Z tym to różnie bywa. Wiesz przecież,że to głównie zależy od wartości PLN/$. ML5 jako fund akcyjny,częściowo tylko uzależniony od ceny złota,spada przeważnie wtedy,gdy spada także S&P500,a gdy ten spada,to także leci nasza giełda..Nie wiem,co może ją uchronić od spadków? Mówiąc o ucieczce z ML5,mam na myśli bezpieczniejsze fundy,a nie akcyjne...Chociaż...jeśli nie ma 100%pewności,bo być nie może, co do dalszego przebiegu spadków...to chyba rozumiem o co Ci chodzi...ale za dużo pisaniny. Ja nie wiem,jak długo potrwają spadki i jaki będzie ich zakres. Piszę tylko o tym,co mi się wydaje prawdopodobne. Nie pisałem wcześniej nic na ten temat,bo np.na S&P500,czy na wykresie DJIA nie było jeszcze widać oznak korekty,no może poza jedną-systematycznie malejącym wolumenem(a jakże wysokim RSI)-tak jakby wszystkich
akcje coraz bardziej parzyły w ręce i obawiali się zakupów. Co innego było widoczne na XAU. Dyskutowaliśmy o tym z rumburakiem(priv.) Tam stochastik już dawno wszedł w strefę przedsygnalną sprzedaży...w piątek zaczął się zaginać(1sygnał),a dopiero dziś dał przecięcie ze swoją 3 dniową średnią,co jest uważane przez wielu za wstępny dopiero sygnał sprzedaży. Właściwym sygnałem będzie przebicie od góry poziomu 80. Ale to musi nastąpić...to tylko kwestia czasu...i to jest pewne w 100%. Może przebywać w strefie krócej,lub dłużej...ale musi ją w końcu opuścić,a to oznacza jedno:zwałę. Podkreślam,że nadal jeszcze jest w strefie...a więc wszystko przed nami,to był tylko wstęp. Nawet,gdyby np. jutro XAU wzrosło,to i tak w ostateczności kierunek na południe jest nieunikniony. W tym wypadku wtorkowy,lub środowy wzrost byłby bardzo na rękę...taki prezent na wyjście..gorzej jeśli spadek będzie kontynuowany jutro...ale się rozgadałem. Pzdr