aaa2005
/ 37.248.254.* / 2015-10-18 12:44
Co ten gość, który z grona niestety niemal nagminnie niedouczonych i miernych urzędników próbuje wykreować święte krowy, robi jeszcze na tym stanowisku? Ja jako przedsiębiorca nie mogę zrobić błędu, a taki urzędas może sobie robić, co chce, i nie ponosić za to odpowiedzialności? Ja muszę znać przepisy na bieżąco, a taki urzędas może sobie decydować o moim i moich pracowników być albo nie być jak chce i nie odpowiadać za to??? I to się ma dziać w państwie prawa, za jakie niby Polska jest uważana? Już nie wspomnę o tym, że jakość stanowionych przepisów prawnych pozostawia naprawdę bardzo, bardzo wiele do życzenia, są niespójne, a występujące luki prawne pozwalają na przeróżne interpretacje. I w tym całym bajzlu ludzie, z których podatków cały ten aparat urzędniczy żyje, mają ponosić odpowiedzialność za wszystko, a taki urzędas może z nimi robić, co mu się żywnie podoba - interpretować przepisy zależnie od humoru i obarczać odpowiedzialnością za swoją nieudolność i durne przepisy podatnika? Najlepszy przykład to faktury za paliwo - temat rzeka: sprzedający nie odprowadzi podatku, a kupujący za to, że urząd nie potrafi odzyskać tego podatku, chce ściągać ten podatek od kupca, który już raz go zapłacił.