Witam wszystkie kolezanki i kolegów z branży pielegniarstwa oraz wszystkich hejterów którzy oczewiście ukończyli studia pielegniarskie na codzień pracuja w szpitalu i wszystko wiedza najlepiej. 5 lat doswiadczenia w zawodzie 6sal po 8 łożek w ostatnie wakacje liczba pacjentów 40 ,pielegniarek 2 z racji specyfiki odziału podajemy duże ilosci płynów statystyczne każdy chory 3,4,5 kroplówek obliczajac 200 przełączen na jedna głowę 100. Zakładanie wkłuc dożylnych, przygotowywanie zleceń lekarskich , cewnikowanie chorego, zmiana opatrunków,pobieranie krwi wymazów, asystowanie przy punkcjach,kordynowanie badaniami diagnostycznymi,robienie lewatywy, przygotowywanie do badań, rozkładanie leków doustnych,mycie chorego który wymaga pomocy, karmienie,wykonywanie badania EKG sam dokumentacja przy przyjeciu na jednego chorego 15 min przyjec dziennie 15. Raport pielegniarski i wypełnianie dokumentacji pod koniec dyzuru 2 godz, obciażenie psychiczne po smierci pacjenta który leczyl sie na moim oddziale pzez 2 lata stałam i płakałam.Malo ludzi wie że to my ZAWSZE jesteśmy pierwsze/pierwsi na miejscu kiedy chory np dostaje napadu epi, NZK to ja podejmuje działanie czy reanimacje nie czekam aż przybiegnie lekarz.Nie boje sie cięzkiej pracy ani nie obchodzi mnie ile zarabia lekarz, prawnik, czy polityk. W każdym zawodzie są lenie i cwaniaki ale nie można wrzucac wszystkich do jednego worka. My tez jestesmy ludzmi mam prawo mieć przerwe czy isc do łazienki albo po 10 godz pracy być zmeczona. Jestem osobiscie dotknieta niektórymi komentarzami na tym forum ale są to w wiekszości osoby albo maja złe doświadczenie, ALBO WOGÓLE W SZPITALU NIGDY NIE BYLI.Od czasu prof. Religi w szpitalu w krórym parcuje podwyzki nie było zarabiam 1700 zl + 300 zł za noce i święta pracuje w Warszawie. Dam rade wszystkim hejterom nie wypowiadam sie na temat pracy prawnika czy elektryka ile powinien zarabiac a ile nie BO NIC NA TEN TEMAT NIE WIEM, no ale nasza narodowa przypadłościa jest że my znamy sie na wszystkim.Pielegniarstwo nie ma takich związków zawodowych jak górnicy ludziom sie wydaje że my tylko pieniedzy chcemy, a ja uważam że wykonuję prace cieżką i ważnia i chciala bym zato miec nie wielkie kokosy ale przedewszystkim szacunek ludzi. Pozdrawiam wszystkich, szanujmy sie na wzajem.

skoro rządzący mają na swoje podwyżki, to niech dadzą pielęgniarkom. Tyko dlaczego Izby Pielęgniarskie same kantują swoich ludzi, zabierając im bardzo duże pieniędzy???? Może by tak Izby P też dołożyły od siebie i określiły mała kwotę haraczu, a nie zabiera procentowo.

JAK SIĘ NIE PODOBA TO DO BIEDRONKI NA KASĘ A NIE RYCZEĆ NA ULICACH.

Mam pomysł. Zwolnić wszystkie pielęgniarki bo żądają pieniędzy,strajkują i są niepotrzebne.Niech pracują sami lekarze, bo są zadowoleni z wynagrodzeń , które zresztą wywalczyły im te "głupiutkie"pielęgniarki w protestach i strajkach kilka lat temu.Oczywiście to pamiętacie.Zobaczycie państwo wtedy jak będzie dobrze, już nie będziecie narzekać.Wszelako zdrowia życzę...:)

jedna prawda to że lekarze dostają za dużo a często śpią na dyżurach, druga prawda to taka że pielęgniarki teraz nic nie robią jak rodzina nie obmyje, nie nakarmi to zostajesz sam bo są wielce obrażone jak w nocy je wezwiesz mając zawał

pamiętacie jak Kopaczowa ganiała wśród pielęgniarek kiedy rządził PIS I bredziła ze jak dojdzie do władzy to wie jak uratować naprawić i poprowadzić słuzbe zdrowia -i co jeszcze wszystko pogorszyła i za to została marszałkiem a potem premierem -paranoja tylko w PO takie rzeczy

ja pracuje 360 h miesięcznie od 5 lat wolnego nie miałem i mam 2000 a na umowie 500 i wy śmiecie narzekać dajcie mi wszą posadę za 3 będę pracować albo i za 5 bo wiem jak trudną prace macie

Pielęgniarstwo to podła praca za g..ne pieniądze, dziwię się, że chce ktoś taką prace wykonywać.