Ekonom.
/ 81.190.46.* / 2011-09-12 23:17
To ja się wypowiem jako ten "tłusty bankier" - Frank jest teraz bardzo drogi w stosunku do cen sprzed trzech lat - weź teraz kredyt na 30-ści lat w tej walucie, to pewnie bank będzie na Tobie stratny. Tylko jak się okaże, że jednak Frank dalej rośnie, to nie płacz - jesteś dorosły i świadomy ryzyka walutowego. Polecam również statystyki NBP odnośnie stabilności sektora finansowego w Polsce (ostatni, z czerwca tego roku) - u nas kredyty hipoteczne w CHF'ach jakoś mają się lepiej od zwykłych hipotecznych złotówkowych.
Nie wiem, jak na Węgrzech, ale u nas obostrzenia KNF'u uchroniły nas przed "złymi kredytami". A taka nagła regulacja to jest prawie jak działanie prawa wstecz - niech Orban wprowadzi np.na stacjach benzynowych ceny z pierwszego roku kryzysu, (u nas PB95 spadła do 3,2), bo też przez ruchy walut te ceny się wahały?