Przede wszystkim podatek ten jest niesprawiedliwy, a mianowicie niesprawiedliwy jest jego sposób obliczania dochodu i w związku z tym obliczenie tego podatku. Przykład Kowalski wpłacił na rachunek maklerski 10 000zł i za wszystko kupił na poczatku roku
akcje które zdrożały 10 razy do grudnia. Nieswiadomy sposobu obliczenia dochodu sprzedał wszystko w grudniu i kupił za 100 000zł
akcje innej firmy, w styczniu przyszłego roku firma podaje bardzo niekorzystne wyniki i informacje jej kurs sie załamuje cene akcji spada 50%. Inwestor decyduje sie sprzedac
akcje. Zostaje mu na koncie 50 000zł. Decyduje się znów zainwestować 50 000zł kupuje
akcje dwóch 50/50 spółek,następuje załamanie rynku ceny spadły o połowe. Jego portfel warty jest teraz 25 000zl decyduje sie poczekac, niestety kurs jednej spółki stoi juz drugi miesiąc a druga spółka okazuje sie ze zanizyła wysokość podatku
VAT z przed 2 lat urzad skarbowy domaga sie gigantycznej kwoty jej kurs spada o połowe nastepnego dnia. Inwestor zamyka pozycje z tej spólki odzyskuje 6250. Przychodzi marzec. Inwestor dowiaduje się ze zarobił wirtualnie 90 000zł Ma zapłacic podatek 17 100zł Decyduje sie sprzedac drugi walor odzyskuje z niego ledwie 12 000zł Razem ma na koncie18250zł Po zapłaceniu podatku zostaje mu 1150zł. Dla posłów i urzędu skarbowego zarobił 90 000zł, niech płaci podatek jest bogaty, w rzeczywistości nie zarobił nic stracił ponad 9000zł. jest załamany, urząd skarbowy nie robił nic i nic nie zaryzykował a za to zarobił 17 100zł Inwestor decyduje sie kupic
akcje innej społki jej kurs stoi juz w miejscu 1,5 roku i niewiadomo kiedy sie dzwignie. Jesli odzyska pieniadze czyli 10 000zł i tak od tej sumy bedzie musiał zapłacic podatek a jesli nie? Podatek ten jest niesprawiedliwy gdyz dochody na giełdzie są dochodami wirtualnymi, staja sie dochodami rzeczywistymi dopiero po wyplaceniu srodków pienięznych z rachunku, jak ktos wpłacił na rachunek 10 000zł i wypłacił 200 000 po trzech latach i nie bedzie wiecej grał na giełdzie moze o sobie powiedziec ze zarobił 190 000zł. Trzeba tez wiedziec o tym ze zysk na giełdzie jest strata u innych graczy. a urzad skarbowy pobiera tu podatek podwójnie raz od zysku drugi raz od straty która to strata staje sie kiedys zyskiem dla gracza jesli odrobi ją dopiero po 31 grudnia. urzad skarbowy nigdy nie zrezygnuje z tego podatku bo ten podatek gwarantuje im wpływy do budżetu. Propozycja dla Cwaniaka Ministra Finansów niech sam spróbuje grac pieniedzmi budzetu na giełdzie jak zarobi order jak straci do więzienia, za niegospodarnosc Pozdrawiam PiS prawo i sprawiedliwosc nazwa partii ma nie wiele wspolnegoz prawdą Najsprawiedliwszy podatek na giełdzie byłby
vat od powizji maklerskiej, kto duzo gra płaciłby podatek,