną wtopę. Pierwszy błąd w założeniu to to, że mamy genialnych naukowców na uniwersytetach. Drugi błąd to zawężanie naboru wniosków do ściśle określonego krótkiego okresu czasu zamiast naboru ciągłego 1-2 lata minimum. Efekty są takie, że na siłę przygotowuje się projekty pod konkurs, oby tylko wykorzystać dotację, bo przecież jest bezzwrotna. Aby środki z UE zaczęły wpływać na poprawę sytuacji obywateli w Polsce po pierwsze powinny być zamiast dotacji udzielane kredyty, częściowo umarzane w przypadku spełnienia wszystkich założeń. Po drugie nabory powinny być nieograniczone czasowo. Przy konkursach jeśli jest małe zainteresowanie nawet mierne projekty kwalifikowane są do dotacji. Ale do kogo ja to pisze?