NIC NIE BĘDZIE

no pewnie bedzie jak zwykle 2 dni zwala na w20 po 10%

zwała to może być jak BENEk powie że koniec QE


powoli się przestawiasz na S, tak jak mówiłem. Przy 2100 zaczniesz brać S-ki

słuchamy Ciebie, to nam wystarcza

gdybyś czytała ze zrozumieniem, wiedziałabyś co napisałem kiedy zajmowałem S po 2380 :)

PS. mega odbicie już jest na L, dobierz więcej

jak nie rozumiesz co to zagrania zgodnie z zarządzaniem kapitałem to Ci wyjaśnię:
Mając 10000 zł i zagrywając ze SL na 50 pkt czyli 500 zł określasz swoją maksymalną stratę na transakcję. Wynosi ona 500 zł czyli 5%. Jest to dosyć sporo jeśli chodzi o derywaty.
Mając natomiast 50000 zł i zagrywając ze SL na 50 pkt czyli 500 zł Twoje ryzyko wynosi zaledwie 1%, możesz sobie 45000 zł walnąć w akcje i zostawić tylko trochę gotówki na depozyt.

Sama widzisz, że każdy bawi się jak chce. A żeby zarabiać trzeba mieć spójnie opracowany plan. Tak jak przy zakładaniu firmy musisz napisać biznesplan, tak samo jest na giełdzie. Zacznij od tego, a nie szarpiesz się łapiąc dołki i górki, a potem bulwersujesz się na publicznym forum i płaczesz. Kogo to obchodzi, że utopiłaś? Absolutnie nikogo. Zadbaj o dzieci, bo jeszcze wylądujecie pod mostem jak tak nieostrożnie będziesz się bawić.

Pozdrawiam.

o Boże... przepraszam, ale nie wiedziałem, że jesteś tak zacofana z wiadomościami na temat zarządzania kapitałem

W takim razie chyba nie mam o czym rozmawiać, nie chce mi się tłumaczyć podstaw.

Synonim, teraz absolutnie mnie nie dziwi, że ona tak wtapia kapitał :)

jestem na L , od 2346 pkt ,


Dopiero co byłaś na S :-)

lipa bo USA nie ma kasy / 78.10.72.* / 2013-08-29 09:13

dobra GRAM S teraz

mega hossa

powiedziałaś


Nie znasz historii tej choroby więc ci trochę opowiem - w archiwum forum masz wszystko jak na widelcu

Na forum pojawiła się w 2006 roku. Grała wtedy na akcjach i pisała całkiem sensownie. Nie było po niej widać żadnych oznak niestabilności emocjonalnej

Potem przyszedł 2008 rok i bessa plus krach po Lehmanie. W tym czasie łapała dołki na akcjach i zerowała swój kapitał, podobnie jak inne orły tutaj typu Albert Rokicki vel Longterm itd.

Po krachu, gdy rynki już ubijały dna bessy zaczęła grać na kontraktach. Oczywiście bez żadnej strategii, na czuja i bez żadnej strategii zarządzania ryzykiem

W 2009 roku rynek zrobił dno bessy i zaczął rosnąć, trwało to do sierpnia 2011 roku. W tym czasie non stop zaklinała spadki i grała S

Wiadomo jak się mogło to skończyć - tylko w jeden sposób: wyzerowaniem

Potem zbzikowała do reszty, zaczęła pisać jako mężczyzna, opowiadać o swoim mężu, choć wcześniej pisała jako kobieta

Resztę już znasz po tym co widzisz - schizofrenia: nadal jak rynek rośnie bierze S po czym przekręca się nagle na L na górce

To smutny przypadek bankruta, który zbzikował przez giełdę

Wszyscy możemy tak skończyć dlatego należy bezwzględnie posiadać strategię grania oraz zarządzania ryzykiem i grać na derywatach zaledwie cząstką kapitału. Ja w derywaty nigdy nie zaangażuję więcej niż 2% kapitału

Na marginesie dodam, że podobne problemy psychiczne jak ona ma Albert Rokicki vel Longterm - razem wtapiali kasę w bessie 2008. On też zawsze robi odwrotnie do rynku. Oni po prostu uważają, że rynek zawsze robi ich w konia tym co pokazuje na wykresach i dlatego sądzą, że trzeba grać odwrotnie do tego co widać. Rynek wyrolował ich i dlatego oni mu nie ufają i zawsze robią odwrotnie do tego co widać. Diagnoza ich choroby jest prosta. Utrata pieniędzy na giełdzie tak się właśnie kończy

wygląda na dość ogarniętego faceta


Albert całą bessę 2008 łapał dołki i grał na hossę, nawet miesiąc po upadku Lehmana jak trwał krach a wig20 spadał po 13% dziennie (mam zrzuty z ekranu z notowaniami na pamiątkę po tamtych dniach) to Albert wciąż pisał o hossie :-)

Potem rynek zaczął rosnąć w 2009 roku i z 1300 pojechaliśmy na 2900 a Albert odwrócił się na bessę i nawijał cały czas o krachu w tamtych dniach

Zawsze okoniem do rynku i zawsze na opak

Tak więc uważaj bo ten kolo to też jest antywskaźnik

cenna rada, napisz o tym książkę

Synonim dostaniesz odemnie radę za darmo , przypilnuj teraz PZU ,


No ale przecież w wakacje pisałaś, że PZU już zakończył wzrosty

matoł szoł / 78.10.71.* / 2013-07-17 15:32 Pekao już nie pociągnie , PKO BP , PZU i KGHM już też nie
---------------------

Zmień w końcu te proszeczki

Jakbym słuchał twoich rad to najpierw wyzerowałbym kapitał na S po tym jak wig20 urósł 100% od 2009 roku a potem brał bym cały czas L na górkach i S w dołkach, więc dziękuję

Ten wykresik wyjaśnia wszystko tym co nie wiedzą o co chodzi

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a35c24df0a3616af.html