piguła84
/ 89.69.146.* / 2015-05-11 14:32
Obraz większości społeczeństwa to właśnie ta leniwa dama, która podobno siedzi cały dyżur [...] i sączy kawę, tylko przypominam że my również mamy prawo do tego aby coś wypić i zjeść, a jaśnie wielmożnego "państwa" przecież to strasznie drażni.
Nie narzekam na swój los i to kim jestem, oczekuję tylko szacunku oraz godnych zarobków, mam w dupie tzw. łapówki, to że dajecie nie znaczy że będę się opiekować Wami lub Waszą rodziną lepiej niż innymi. Na obraz pielęgniarki-sługusa zapracowały moje starsze głupie koleżanki, ale to nie znaczy że ja będę to kontynuować. Nie mam zamiaru wysłuchiwać również żali na lekarzy oraz pretensji o sposobie leczenia czy opieki, bo boicie się odezwać do lekarzy bo przecież oni są świeci.
Przychodząc do pracy wykonuję ją w ten sposób, i podchodzę do ludzi w taki sam sposób jak ja bym chciała aby ktoś do mnie się odnosił.
Nie zdajecie sobie "drodzy" państwo na co narażeni są ludzie wykonujący zawody medyczne, m.in sytuacja z pobitym ratownikiem, ale mam również na myśli narażenia na całe dobrodziejstwo inwentarza, z którym przychodzicie do szpitala. Nie wspominając już o tym że odpowiadam tak samo jak lekarz za życie i zdrowie człowieka, muszę myśleć również za nich, bo nikt nie jest nieomylny.
Jestem młodą pielęgniarką i mogłabym tak pisać w nieskończoność o tym co się dzieje na dyżurach, z kim i jakimi zachowaniami się spotykamy..., jeszcze raz piszę nie jestem od wylewania żali na służbę zdrowia, ale od tego aby poprawić Wam komfort życia podczas gdy drodzy państwo potrzebujecie pomocy..., nie wspominając o ratowaniu życia.
Do roboty proponuje się wziąć osobą, które są na utrzymaniu Nas wszystkich, to właśnie oni mają największe wymagania i pretensje w szpitalach, będąc nieubezpieczonym, bo nie chciało się nawet podnieść dupy aby się zarejestrować...
Na strajk się nie wybieram, bo nie mam na to czasu, pracując na dwóch etatach, dla mnie to poniżające...niech wyjdą nasze drogie koleżanki z IZB PIELĘGNIARSKICH,które boją się wychylić i stracić swoje miesięczne wynagrodzenia-trzykrotność średniej pensji pielęgniarki, nie mówiąc o tym za każde szkolenia, kursy, specjalizację, które mam obowiązek robić muszę płacić grube pieniądze, pytam się z czego, za to też dziękuję...:)
[...]
### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###