Oj naiwny, naiwny ... Kto niby po tych wyborach dokona cudu ? PO z PSL-em u nogi ?, PiS wściekły na wszystkich wokoło z jego marionetką Glińskim i jego "ponadpartyjnymi" poglądami fachowców (bo tylko poglądy na gospodarkę przedstawiali w swoich dysputach, żadnych merytorycznych rozwiązań - oglądałem !). SLD ? W końcu mają w swojej tradycji "złoty rozwój" za Gierka ... A może zjawi się "znikąd" kolejny Stan Tymiński ?
Rozwój to jest proces, a w gospodarce szczególnie długotrwały.
USA mają za sobą ok. 200 lat wolnorynkowej gospodarki, my 24 ... Jesteśmy tam, gdzie Stany były w połowie XIX w - drapieżny kapitalizm, przekręty, powstawanie dużych majątków, pauperyzacja społeczeństwa, wojny na górze itd. A do tego skażenie po komunie "mnie się należy - dajcie". Oczywiście nie usprawiedliwiam tego, ale taka jest kolej rzeczy.
Na obecną chwilę nie ma żadnej "cudownej" alternatywy wyborczej - zostaje nam tylko wybór mniejszego zła i nieoglądanie się na Państwo tylko - za przeproszeniem - ruszenie d..y, bo możliwości różnego rodzaju działalności są wszędzie, trzeba tylko chcieć poszukać i zaryzykować.

Przeczysz faktom, a to już więcej niż naiwność. Funkcjonuje cała masa działalności nieźle dających sobie radę. I nie mówię o "rekinach", ale zwykłych, małych, jednoosobowych czy rodzinnych firemkach - sam prowadzę taką działalność i znam przynajmniej kilkaset innych. Oczywiście nie zawsze jest łatwo i wiele przydało by się zmienić, ale nie znaczy to, że się nie da czy że się nie opłaca. Natomiast Twoje podejście świadczy o totalnym braku rozeznania na rynku - poglądy w stylu Ferdek Kiepski.
Natomiast jakie radykalne zmiany proponuje PiS? Jak na razie nadal obracają się w kręgu utopii gospodarczej i martyrologii smoleńskiej plus ataki na wszystkich wokół.

On wlasnie pisze bajki.
"Kiedy nowe rekordy na GPW?" ...za 117 lat.Jak
dobrze pojdzie....