Jestem przeciwny obnoszeniu się z seksualnością i obscenicznym publicznym zachowaniom,
Ja też, tylko jak żyję ponad 40 lat nigdy takowych zachowań w Polsce w miejscu publicznym w wykonaniu osób homoseksualnych nie widziałem. W wykonaniu tzw. normalnych- widuję minimum raz na tydzień, ze szczególnym uwzględnieniem weekendów.