Marek53
/ 83.24.51.* / 2006-02-02 01:51
Jeżeli Tusk + Niesiołowski = PO to pozostała część albo nie istnieje albo =0
Dla mnie PO to wielu z moich przyjaciół, rozsądnych i wykształconych ludzi, częst członków lub nawet działaczy - radnych z ramienia PO, z którymi rozmawiam, mamy tematy wspólne i wiele wspólnych poglądów. I oni wyrażają, dekikatnie rzecz ujmując, zdziwienie, wypowiedziami Tuska i Niesiołowskiego. Są nimi oszołomieni i wcale się z nimi nie utożsamiają. Ani osobami ani wypowiedziami
Gdyby był to błąd logiczny, równie prawdziwym byłoby twierdzenie, że każdy członek PZPR jest równie winny jak Stalin i Beria, a każdy niemiec jak Hitler.
A zatem nieprawdziwym jest założenie, że T+N=PO
Q.E.D. (znalazł Pan ?)
Otóż łaskawy Panie. Podstawowa zasada logiki mówi, że z błędnych założeń nie da się wywieść prawdy. I dlatego ponownie twierdzę, że nie jestem przeciwnikiem PO i jestem liberałem. Gospodarczo i ekonomicznie liberałem, ale moralnie i etycznie konserwatystą. Wręcz radykałem, fundamentalistą Liberalizm nie oznacza, dla mnie, tolerancji dla korupcji i układów nawet za cenę nieco grubszego plasterka kiełbasy. I z tego powodu, być może naiwnie, wybrałem jako priorytet uporządkowanie stajni Augiasza. Czasami trzeba nieco zburzyć, by wybudować nowe. 25 lat temu też nie wybrałem spokoju i dodatkowej kartki na czekoladę, ale burzyłem, by również Pan mógł pisać i wypowiadać swoje poglądy.
Ma Pan, niestety, przykry zwyczaj mijania się z prawdą i przypisywanie niewypowiedzianych opinii. A to już bardzo bliskie do wylewania pomyj na czyjąś głowę. I trudne do polemizowania..
Nie napisałem, że GW kłamie. Wręcz temu zaprzeczyłem. Napisałem, że jest bardzo POprawna POlitycznie. Konformizm to nie kłamstwo. Ale jest GW.
Wyjaśniłem Panu (nieznane Panu wcześniej) nazwy uczelni - WSNS i WUML przy okazji rozmowy o "szkole stalinowskiej". Poinformowałem przy okazji, że ukończyłem PW (dla wyjaśnienia - Politchnika Warszawska, kierunek budownictwa hydrotechnicznego). Pan, w jakiś dziwny sposób wywodzi, że ukończyłem WUML i WSNS i tam są moi ukochani wykładowcy. To taka dziwna logika. Próba deprecjacji ?, a może samodowartościowania - to też forma onanizmu.
Prawdopodobnie wynika z niezrozumienia czytanego tekstu. Badania potwierdzają, że jest to nagminne.
A domniemani głupcy i tak zewrą szeregi. To nie pogróżka, to przewidywanie. Bo domniemanie, fałszywe założenie ma się nijak do rzeczywistości.
Szczególnie, że poziom wykształcenia i intelektu znanych mi głupców ma się do przeciętnej jak dochody Kulczyka. I w niczym mi nie przeszkadza Pańskie założenie o mojej, i innych zwolenników PiS, głupocie. I wcale nie oczekuję, wręcz nie chcę, aby Pan nieco zgłupiał i zszedł do mojego mizernego poziomu.. Wręcz przeciwnie. Z całego serca życzę Panu aby mocno zmądrzał. I proszę mi wierzyć, szczęśliwy będę, gdy zostanę ostatnim głupcem w tym kraju. Jedynym.
Zawsze preferowałem sytuację bycia najgłupszym wśród najmądrzejszych, a nie najmądrzejszym wśród najgłupszych.
Miłego poranka,