chichot dona
/ 109.243.167.* / 2012-08-30 15:01
Standardy "demokracji" stylu zachodniego.
Drony USA likwidują podejrzanych o "terroryzm" czyli wykonują wyroki śmierci bez sądu, jedynie na skutek decyzji jakiegoś urzędnika cywilnego/wojskowego.
Ba wyroki śmierci wykonywane są globalnie i jedynie dlatego, że komuś w USA wydaje się, że ta czy inne osoby są podejrzane. O udowodnieniu winy nawet mowy nie ma , wystarczy sama chęć urzędnika do uznania kogoś za podejrzanego.
Na Ukrainie pani Tymoszenko przeszła cały proces sądowy z licznymi odwołaniami. Sadzona była/jest wg ukraińskiego prawa w ukraińskim systemie sądowniczym, który to system jej nie wadził jak była premierem.
Dla wielu postronnych obserwatorów, jej aktywność na polu umów z Rosją wygląda na bardzo podejrzaną.
Ponadto jej decyzje do których nawet wg ukraińskiego prawa obowiązującego za jej premierowania nie miała prawa, skutkowały bardzo dużymi stratami dla Ukrainy i bardzo mocnym obniżeniem standardu życia Ukraińców.
Za to była sądzona, oczywiście obecny Prezydent Ukrainy skwapliwie to wykorzystał, ale powód do tego aby ją sądzić dała sama Pani Tymoszenko.
Ciekawe dlaczego politycy UE tak boją się tego co spotyka Tymoszenko (?) czy boja się też, że sami przestaną być tzw. "świętymi krowami"?