palmy gaz wspomozemy putna i niemcy

15 lat temu założyłem Buderusa na olej a po 6ściu latach przeszedłem na węgiel; PAŃSTWO W RAMACH WALKI Z MAFIĄ PRZYKRĘCIŁO ŚRUBĘ CENOWĄ TAK, ZE TO PALIWO PRZESTAŁO SIĘ OPŁACAĆ. TERAZ LOBBY GAZOWO PALIWOWE FORUJE NOWE PRZEPISY A RZĄD SKŁADAJĄCY SIĘ ZE ZWYCZAJNYCH PRZYGŁUPÓW WYSTAWIĄ OBYWATELI NA KOSZTY. KTO NA TYM ZAROBI?? ZACHODNIE KONCERNY OCZYWIŚCIE; NA WSIACH NIE MA SIECI GAZOWEJ ALE MOŻESZ PODNAJĄĆ ZBIORNIK PLUS OPŁATA ZA POSTAWIENIE PLUS DOKUMENTACJA PLUS TANKOWANIE A PO 6ściu LATACH ŚRUBA CENOWA ZOSTANIE - JAK PRZY OLEJU OPAŁOWYM, DOKRĘCONA.

I w ten prosty sposob nie bedzi trzeba martwic sie o gornictwo bo po co wydobywac wegiel gdy nie bedzie zbytu tysiace ludzi na bruk i spoko ,,,,,CZY O TAKA POLSKE NASI OJCOWIE WALCZYLI wyraznie widac poddanstwo wobec zachodu a z tym niby SMOGIEM to niech pseudo ekolodzy wezma na wstrzymanie

Nikomu nie zależy na modernizacji, która w konsekwencji i tak potencjalnego Kowalskiego będzie kosztowała min. 30% inwestycji. Jesteśmy narodem "biednym" i każdy z nas patrzy krótkoterminowo. Nie rozumiem dlaczego nie spojrzeć na problem zanieczyszczenia powietrza również ze strony czysto ekonomicznej. Kotły na paliwa stałe (węgiel, drewno i pochodne) spełniają dziś już bardzo rygorystyczne normy czystości spalin ale pod warunkiem, że są to właściwej konstrukcji kotły. Kotły te są również oszczędniejsze pod warunkiem, że są odpowiednio włączone w instalację. Drugą stroną medalu jest tzw. opalanie śmieciami w tym palenie resztek "plastików" opakowań itd. Powietrze jakie fundujemy dziś sobie i naszym dzieciom w niedługim czasie odbije się na zdrowiu naszym i naszych bliskich. Niestety zanim zmądrzejemy sami wrzucą nam odgórnie kontrole i zobligują do dostosowania do wymaganych norm na co czekam z utęsknieniem...

bubel....nad bublem te statystyki...jesli Polska ma najbrudsze powietrze najbardziej skażone to dlaczego szkuble tak masowo przyjeżdżają odpoczywać do tego Polskiego smogu

... to państwo ma w głębokim poważaniu swoich obywateli i to jak oni żyją ... kilka lat temu wybudowałem dom z ogrzewaniem na olej opałowy (ochrona środowiska i takie tam inne sratata ...), zapowiadano zwrot akcyzy i inne ułatwienia dla takich jak ja naiwniaków ... olej ze 1,2 podrożał do 4,5 (za tyle ostatni raz zatankowałem , a ogrzanie domu kosztowało mnie 12000,00 za sezon) i powiedziałem dość ... kupiłem piec na ekogroszek ... i teraz po raz kolejny państwo (oderwani od rzeczywistości (p)osłowie) chcą mnie uszczęśliwić ... ??? ... dajcie sobie panowie i panie luz ... my chronimy środowisko, a sąsiednia Białoruś, Ukraina, Rosja czy odleglejsze Chiny i USA mają to serdecznie gdzieś ... w imię "unijnej" poprawności jesteście gotowi zdusić społeczeństwo

Eurikretynizm.