Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Więcej państwa w gospodarce i zwiększenie wydatków - to główna idea paktu

Więcej państwa w gospodarce i zwiększenie wydatków - to główna idea paktu

Wyświetlaj:
Bernard / 83.22.35.* / 2006-02-09 09:56
Pan Arkadiusz zebrał w tym artykule krytyczne oceny paktu dotyczące gospodarki i bużetu, które prezentowali wcześniej opozycyjni politycy. Ale krytyka powinna służyć zarówno rzadzącym jak i rządzonym a odnosze wrażenie, że większość "fachowych" komentarzy służy wyłącznie prezentacji publicznej poglądów i dzieli społeczeństwo na zwolenników PiS i przeciwników PiS. Tymczasem nie mamy informacji o skutkach poszczególnych projektowanych zmian prawa na systemy obiegu pieniądza w gospodarce. Bardzo bym pragnął aby przedstawiono nam obywatelom jak publiczne pieniądze krążą w gospodarce i która ich część zapisana w ustawie budżetowej jest wykożystywana dla finansowania przedsięwzięć i instytucji państwa pracujących dla rozwoju a która część jest konsumowana na utrzymywanie stale rozrastającej się armii urzędniczej i na prezenty wyborcze dla różnych grup elektoratów partii rządzących. W kadencji 1998- 2002 w jednym z powiatów na śląsku struktura wydatków na pomoc społeczną była taka że, aby biedna rodzina otrzymała 100zł zapomogi powiat musiał otrzymać 250 zł dochodów z podatków, gdyż proporcje pomiędzy środkami przeznaczonymi bezpośrednio na pomoc a kosztami administrowania pomocą była taka jak 2: 3. Wynikało to z faktu opłacania 6 osobowego etatowego Zarządu powiatu (starosta ,wicestarosta i 4 członków zarządu z których każdy nadzorował tylko 2 naczelników wydziałów), na kolejnym szczeblu naczelnik wydziału zdrowia i opieki z zastępcą i urzędnikami, następnie Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i jego zastępca oraz kilku pracowników, którzy dopiero na tym szczeblu wykonywali pracę przydzielania pomocy. Oczywiście musieli brać wtej pracy udział równierz skarbnik i księgowi. Jeżeli teraz doszły do tego kolejne komórki audytu wewnętrznego, i dojdą urzędy antykorupcyjne, to zbliżamy się do sytuacji takiej, że administrowanie 1 milionem złotych zapisanych w Budżecie Państwa na cele Publiczne wymagać będzie wydania drugiego miliona na utrzymanie administracji wszystkich szczebli i kontrolerów tej administracji oraz partii politycznych spierajacych się w sejmie o to komu ile dac i na co a następnie powołujących komisje śledcze aby sprawdzxac czy ktoś czegoś nie ukradł a wtedy więcej będzie kosztowało tworzenie papierów i komputerowych baz danych o uszkodzeniach dróg publicznych i dowodów księgowych obrotów oraz protokołów kntroli niż zostanie pieniędzy na zakup asfaltu do załatania tych dziur. Od lat bowiem w tym kierunku rozwija sie Nasze Polskie Państwo. Państwo to jest bardzo pazerne na pieniądze podatnika i stale więcej zabiera ale im więcej zabiera tym mniej ma jak świadczy o tym rosnący dług finansów publicznych. Jak długo jeszcze może rosnąć liczba rodzin utrzymywanych z podatków a maleć liczba osób płacących podatki?
ekonomista J / 81.210.119.* / 2006-02-22 14:36
Bardzo słusznie.
Było paku polityków w Polsce, ktorym zależało (i robili coś w tym kierunku, nie tylko gadali) na tym, aby uprościć wiele przepisów, usunąc wiele innych....
Ostatnim był Pan Hausner - ale nie zdążył, bo go właśni koledzy z SLD zablokowali...
Poprzednim był Pan Balcerowicz, ale też nie zdążył, bo "musiał odejść"...
Jeśli wyborcy tak chcą, to tak jest, a jeśli nie chcą, ale na takich głosują, co im porponują nowe urzędy "anty...", to tak będzie, bo mamy demokrację i "vox populi, vox dei" nawet jeśli ten lud sam sobie "strzela w kolano".
Jedyna na to rada, to głosować mądrzej... czyli najpierw POMYŚLEĆ, a potem GŁOSOWAĆ, a jeszcze potem nie narzekać, tylko przekonać tych co nie głosowali, albo głosowałi emocjonalnie, a nie racjonalnie....
odchudzony / 87.206.192.* / 2006-02-09 09:23
nie wiem czy to dobrze że nie było wyborów, pewnie PiS musiałby tworzyć koalicję ale inną i inaczej wygladałby skład parlamentu, jeżeli nawet o 20 % . Obawiam się że z tym rządzeniem będzie żle, że nadal występować będzie jak to powiedział Olszewski totalny atak mediów na rząd niespotykany co jest niesłychanym zjawiskiem socjoligicznym w czasie ostatnik 15 lat, nadal szanownie oświeceni z PO posłowie będą głosować za drugim becikowym, nadal Samoobrona będzie myślała tylko o socjalu. Żeby tylko udało sie zmniejszyć koszty pracy i bezrobocie. Najbardziej żałuje że niedoszło do koalicji z PO i że słysze tylko Niesiołowskiego i Komorowskiego, no i zawiodłem sie na Rokicie. Szkoda dla Polski.
kaj / 212.160.191.* / 2006-02-09 13:00
coraz więcej ludzi mówi: "ZAWIODŁEM SIĘ NA POLSCE !!!" to jest prawdziy dramat. Jadą w anglosaskie kraje, gdzie nie zawsze wykonują wyuczony zawód, ale za to zarabiają uczciwie jakieś tam pieniądze. Z mojej małej (15 pracowników) Firmy wyjechało już dwóch fachowców, a już następni się szykują do odlotu. I trudno znaleźć innych na ich miejsce !!! Dla nich żadnym argumentem nie jest jakiś tam PIS czy jakieś tam PO czy jak im tam jeszcze ... Oni oczekują na konkrety w gospodarce i w codziennym życiu. Dla n ich nie są ŻADNYM ARGUMENTEM zapowiadane w pakcie (de)stabilizacyjnym opowieści o komuchach, korupcji - i kto komu, i w imię czego dokopie !!!
A od początku tej nowej władzy o niczym innym się nie mówi ... Czy ktoś wie dokąd my zmierzamy?? Czyje cele polityczne, gospodarcze, społeczne, czysto ludzkie w końcu są aktualnie i przyszłościowo realizowane? Czy sa to na pewno cele wyborców dzisiejszego układu władzy ??? Czy ktoś rozsadny myśli, albo nawet jest przekonany, że o to właśnie chodziło wyborcom?? MYŚLĘ ŻE WĄTPIĘ ...
ekonomista J / 81.210.119.* / 2006-02-22 14:29
Dobry przykład - bardzo dobry, tylko dlaczego większośc Polaków w ogóle nie głosuje?
Są tacy politycy, którzy wykonali ogrom pracy zmiany ustroju, "od-centro-sterowali" gospodarkę, wprowadzili samorządy terytorialne, sprywatyzowali część przedsiębiorstw, dzięi czemu budżet sięnie zawalił, a przedsiębiorstwa zyskały włascicieli, którym zależy na rozwoju tych przedsiębiorstw, obniżyli inflację z 160% rocznie do 2 % itp itd..
Tylko gdzie teraz są ci ludzie? Dlaczego dalej nie robią tego samego? Otóż są, ale (prawie) nikt na nich nie głosuje.... - bo są za "mundre", "przeintelektualizowane", głosujący, głosują na "swojaków", na takich co to "dokopią złodziejom"....
Najłatwiej nie głosować, tylko potem narzekać na władzę i wyjechac z Polski. A pamięta ktoś jeszcze, co to znaczy "patriotyzm"? Przypomnę, że to znaczy PRACOWAĆ dla swojego kraju!
Pozdrawiam - szczególnie tych, którzy jeszcze starają się tu coś robić dobrego - a jalepsze co moża teraz robić, to dawaćludziom pracę, albo ułatwiać innym jej dawanie...
Szkoda, że rząd tego nie robi, tylko mówi, co to on nie zrobi...
kaj / 212.160.191.* / 2006-02-09 13:06
PYTANIE DO REDAKCJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!

KTO WG REDAKCJI JEST CZYTELNIKIEM TYCH POSTÓW ??? CZY TYLKO SAMI JE PISZĄCY?
JEŚLI PYTANIE TO ZOSTANIE BEZ ODPOWIEDZI, TO ZNACZY ŻE NAWET REDAKCJA ICH NIE CZYTA ...
Redakcja forum / 2006-02-09 13:38 / Administracja forum
"Czy ktoś wie dokąd my zmierzamy?? Czyje cele polityczne, gospodarcze, społeczne, czysto ludzkie w końcu są aktualnie i przyszłościowo realizowane? Czy sa to na pewno cele wyborców dzisiejszego układu władzy ???"

Czytamy, ale odpowiedzieć na takie pytania? Nieławo i chyba nie my mamy odpowiadać.
kaj / 212.160.191.* / 2006-02-11 09:27
OK, nie oczekuję odpowiedzi od Szanownej Redakcji, ale cieszę się że jednak ktoś to czyta. Ciekawe czy ABW robi z tego wyciągi dla WŁADZY - tzn czy ta WŁADZA jest wogóle zainteresowana opiniami konsumentów ich poczynań.
Ale myślę że wątpię ...

Najnowsze wpisy