~totek_wielki
/ 83.30.131.* / 2006-07-05 19:26
I tak jeszcze jedno, sam Totek w tej chwili, to jedno, wielkie oszustwo na niespotykaną skalę w całej historii Polski. Samo losowanie już daje wiele do myślenia nie wspominając kumulacji i temu podobnych rzeczy, które kiedyś nie występowały. Jeśli ktoś jeszcze wierzy w autentyczność tego całego bałaganu, to albo jest głupi, albo naiwny, albo jedno i drugie za razem. Nasz Totek jest tak zorganizowany aby nikt przypadkowy nie wygrał. A wdobie dzisejszej techniki można wszystko zrobić. Najbardziej mnie śmieszą te losowania w TV z zegarem w tle i prowadzący ten cyrk pan. Otóż zegar można ustawić dowolnie, a cała maszyna do losowania to utopia, która ma z prawdziwym losowaniem tyle, co Stalin z demokracją. A swoją drogą chciałbym się dowiedzieć jakie wyposażenie ma ten sprzęt. Bo zdaje się, że nawet NASA mogła by pozazdrościć. Wydaje mi się, iż gdyby powołać całkowicie niezależną komisję ekspertów i ta komisja cały ten sprzęt rozebrała by na czynniki pierwsze, to wile ciekawych nowinek technicznych z pogranicza SF mogło by wyjść na jaw. Od dłuższego już czasu obserwuję wyniki losowań i dochodzę do wniosku, że w 100% nie są one dziełem przypadku. To jest po rpostu niemożliwe aby takie cyfry były wylosowane. Takie cyfry mogą być jedynie wylosowane przez program komputerowy aby padło jak najmniej wygranych i były jak największe kumulacje. A to, że ktoś od czasu do czasu trafi też nie jest dziełem prypadku (losowania). Takiego nie ma. Wszystko jest z góry ustalone i zaprogramowane, a naiwni ludzie wierzą, że tutaj coś można wygrać. I jak ktoś wcześniej napisał, granie w Totka, to płacenie podatku od głupoty i tyle. Tak moim zdaniem wygląda cała prawda o Totku.