double agent sc
/ 99.234.79.* / 2012-05-17 16:18
A co złego ze spadkami akcji??? Oczywiście, że nic. Przecież giełda jest barometrem i motorem gospodarki a nie drzewkiem na którym rosną pieniądze. Kilkakrotnie to już powtarzałem milusińskim. Giełda zawsze wyprzedza ekonomię i nawet geopolitykę. Są przecieki o nowych drachmach drukowanych w Szwajcarii na wszelki wypadek… Ponieważ na spadkach bardzo dobrze się zarabia to wygląda na to, że do dna jeszcze daleko. Autor jest napędzaczem. Nigdy nie inwestuje się z takich powodów jak np. duża dywidenda!!!! Jeżeli Grecja odpadnie, a co jeszcze nie jest przesądzone, to spadki będą o wiele większe od tych spowodowanych bankructwem Lehman Brothers. Właśnie z powodu łatwości zarobków na spadkach. Rzecz jest w tym, że grecka ekonomia nie ma możliwości spłacić długów bo jest po prostu za mała. Pozostaje jedyna nadzieja, że Niemcy zgodzą się na utrzymywanie hulaszczego trybu życia Greków jak również na spłatę ich długów. Dlaczego nie. Ja sam poszukuję takiego sponsora dla siebie ale niestety nie udało mi się jeszcze. Co będzie to będzie. Jestem człowiekiem dobrej woli i dlatego chciałbym powiedzieć milusińskim, że trzeba przeczekać. W wypadku odpadnięcia Grecji nie będzie końca świata ale wykresy będa mogły obrać kierunek wyłącznie południowy a ci co myślą, że dzisiaj znaleźli dno przekonają się za pare lat, że wykresy obecne są w najwyższej możliwej pozycji. Więc po co ryzykować? Znacznie lepiej jest przeczekać. Nikt nie wie co przyniesie przyszłość a tylko można próbować lepiej lub gorzej ją przewidzieć. Na giełdzie wygrywa wyłącznie ten kto minimalizuje ryzyko. Unikać doradców finansowych! Oni wszyscy bez wyjątku są na dużych minusach. Unikać blogerów finansowych.