acomitam
/ 83.25.234.* / 2007-01-24 16:14
To chyba nie jest tak! PiS, jak każda partia, chce jak najwięcej uzyskać dla siebie, to oczywiste. Jednak przepisy, nawet jeśli nie są zbyt rozsądne, muszą być przez polityków przestrzegane. Gdyby p. Waltz, mimo paragrafu, który wyraźnie mówi, że radny / prezydent miasta /... który nie dopełnił formalności traci manadat, utrzymała stanowisko, byłby to powód do zmartwienia. A tak, w przyszłości, gdy inna partia przejmie władzę i jakiś polityk opozycji (PiS) będzie chciał być ponad prawem, zawsze będzie można powołać się na precedens ze stycznia 2007. W ten sposób nasze beznadziejny system prawny trochę się poprawi.