W państwie prawa, gdzie działa ABW, CBA, CBŚP, Rzecznik Praw Konsumenta, Policja, Rzecznik Praw Obywatelskich, Policja, Izba Skarbowa, Inspekcja Celna, Państwowa Inspekcja Handlowa, Państwowa Inspekcja Sanitarna, KNF, Straż Miejska, Wiejska i Gminna, Straż dla Zwierząt, Straż Ochrony Kolei, Prokuratury wszelakie, Sądy Okręgowe, Rejonowe i jeszcze koleżeńskie, Straż Wędkarska, 10 tysięcy ochroniarzy w różnych firmach "securite". W państwie, gdzie z całą powagą sądowniczą posyła się do p****** umysłowo chorego, który ukradł batonik, potem sądzi się Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej, który to za ten batonik zapłacił- wydawałoby się, że oszust tu nawet p******* nie może. A jednak.....tysiące urzędasów ma fajną robotę, a tobie obywatelu i tak wiatr w jaja dmucha. Złodziej, oszust, szumowina ma się tu dobrze. Pod warunkiem, że kradnie miliony, a nie batonik.

..ten pan nigdy pieniedzy nie zarabial , dostawal. Idealny klient , prof. , chyba jeszcze matematyki , ryzyka
, pewnosci i "modnych nowosci ". I z zona i juz koncze !.

Szkoda że pan pułkownik nie napisał ile ma emerytury ? Po za tym człowiek tak wykształcony dał się złapać na taki numer ? Skoro banki dawały max 3 % to jakim trzeba być hm...... żeby dać się złapać na 15 % Albo pan pułkownik jest idiotą o co go nie podejrzewam albo jest tak zachłanny na kasę że pan Bóg mu rozum odebrał . Mając 90 lat jeszcze tak pazerny , Szok .

Jesli ktos inwestuj w para bank to sam sobie jest winny...
A swoją drogą to:
1. Czy Pan profesor nie był zbytnio chciwy na zysk?
2. Skąd Pan profesor wziął tyle kasy?

Panie pulkowniku, panie profesorze czyżby zadza pieniadza chciwość i pazerność przycmila panu rozum? Pan który powinie byc przykładem dla innych tak postępować i uwierzyć w takie lgarstwa szybkiego zysku to wstyd.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

"... Miała też znane nazwiska w radzie nadzorczej: Witold Orłowski, Henryka Bochniarz, Dariusz Rosati czy Richard Mbewe ..." to co ta "rada nadzorcza" nadzorowała? złodziei? dobre, dobre, przecież ci ludzie żyją, "występują" w TV, są "jeszcze dostępni" i powinni stanąć przed wymiarem sprawiedliwości za niedopełnienie obowiązków nadzoru? czy nie powinien zająć się nimi Min. Ziobro? gdzie to Państwo Prawa? to jakiś żart?

W 2000 r. pan pułkownik miał 80 lat, czyli zbyt dużo, by samodzielnie podejmować poważne decyzje, zwłaszcza finansowe. Jak 90% osób w tym wieku. Powinien istnieć mechanizm umożliwiający ochronę ludzi mniej sprawnych.

Finrojal był wiarygodny bo mieścił się przy ul. JP II