To teraz ja ci odpowiem - jestem samotną matką jedynaka - PRACUJĘ i ZARABIAM by utrzymać swe dziecko. Z MOICH podatków dokładam się do programu RODZIN (żona, mąż i dzieci) nierzadko patologicznych - ŻYJĄCYCH NA KOSZT PAŃSTWA - czyli m.in. - mój. Na czym więcej UCIERPI SPOŁECZEŃSTWO: - na mojej sytuacji życiowej - czy na finansowaniu bandy nierobów? Ja - jak widać idiotycznie - wpajam dziecku, że nauka i praca zapewni mu utrzymanie w przyszłości - a co wpajasz ty i inni żyjący na koszt społeczeństwa? Że wystarczy mnożyć się bez opamiętania - jak króliki, bo Państwo - czyli my wszyscy - musimy brać odpowiedzialność za cudze dzieci. Dodam, że nikt mi nic nie dał - NIGDY nie korzystałam ze świadczeń pomocowych, bo zawsze uważalam, że człowiek rozsądny bierze odpowiedzialność za swe życie i potomstwo - na swe barki. Nie na cudze. Dalej - bajki o tym, że w przyszłości - beneficjenci tejże pomocy będą pracować na moją emeryturę - odłóż na półkę z bajkami. Większość powieli schematy wyniesione z domów - gdzie etos pracy to pożywka dla frajerów. Ten program to "inwestycja" w ILOŚĆ czynnika ludzkiego - a nie w JAKOŚĆ. Jedno z reguły nie przekłada się w drugie - Bangladesz, Indie, Afryka.. Zamiast uchwalić stypendia naukowe - by dać motywację dzieciom do nauki i wyjścia z biedy - daje się kasę na przeżarcie i roztrwonienie. To żaden program.

Dobrze cwaniaku a jak ktoś ma dwójkę jest gorszy i w dodatku małych i matka po macierzynskim musi wrocic do pracy żeby rodzinę lepiej się żyło to co takim dziecia mama w domu nie potrzebna. To nie byl i nie będzie program dla ludzi pracujacych.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Małgorzato 4000 tysiące to fortuna, wiele małżeństw nawet nie zarabia tyle a Ty dostaniesz za friko więcej jak byś poszła do pracy ... Za 4 tysiące to można żyć spokojnie nawet z 6 dzieci, a po za tym jak kogos nie było stać na dzieci ,to po co je produkował . Z nudów baby uprawiają seks na okrągło i potem co roku rodzą się dzieci a państwo to utrzymuje i jeszcze wypłaca za brak odpowiedzialności więcej pieniędzy jak wynoszą pensje większości Polaków . A zdajesz sobie sprawę ile emerytów musi żyć za 800 zł i ile tych ludzi klepie biedę i tak odwdzięcza się ludziom po 40 latach pracy ... To kpiny kobieto co Ty wypisujesz , świat to nie tylko dzieci i mamusie z dziećmi żyjące na garnuszku Państwa ... Otwórz swój umysł i zobacz dookoła ,że Polska to nie tylko dziecioroby ...

Ja wychowuje sama córkę,pracować muszę -dostaje 1.370 zł plus alimenty z funduszu 400zł - mojemu dziecku nic się nie należy żadne darmowe obiady,rodzinnego to już od 6lat nie dostaje bo mi 100 zł przekraczało,mieszkam u moich rodziców w malutkim pokoiku na poddaszu - i 500+ nie dostanie moje dziecko bo mi 170 zł przekroczyło - JESTEM BOGATA PANIPREMIER - DZIĘKUJE!!!!!!!!!!!!

Ma2.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/