Arłukowicz przejął po Kopacz taki burdel, że aż siędziwię, że się zdecydował na to stanowisko. Ale cóż ,dla władzy zrobi wszystko więc niech odpowiada.

Zsieci:
"...Porównując długi Tuska i Gierka wyrażone w dolarach widać gigantyczną różnicę. Wartość dolara w czasie zmieniała się spróbujmy więc długi tych dwóch panów przeliczyć na coś bardziej namacalnego a przede wszystkim mniej papierowego – złoto.
W roku 1980 gdy dekada Gierka kończyła się średnioroczny kurs złota wyrażonego w dolarach wynosił 615 dolarów za uncję. Po przeliczeniu 19,6 mld dolarów długu na uncje daje to 31,9 mln uncji złota. Jedna uncja to około 28,35 grama. Wobec tego Gierek zostawił Polakom w spadku do oddania około 903 tony złota. Bez odsetek!

A ile złota będziemy musieli oddać dzięki Donaldowi Tuskowi? Przyjmując, że obecnie cena złota to ok. 1700 USD za uncję, nasze 300 mld dolarów długów zamienia się w 176 mln uncji złota. Czyli historyk Donald T. zadłużył Polaków na 5003 tony złota. Prawie 6 razy więcej!

Gratulacje dla naszego historyka u władzy! Za te 903 tony złota Gierek przynajmniej coś tam budował. Od zera powstawały zakłady pracy i przemysł się rozwijał. Doniu zadłuża nas na ponad 5000 ton złota wyprzedając przy tym wszystko co się da. Likwidując całe branże i gałęzie przemysłu.

Długi Gierka musieliśmy spłacać ponad 30 lat. Jak długo przyjdzie nam i naszym dzieciom spłacać długi Tuska? Jak będzie się nazywać w przyszłości w podręcznikach historii dekada Tuska? Dekadą straconych szans? Dekadą długów? Dekadą kolonialną?..."

Gdy Tusk zlikwiduje państwo nazmienne, mamy jeszcze podziemne, które 150 lat temu zorganizował Romuald Traugutt

nie zapomnijcie dać mu premii :D