Forum Polityka, aktualnościKraj

Warzywa oficjalnie bezpieczne. Winne kiełki?

Warzywa oficjalnie bezpieczne. Winne kiełki?

Money.pl / 2011-06-10 12:19
Komentarze do wiadomości: Warzywa oficjalnie bezpieczne. Winne kiełki?.
Wyświetlaj:
acomitam / 87.204.92.* / 2011-06-13 09:49
A czy ta E.Coli to nie jest aby bakteria związana z ludzkimi odchodami? Może po prostu Niemcy podlewali swoje "ekologiczne" wyroby ludzką gnojówką? U nas istnieje zakaz stosowania ludzkiego kału i jego pochodnych w produkcji rolnej, ale w Niemczech może nie?
behawior / 89.231.109.* / 2011-06-10 23:33
Szukają tak zeby nie znaleźć .W Polsce zbadano bakterie i okazało sie że jest to nowy szczep bakteri escherichia coli 0104 od zwierzecy nie spotykany w naszych wodach stojacych .Dlatego uważam że szukajacy niepotrzebnie tak szerokim łukiem omijają laboratoria firm farmaceutycznnych tam je najszybciej znajdą.Może tez się okazać że właśnie sprawdzaja jak działa."Powinni wcześniej spisać testament.
T. / 81.190.72.* / 2011-06-10 20:37
Niemcy sami sobie "diabła" narobili , a próbowali winę zwalić na innych.
Problem w tym ,że winni epidemii nabrali wodę w usta i teraz nie wiadomo gdzie szukać przyczyny.
Gdyby nawet bakterie Coli były w kiełkach itp. ,to należy dowieść i upublicznić jaką drogą tam się dostały i na przyszłość nie dopuścić do takich przypadków , a nie na tym zakończyć dochodzenie.
m-53 / 83.24.37.* / 2011-06-11 00:39
Wielokrotnie o tym właśnie pisałem. Żadne kiełki ani warzywa nie są i nie mogą być "źródłem zakażenia" a jedynie drogą rozprzestrzeniania.
Należy przypuszczać, że doszło do mutacji i namnożenia w organizmie zwierzęcym lub ludzkim, "ekologicznym" nawozem nawieziono plantację kiełków, zebrano, rozwieziono po świecie, sprzedano, zjedzono. A kiełki (sałatę, kapustę) może ktoś opłucze przed podaniem.
Źródłem jest najprawdopodobniej pojedynczy człowiek lub krowa.

W ten sposób wiele lat temu rozprzestrzeniały się pasożyty. Zakażony - szambo - warzywa -
szczepionka / 109.243.242.* / 2011-06-10 20:20
Ciekawy pogląd na sprawę podaje red. Michalkiewicz:
"Znana anegdotka, jak to mąż zastał w domu żonę w sytuacji wskazującej na małżeńską zdradę i z wielkim hałasem rozpoczął poszukiwanie sprawcy, głośno konstatując, że „tu go nie ma”, „tu go nie ma” - wreszcie znalazł go w szafie - ale z rewolwerem w ręku - więc czym prędzej zamknął drzwi z okrzykiem: „i tu go nie ma!” - otóż anegdotka ta pasuje jak ulał do epidemii, jaka niedawno wybuchła w Niemczech. Mimo intensywnych poszukiwań, nie można wykryć źródła zakażeń, które zresztą przez cały czas się mnożą. Tymczasem jest bardzo prawdopodobne, że ta niemożność wykrycia źródła zakażenia może być skutkiem... politycznej poprawności.
Wiadomo, że chorobę wywołuje bakteria, która normalnie bytuje sobie w odbycie człowieka. W jaki sposób bakteria przebywająca w takim środowisku może przenosić się na warzywa już w obrocie handlowym? Nie wykluczone, że za pośrednictwem rąk. No dobrze - ale czyich rąk? Czy przypadkiem nie sodomitów? Z racji swojej „orientacji” intensywnie penetrują oni rękoma oraz innymi częściami ciała właśnie naturalne środowisko wspomnianej bakterii, która w ten sposób może przenosić się później na warzywa i inne produkty rolnicze, a za ich pośrednictwem - do przewodów pokarmowych osób trzecich, gdzie sieje zniszczenie i śmierć.
Być może naukowcy też wpadli na ten trop, ale ze strachu przed posądzeniem ich o „homofobię”, za którą w Niemczech zostaliby natychmiast potępieni, a może nawet i skazani, nabrali wody w usta i na wszelki wypadek udają, że niczego nie wiedzą. Takie rzeczy zdarzały się również w przeszłości".
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2079
adamduda / 82.160.119.* / 2011-06-11 10:27
To już prędzej bym podejrzewał Nowych Niemców podcierających się lewą ręką zamiast papieru.
siwy 57 / 83.7.229.* / 2011-06-10 14:16
Ciekawe kiedy ,ktoś "walnie" w Mediach , że to wina Alkaidy albo im podobnym ,że posypali bakteriami uprawy ?? dla zagłdy Europy.
Jak wąglika w metrze w Japonii > ... a co nie moze byc ? , żyjemy w czasach teorii spiskowych, wiec temat też dobry na sezon "ogórkowy" .
Amerykanin / 178.37.129.* / 2011-06-10 12:48
Niemcy wala na oslep, moze w cos trafia. ogorki, pomidory, salata, kielki a w rezultacie wiedza tyle co im powiedza chorzy. I to podaje Instytut naukowy, az strach pomyslec jakich maja tam naukowcow..
Boby01 / 2011-06-10 13:08 / Bywalec forum
Za niedługo okaże się że to jednak przez mięso, i tak w kółko...
Natter / 2011-06-11 08:34 / Tysiącznik na forum
Już dn.4-06 na tym Forum zalogowany jako wskazał że,winnym zatruć bakterią E-coli są kiełki ale pochodzące od roślin gen.zmodyfikowanych -soi,fasoli,kukurydzy.Wtedy jeszcze o kiełkach w dochodzeniach nie było mowy.Wniosek z tego że ta cała Komisja która prowadzi dochodzenie to nieuki.

Najnowsze wpisy