Forum Polityka, aktualnościPolityka

Wicepremier Lepper nie ma matury!

Wicepremier Lepper nie ma matury!

Money.pl / 2006-06-07 11:00
Komentarze do wiadomości: Wicepremier Lepper nie ma matury!.
Wyświetlaj:
Wapniak / 83.28.104.* / 2007-02-03 16:36
W końcu stoi niżej niż "waleczny" prezydent...
profesor / 83.27.81.* / 2006-06-11 06:43
Panu L nie jest potrzebna matura , Pan A.L. zdaje egzaminy dojrzałości w Sejmie i kierując pracami rządu polskiego, geniuszom nie jest potrzebna ani wykłądnia ani wzorce osobowe ani dokumenty, spójrzmyna Einsteina był tylko skrzypkiem a ile uczynił dla ludzkości E=mc2. Pan A.L.. uzdrowi nas ,gospodarkę , ma nadzwyczajną moc., więc tytuł jest niepotrzebny
pchelek / 2007-02-09 22:35 / Tysiącznik na forum
buractwu nawet matura nie wysypie słomy z wiechci
marek123 / 83.28.204.* / 2006-06-10 06:40
Papier jest cierpliwy.
andrzej.lepper.I / 83.28.253.* / 2006-06-09 22:31
Czy w Polsce rządzą ludzie garbaci ?

Nie, w Polsce rządzą ludzie prości.
HITOKIRI / 213.155.169.* / 2006-06-08 18:35
pomimo wszystkich opinii polityk powinien miec wyzsze wyksztalcenie chociazby ze wzgledu na pojetnosc niektorytch zagadnien , ktorymi zajmuje sie sejm czy rzad. By byc politykiem w Polsce niestety wystarczy zdobyc poparcie. Nie trzeba miec wiedzy aby rzadzic krajem... to smutne. dlatego bedac mlodym lekarzem wyjade z tego kraju, ktory jest moja ojczyzna, ale wroce... na emeryture w wieku 45 lat . nie bede zajmowal sie medycyna (chyba ze na kontraktach zagranicznych) bo mi sie to nie oplaca. zal mi Polakow. Umrą nieswiadomi kto wyrzadzil im szkode. jesli rzad wielkiej Brytanii daje 10 krotne wynagrodzenie za mniejsza prace niz Polska to nie ma sie nad czym zastanawiac. Ja wyjezdzam. Rząd polski sie o to nie martwi bo skutki naszego wyjazdu (czy wyjazdu pielęgniarek ) spadna na olejne rzady. Nasz wyjazd dotknie ludzi, ktorzy ksztalca sie obecnie w gimnazjach. Jako lekarz moge im tylko powiedziec "wspolczuje". Niech nikt nie liczy na to, ze lekarze z Bialorusi , Rosji , ukrainy przyjada leczyc nasz narod. Nie oplaca sie im to. Polska jest przystankiem dla nich w podróży dla nich. Do nas moga przyjechac "szamani" z dalekiego wschodu, bo lekarzom nie oplaca sie pracowac w Polsce. Tylko rodzice dzieci, ktore sa dzis w gimnazjum lub w podstawowce powinni protestowac z lekarzami, bo problem opieki zdrowotnej bedzie dotyczyl ich dzieci. Szoda mi Polakow. Z wejściem do UE zyskalismy nowych pracodawców, którzy moga nam zapłacic duzo wiecej niz Polska. Przykładowo: lekarz specjalista w jednym z szpitali w zach-pom. ( specjalista ginekolog-połoznik )zarbia 6,5 zł za godzinę, a cięcie cesarskie(operacja z otwarciem brzucha) trwa 30 min dostaje za ten zabieg 3,25zl, to KTO NORMALNY PODJĄŁby sie takiej pracy (i odpowiedzialności za dziecko i matke)??????????????????????????????? Wg. tego wszycy ginekolodzy-położnicy to chrzy psychicznie ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak można przyjmować odpowiedzialność za zdrowie I ŻYCIE MATKI I DZIECKA za taka cene?????????????? Cene ktora dykyktuje NFZ???????????????? A przez NFZ rząd??????????????????? LUDZIE MY NIE ZĄDAMY CZEGOŚ NADZWYCZAJNEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIECH KAŻDY SPOJRZY NA SWOJE ZAROBKI I OCENI ILE JEST DLA NIEGO WARTE ZDROWIE I ŻYCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LUDZIE ! JEZELI NIE ZAPROSTUJECI POZOSTANIECIE SAMI ZE SWOIMI CHOROBAMI BEZ POMOCY LEKARSKIEJ A SZYBCIEJ BEZ POMOCY PIELĘGNIARSKIEJ!!!!!!!!!!! WOLNY RYNEK RZĄDZI WSZYSTKIMI ZAWODAMI!!!!!! ŻAL MI WAS!! TO WY ODOWIECIE ZA BŁĘDY POLITYKÓW!!!!!!!! BIE BĘDZIECIE MIEC OCHRONY LEKARSKIEJ I PIELĘGNIARSKIEJ!!!!!!!! TYM BARDZIEDZJ WASZE DZIECI!!!!! ZASTANÓWCIE SIĘ CO ROBICIE POTĘPIAJĄC NAS!!!!!!!!!!!!!! UNIA EUROPEJSKA DAJE NAM WYBÓR KOGO MAMY LECZYĆ.... NIE OPUSZCZAMY PACJENTÓW, TYKO ZMIENIAMY ICH!!!!!TO OKRZYK ROZPACZY!!!! MY N IE PROTESTUJEMY SIŁA JAK GÓRNICY, PONIEWAŻ TAKIE ZACHOWANIE NIE PASUJE DO NASZYCH ZAWODÓW!! NIE BEDZIEMY WALCZYĆ Z POLICJA. jEŻELI SPOŁECZEŃSTWO NAS NIE POPRZE TO SKUTKI NASZEGO PROTESTU ODCZUJĄ DZIECI, PONIEWAŻNIE BĘDZIE MIAŁ KTO ICH LECZYĆ JAK DOROSNĄ!!!!! wYKSZTAŁCENIE SPECJALISTY TRWA 11-15 LAT OD ROZPOCZĘCIA STUDIÓW LEKARSKICH! LUDZIE MY CHCEMY TYLKO WYNAGRODZENIA ZA NASZE USŁUGII!!!
baba / 83.6.231.* / 2006-06-11 20:32
zamiasta biadolić, proszę zapytać wszystkich wielkich profesorów dlaczego blokują prawdziwą reformę w służbie zdrowia i nie pozwalają na to aby pieniądze "szły" za pacjentem, a nie pacjent czekał na to że ktos zapłaci "Kasa chorych lub ..........?"
Obecny systen nabija kasę wszystkim skoligaconym,
pacjent jest be.
powodzenia w wojwżach.
pacjent / 83.28.197.* / 2006-06-10 10:16
Komentarz do wątku MEDYKÓW

Lekarstwem na suszne potrzeby lekarzy jest PRYWATYZACJA służby zdrowia. Większość pieniędzy z podatków na zdrowie - jest marnowana.

Mój znajomy, który praktykuje tylko w prywatnym gabinecie nie strajkuje. Leczy pacjentów.

Szpitale też mogą być prywatne. NA zachodzie, tam gdzie lekarze wyjeżdżają, jadą w dużej części do prywatncyh lecznic. Dlaczego boją się prywatyzacji medycyny u nas ?

Inny wątek: domy i mieszkania kupują dość młodzi lekarze. Rozejrzyjcie się sami, który lekarz jest naprawdę biedny ?
mgr inż. g prawda / 195.128.113.* / 2006-06-08 18:01
Dlaczego teraz Leppera się czepiacie. Nie podzielam jego poglądów ale przeciwstawiam się zakłamaniu i jednostronności.
Jak mgr Kwas był prezydentem 10 lat to nikt nie podważał jego wykształcenia - a dupodajny sąd orzekł że nie skłamał zafajkowując wykształcenie wyższe.
Jak Miler po zawodówce był premierem to też nikt o tym nikt nie pisał i nie kpił.
No to czego Andrzej nie może być wice-premierem?
paix / 212.160.132.* / 2006-06-12 09:05
Jak długo jeszcze Kwach będzie lekarstwem na wsze kompleksy? Przez rok studiowałem w Anglii na renomowanym uniwersytecie. Wybrałem 3 przedmioty, które zgłebiałem pod kierunkiem profesora. Nikomu tam do głowy nie przyjdzie, żeby kwestionować, że mam wyższe wykształcenie zdobyte na tym uniwersytecie. Problem Leppera jako wicepremiera nie leży w jego maturze. Nawet z trzema fakultetami byłby policzkiem dla mnie a myśle, że i dla wielu innych.
filon / 83.6.85.* / 2006-06-10 10:31
Na to wszystko jest jedyne rozwiązanie - zrobić zapis w Konstytucji, że stanowiska od ministra wzwyż, posłów i prezydentów mogą objąć wyłącznie osoby z wykształceniem od magistra (rónorzędnego) wzwyż.
bura_suka / 83.26.220.* / 2006-06-09 20:59
sorry, ale b. premier, l.miller ukończył studia uzyskując tytuł mgr. inna sprawa, że to była uczelnia obciachowa, ale dzisiaj 60% uczelni jest podobnych. a problem leppera nie wyłacznie w wykształceniu, czy jego braku - to replika bohatera 1984 niejakiego Orłela
wip / 213.199.192.* / 2006-06-08 15:43
Co tu wymagać od Leppera skoro rodzina byłego premira to skorumpowani łapówkarze (radio 08-06-2006) i w dodatku pewnie z wykształceniem. Dzisiaj wyksztalcenie i czystae ręce potrzebne są tylko na najniższych stanowiskach publicznych (bo tam parcują za marne grosze nieudacznicy co nawet nie mogą sobie pozwolić na strajkowanie) a im wyżej to wystarczy tylko taaaaka gęba no i oczywiśce odpowiednie układy czyt. plecy. (a tacu uważani są w Polsce za ludzi przedsiębiorczych - nową szlachtę narodu).
anty PiSuar / 198.155.189.* / 2006-06-08 11:03
Choć sam posiadam wyższe wykształcenie to nie ujmuję tym co go nie mają. Matura to przecież ukoronowanie wykształcenia średniego. Nie bardzo mogę sobie woobrazić sytuacji, że wice premier takowegoż nawet nie ma. Skoro istnieje minimalna pensja, minimum socjalne to i minimum wykształcenia dla osób publicznych.

Przecież polityk (a ten w szczególności) o gospodarce się wypowiada, pojęciami ekonomicznymi się posługuje. Chyba powinien wiedzieć o czym mówi. A mówi o wskaźnikach, prognozach ba nawet o Euro. Wiem, że mu to wszystko podpowiadają a on na pałe wkuwa, ale często chyba przekręca bo zwykle bzdury mu wychodzą.

Od polityka wymagam więcej niż tylko żeby był "swoim chłopem szklanki, mordobicia i klepnięcia baby w dup..."

Wiem, że tzw. "chłopski rozum" to bardzo ważna cecha. Natomiast żeby wypowiedzieć jakąś treść należy znać formę.

Leppera z tego co wiem to jako pierwszy człowiek na Ziemi wynalaz grabie co grabią od siebie :-)
Hahaha / 83.21.45.* / 2006-06-11 12:08
Anty pisuar, twoje wykształcenie jest równe wykształceniu pana Leppera, albo jeszcze niżej. Swierdzeniem: "co go nie mają" dałeś dowód swego wykształcenia. Gamoniu, należło napisać: tym, ktorzy go nie mają... i dlatego nie dyskutuję z tobą. Może i masz to współczesne wykształcenie - przeciż Roman Giertych też młówi: robiom, grajom, srajom, a to przecież pradwdopodobnie prawnik.
Nędzna ta papuga, podobna do ciebie.
karina / 212.191.162.* / 2006-06-08 09:52
Ludzie zastanówcie się co wy chcecie. Papier przyjmie wszystko ale czy to coś zmieni? Zacznijmy od zmiany własnej mętalności, a dopiero wtedy wytykajmy cudze wady i przywary. Podobno to my jako społeczeństwo wybieramy naszych przedstawicieli i taki jest efekt.

Od lat niezmiennie ten kto idzie pracować jako posł, senator czy jako pracownik instytucji pupblicznej, myśli tylko o 3 rzeczach: jak zarobić duże pieniądze, jak się nie napracować, jak się wspiąć na wyższy stołók.
Czy ktoś znich narzeka na brak pieniędzy, jak przeżyć do końca miesiąca. Za co dzieci wysłać na kolonie. Nawet jeśli tak jest to i tak nic nie robią żeby coś zmienić.
Natomiast ci co się starają nie dokońca idą dobrą drogą.
facet z dyplomem / 81.210.19.* / 2006-06-08 08:28
Pan A.L. nie jest moim idolem, ale "czepianie" się jego wykształcenia, to już lekka przesada. On nie chce być chirurgiem, czy konstruktorem np. samolotów. Jest POLITYKIEM (dobrym czy złym, jak kto uważa), a tu żadne progi wykształcenia NIE OBOWIĄZUJĄ. On z brakiem matury jest inteligentniejszy od niektórych "magistrów" z kupioną pracą dyplomową.
Dzia_dek / 90.156.11.* / 2007-02-03 14:40
Dlatego, niestety, jest tak jak jest ! Czy jest Pan z tego stanu zadowolony Panie "Facecie z dyplomem". Polityka obowiązuje znajomość wiedzy ekonomicznej i finansowej a taką wiedzę się zdobywa i potwierdza się egzaminami.
Bez wiedzy są tylko tzw. domorośli politycy. A jest ich bardzo dużo w naszych mediach.
PS: matura też jest ważna. Jest pierwszym krokiem w dojrzałość zawodową.
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2006-06-08 11:24
Do facet z dyplomem: Ja też się nie czepiam braku wykształcenia a niech i analfabetą będzie.

My mówimy o polityku (wice premierze i ministrze!), który ma reprezentować Państwo Polskie i sprawować państwowy urząd. Więc kryteria wykształcenia a więc i kompetencji muszą być. Inaczej małpę też można by posadzić na fotelu wice premiera, tak? (ciekawostka: w Warszawskim ZOO w klatce dla małp stoi TV, kanały też przełączają same) .

Jak Lepper będzie sobie pracował na roli (do czego się sam przyuczył) to bez roliniczego wykształcenia co najwyżej plony może mieć niższe.

Czy np. za swojego szefa chciałby Pan mieć Leppera? Jeśli tak to niech mu Pan złoży tę propozycję a on nich ją przyjmie. Dla dobra Polski i zdecydowanej wiekszości Polaków.
Kolega Leppera kloszard / 83.21.72.* / 2006-06-07 22:24
Dziwi mnię tolerancja z jaką ludzie podchodzą do braku minimum wykształcenia jaką jest uzyskanie świadectwa dorzałości. Ludzie, aby zostać referentem w skupie złomu należy legitymować się maturą, żeby kierować państwem wystarczy dobrze pyskować, a może i lać po pysku. Przcież ten człowiek nie należy do orłów i może krajowi przynosić tylko wstyd swoim prostackim zachowaniem. Przecież w ten sposób robimy cyrk z naszego życia. Poseł zawodowy
Pan Lepper to brzmi śmiesznie. W moim zkładzie pracy z jego wykształceniem nie może ubiegać się o posadę portiera, a we władzach ma etat vice premiera. Zacznijmy trochę myśleć. Zlikwidujmy pojęcie etatowego posła, a wówczas do sejmu będą starali się wejść wyłącznie społecznicy bo dziś to chyba najbardziej intratne, najlepiej płatne, za nic, miejsce pracy, gdzie dostać się może nawet taki ordynus jak pan Lepper. Zlikwidować te pensje, poseł ma czuć to co odczuwm ja, a on, na dodatek tuman bez matury, nigdy nie będzie miał wyobraźni, mając razem ponad 25000 złotych miesięcznie, jak żyje się dzisiaj za 800 złotych człowiekowi po maturze.
Marek53 / 83.24.28.* / 2006-06-07 23:28
Jeżeli pisze Pan Kolega "MNIĘ" to jest to świadectwo poziomu aktualnej matury. Wstyd
Taki sam poziom prezentują, niestety w znacznym stopniu, współcześni magistrowie po Jakiejś Tam Wyższej Szkółce Ekologi, Ekonomii, Psychologii i oczywiście Zarządzania. Próbowałem takich asów zatrudniać. KATASTROFA. Dyplom jako pokwitowanie za czesne. Przy takim poziomie wiedzy ogólnej nie skończyłbym nawet podstawówki.

Mogę się tylko zastanawiać skąd ten narcyzm. Zachwyt z własnego wykształcenia i pogarda dla innych. Niczego innego na tym forum nie widać.

Myślę, że to próba odcięcia się od własnej rodziny, poprzedniego pokolenia. Głupie, niczym nieuzasadnione wstydzenie się własnych rodziców i krewnych. Bezsensowna próba zerwania ciągłości.

Moi dziadkowie, bez matury, piątce swoich dzieci dali przedwojenną maturę i studia wyższe. I każde z nich było dumne ze swoich rodziców, doceniali ich wysiłek. Byli dumni i kochali swoją babcię, kobietę niepiśmienną. Doceniali inne jej zalety. Kulturę, pogodę, pracowitość, troskę o rodzinę.Dziś dziecię kończy tzw. studia i wstydzi się rodziców. Gardzi gorzej wykształconymi. A przecież ich wiedza jest zwykle cieniutka, jak bibułka papierosa.

Na marginesie - nie występuję w obronie AL. To facet, którego należy się raczej bać, bo prezentuje się znacznie lepiej, ma lepsze wyczucie polityczne, jest bardziej elastyczny niż większość polityków. W spotkaniach z Olejnik czy Paradowską nie daje się nigdy podpuścić czy wyprowadzić z równowagi, jest zwykle górą.
W bezpośrednim starciu z wrzeszczącym Niesiołowskim czy jazgotliwą Gronkiewicz zawsze wypada lepiej. Mówili o tym również spece od PR.

No i jeszcze drobiazg, ordynacja wyborcza i konstytucja nie zawiera klauzuli cenzusu wykształcenia dla stanowisk politycznych.

Proszę zwrócić uwagę, że dyrektorem lub właścicielem kliniki medycznej czy też Wyższej Akademii Turystyki może być niepiśmienny, nawet kompletny kretyn. Jedynym warunkiem, jest zatrudnianie właściwie wykształconych na odpowiednich stanowiskach. Może on sam żądać, by salowa była po Akademii Psychologii i Zarządzania a cieć generałem w mundurze galowym.

I proszę nie brać tego wszystkiego personalnie do siebie. Trudno komentować wszystkie wypowiedzi oddzielnie, w gruncie rzeczy identyczne a przez to nudne.
KLK / 83.21.83.* / 2006-06-08 07:01
Regulamin forum
Aarmis / 213.17.228.* / 2006-06-08 12:54
Niedouku, wychowanku czworaków, malutki... Jakie to merytoryczne. Czy to jest próba rzeczowej polemiki? Czy zawsze jak ktos prezentuje poglądy odmienne od Twoich obdarzasz go epitetami umaczanymi w sosie pouczeń o "kulturze"? Np. szef? Albo podwładny?

Naprawdę nie czujesz, że to co napisałeś to straszny obciach, przy którym post Marka53 to wzór cnót wszelakich? Wykształcenie wykształceniem, ale gdzie się można nauczyc panowania nad emocjami i dowiedzieć, że to jest istotny składnik obycia i kultury?

Czy na żywo a nie przez net też jesteś taki hardy? Jak komuś zajedziesz drogę a on zatrąbi, wysiadasz i lejesz go po pysku lub urywasz lusterko? Twój post jest właśnie w takim stylu. Polecam patrzenie w lustro z włączoną funkcją myslenia.
Marek53 / 83.24.10.* / 2006-06-08 22:51
Dziękuję za ujęcie się za mną - nigdybym nie zareagował na pomyje wylewane przez KLIK;a.
Tak zacietrzewiony, że nie zauważył, że autorem postu jest KOLEGA LEPPERA -i dlatego zwróciłem się do niego Pan KOLEGA .....

Jedyny komentarz, który mi się nasuwa pochodzi z "DUDKA" :

.".................. trzeba tempić siłom i godnościom osobistom."
czytacz / 217.98.20.* / 2006-06-09 11:53
I Pan ma czelność pisać "pomyje wylewane" na tekst kogokolwiek? Choć to w tym przypadku prawda - to ten typ robi dokładnie to samo co Pan - tylko troszkę delikatniej - Panu to nawet cenzurowano "pomyje", które wylewał Pan na innych - możemy sobie wyobrazić jakież to były "pomyje". A napisał Pan kiedyś ( cytuję z pamięci ) "do kościoła chadzam" - i po co??? Toć to do niczego nie prowadzi - ani to ani tamto. ( czyli ani chadzanie ani wylewanie - przynajmniej u Pana ).
KLK / 83.21.83.* / 2006-06-08 07:04
Wnerwiłeś mnie i dopiero zaauważyłem błędy - jakie w pośpiechu porobiłem. Cześć idę do pracy.
p / 83.15.208.* / 2006-06-07 21:30
A czy ci co go wybierali też mają maturę?
Marcin / 2006-06-07 21:26 / Bywalec forum
Andrzej ty się nic nie przejmuj, idź do Romana on cię odpyta z patriotyzmu i będziesz miał ten papierek
EcoHuman / 83.23.253.* / 2006-06-07 20:05
• A co to jest maTUra ? , Ma tu rację, czy co...
Poseł wybierany jest przez lud ! Jeżeli większość nie ma matury, to taki Kandydat ma dużo lepsze szance.. więc po co mu matura (jest tylko przeszkodą). I w ten sposób funktionuje DEMOKRACJA ! Logiczne ?! Dopóki wyborcy nie będą kierować się dobrem ogólnonarodowym (a do tego potrzebny jest "jakiś" szerszy pogląd, zależny od wykształcenia). a tylko indywidualną (domniemaną) korzyścią, ...dopóty Populizm, Pedalizm (to moje) = wchodzenie wyborcom w .. oraz Teczki będą odskoczniami do sięgnięcia po władzę.
tomch / 149.156.124.* / 2006-06-07 19:53
Nie matura a chęć szczera robi z ciebie... premiera.
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy