Proszę osoby, które rzucają kalumnie na Bractwo Piusa X, aby nie porównywały go do sekty bez poznania ich historii. Zanim kogoś się oceni trzeba się przekonać osobiście.Przecież Benedykt XVI zdjął ekskomunikę z tego Bractwa.Nie bójcie się, idzcie na Mszę do ich kościoła. Szczególnie zachęcam osoby w wieku od 54 lat wzwyż.Pamiętacie przecież Mszę św, którą kapłan odprawiał tyłem do wiernych. Prześledźcie polskie tłumaczene łacińskiej Mszy w ich mszalnikach, które są na ławkach. Każdy z was dojdzie do wniosku,że to Msza św odprawiana od wieków.Myślę, że jest wielu księży, którzy chcieliby znów odprawiać tą Mszę, ale nie mają odwagi jej wprowadzić.Ja tam byłem i często odwiedzam ten kościół.Chociaż uczestniczę we Mszy takze w mojej parafii.Popieram kardynała Lefebre'a za odwagę w obronie dawnej Mszy trydenckiej i że przeciwstawił się modernizmowi i modlę się, aby dawna Msza odprawiana od wieków, którą odprawiają kapłani z Bractwa Piusa X powróciła do naszych świątyń. Wtedy ludzie powrócą do Boga. Bo teraz przez wprowadzenie gitar, pokrzykiwań, brak szacunku i uwielbienia dla Eucharystii (komunia na stojąco i do ręki) ludzie odchodzą do Kościoła.Trudno w tym hałasie odnaleźć Boga i porozmawiać z Nim w skupieniu.Co do nieomylności papieża to jest on nieomylny jeśli chodzi o dogmaty wiary.Paweł VI nie ekskomunikował kardynała mimo jego nieposłuszeństwa. Nie chciał tego do końca swojego życia (Trzeba o tym przeczytać: "Ostrzeżenia z zaświatów" Bonawentury Meyera ,'Szatan istnieje naprawdę" O. P.Bonifaciusa Gunthera czy "Orędzie Pana Jezusa do Kapłanów" ks.Ottavio Michieliniego). A czy nasz papież Jan Paweł II, którego kocham całym sercem, tak naprawdę chciał ich ekskomunikować? A może było całkiem inaczej???