Kenobi
/ 2007-02-26 12:00
/
Uznany malkontent giełdowy
Patrzę na 6-mies., ten czysto spekulacyjny podskok, to mały ząbek. Próbowali zagrać pod powrót Chińczyków po przerwie świątecznej, przy okazji wiemy jakie straty ponieśli i co wisi w powietrzu. Nie ma popytu na metal, co widać po ogromnej nadwyżce podaży na popytem i rosnących zapasach, bo Chiny chłodzą inwestycje, a w Stanach bańka na ry nku nieruchomości i problemy na rynku samochodowym. Chwilowe ruchy, nawet silne, nie mają żadnego znaczenia, jak nie mają mocnych fundamentów to są krótkotrwałe, wiadomo czym się kończą. Ostatni wysyp danych potwierdza hamowanie gopodarki i nie da sie tu nic wykuglować, nie myślisz, że takie zagrania wyzwalają chęć realizacji zysków, na co tylko czeka cała rzesza inwestorów, cichutko jak myszki pod miotłą.