Sierpniu br. w Polskim Radiu program 1 prezes Związku Banków Polskich mówił, że banki w Europie zachodniej rocznie osiągają zysk około 6% w stosunku do kapitału, a w Polsce "tylko" 12 - 15% (!!!!!!!!!). To nie jest banksterka?

Hitler budował obozy zagłady dla takich "uczciwych" jak Bańka, szkoda, że nie dokończył. Milionowe pensje dla Prezesów i Zarządów Banków, to z czego się biorą, jak nie z ordynarnego złodziejstwa uprawianego na klientach, zwłaszcza na emerytach. PKO BP, to bank emerytów. Rachunki bieżące - 0,001%. Nie ma już umów lokat terminowych innych jak tylko odnawialne, które zamieniają się, z np. 2% na 0,1%, bez powiadamiania klienta, bo przy wznowieniu działa stopa zmienna. Można z całą premedytacją robić co się chce. Skąd zatem wzięła się hołota na drogach ze środkowym palcem w górze, z drugą na klaksonie lub na przycisku świateł. Era bandytów, oszołomów, złodziei w białych kołnierzykach i białych bluzeczkach. Najlepsza praktyka, atakować z wyprzedzenien, robiąc z biednych i uczciwych ludzi, idiotów.

Bzdury gadasz człowieku.Ja nie mam żadnego kredytu i doskonale rozumiem mechanizm spoekulacji frankiem szwajcarskim , ojrem i dolarem! Banksterzy, spekulanci! Spekulacje mają zostać ukarane a spracy odsunięci od handlu finansowego.Banki spekulanci won z Polski! Nie ma wytłumaczenia na spekulacje ale są kary wiezienia dla spekulantów.

Panie Bańka . Gdyby takich kredytów udzielano na zachodzie większość banków już dawno była by zamknieta a szefowie siedzieli w p******.

No nie! - tego pacana nie da się słuchać! Banki wygórowały do granic możliwości, wszelkie procenty ,marże , spreaty i s*****y nie pozwalają przewalutowac kredytu! Znając ekonomie rynku Szwajcarskiego i wiedzą że frank może jeszcze wzrosnąć, dlatego doją nas ilewlezie. To kłamcy szuje i oszuści którzy wbrew temu co ogólnie się mówi chcą naszego bankructwa i nikt mi nie powie że jest inaczej. Ogólnie także mówi się że kredytobiorcy spłacaja swoje długi a skądinąd wiem że po cichu ludzie bankrutuja i zabiera im się cały dobytek życia. Tych ludzi wciąż przybywa. Innym rodzajem lichwy BANKSTERÓW jest zmuszenie kredytobiorców do WIECZNEGO SPŁACANIA. Waluta rośnie wraz z nią wszelkie procenty i przeliczniki co wpływa na wyższą ratę i ogólną wysokośc kredytu który zamiast maleć ROŚNIE. Reasumując ludzie nigdy nie będą w stanie go spłacić bo on wciąż rosnie. I pajac będzie gadał od rzeczy że my nie chcemy spłacać kredytu..Najlepszą obrona jest atak i atakują banksterskie pacany a rząd ich broni. Banki mają wiele finansowych ofert, łacznie z polisami ubezpieczeniami dochodowymi kontami itp ale juz przestałam im ufać dlatego banki omijam z daleka. Na koncie zostawiam tyko tyle ile wynosi opłata jego utrzymania ani złotówki więcej. A na reklamach wyłączam głos i biorę krzyżówkę do ręki i po ok 5 minutach bo tyle przeważnie lecą reklamy zaczynam zerkać czy sie skonczyły. Tak ich sobie obrzydziłam.

banki to metody gangsterskie. zaznaczam nie mam kredytu

Jak to jest że jak pożyczam to muszę oddać 20% a jak daję kasę bankowi żeby on zarobił - bo inaczej tego nazwać nie można - to dostaję marne 3% z tych 20% . Oszczędzać ? Odpowiedź sama ciśnie się na usta

witam tez mam kredyt we frankach po pierwsze to banki w tamtych latach tylko w tej walucie dawała hipoteki płacę juz 10 lat i frank wtedy był po ok.2,20zl tak wiec jest to łańcuszek kredytowy płakać i płacic , abanki moze pan przewalutować jasne przewalutuj idioto po 4 zł.państwo powinno tą walute wyeliminować z waluty kredytowej a najlepiej kredyty udzielać w walucie w takiej jakiej sie zarabia i po problemie
ps.wzięłem 100tyś płace 10 lat i mam dalej do spłaty 146tys.zl SUPER CO.a oni tu o jakimś najeżdzie na bankierów mówią,jak bym miał w złotówkach to pewnie juz by było dużo mniej do splaty.

Znam osobiście osobę [frankowca] którą zaciągnęła 400 tyś ]liczone w pln.] kredytu.Splacila 500 tyś. a jak mówi ma jeszcze ponad 500 tyś zobowiązań.A taki cyrk dotyczy nie tylko frankowcow bo i zlotowkowcy też zostali podobnie "wydojeni.Czy to zabroniona lichwa?!

Trudno mu nie przyznać racji.Umowa z bankami jest czytelna i jasno sporządzona .Klient i bank powinien wiedzieć co podpisują i z tego się wywiązywać.Natomiast niektórzy klienci zachowują się jak dzieci w piaskownicy .Nie chce mu się już spłacać kredytu więc szuka wymówki jak tu by nie spłacić.A politycy prześcigają się w obietnicach szukając elektoratu przed wyborami.