Te środki które są dawane Polsce przez UE będą i są przez tą UE kilkakrotnie odbierane. Przez to wspomaganie środkami z UE mamy taki oto obraz Polski gdy idziemy centrami dużych miast , wszędzie jedynymi i dominującymi obiektami są filie banków, lombardy, kantory i skupy szlachetnego kruszcu. Jest to taki sam obraz jak za czasow przedwojennej Polski z okresu nędzy, bezrobocia i rządów Rydza Śmigłego i Dziadka Piłsudskiego. Bród, smród i ubóstwo. Tego Landu UE nawet nie stać na samodzielne finansowanie przedszkoli. To już koniec chocholego tańca Dyzmów i niedługo to wszystko p****....nie i się rozsypie. Alleluja !!