No tak jest. Na pewno jednak dziadek wie, czy w ogóle pracował w okolicznościach, które "zahaczałyby" w ogóle o sytuacje uprawniające do:
emerytury z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
emerytury z tytułu wykonywania działalności twórczej lub artystycznej,
emerytury kolejowej,
emerytury górniczej,
emerytury w obniżonym wieku z tytułu pracy górniczej,
emerytury nauczycielskiej bez względu na wiek,
emerytury dla pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki.

Jeśli nie- odpowiedź jest prosta- musi poczekać do 65 r. życia.

Bzdura.
Emerytury wcześniejsze dotyczą również roczników "nowych" tj. młodszych niż 1948, tyle że ich zakres jest mniejszy. Ale za to mają dodatkowo emerytury pomostowe.
Konkretny przypadek dziadka zależy od tego czy ma wymagany staż pracy w odpowiednich warunkach, stanowiskach itp.
Na pewno nie ma prawa do wcześniejszej emerytury pracowniczej czyli zależnej jedynie od stażu i wieku, a nie ww warunków pracy. Bo dla rocznika 1949 dotyczy to już tylko kobiet.