JX
/ 91.193.160.* / 2010-01-23 11:40
"Za powrotem Zbigniewa Chlebowskiego do Platformy Obywatelskiej jest trzech wiceprzewodniczących jej klubu".
Czy nie za mała jest ta "większość"?
"Róbta co chceta", jak powiedział Owsiak, ale potem ludziska będą wypisywać głupie wierszyki:
"Przed sądem złodziej śmiało ucieka, od dziś korupcja prawem człowieka!
Nareszcie wszystko wróci do normy, więc dziękujemy ludziom Platformy!",
lub pisać uczone wywody:
„Uważam, że szefem mafii nie może być polityk. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś łupie społeczeństwo ile wlezie i jednocześnie bierze kasę za to, że to społeczeństwo reprezentuje.
Arkadiusz G. powołał się na zasady, według których ktoś, kto przechodzi do świata mafii, powinien zrezygnować ze stanowisk politycznych przynajmniej na okres, w jakim zamierza łamać prawo".
A wszystko przez to, że nie upilnowano Kamińskiego, który rozszczelnił "osłonę antykorupcyjną!"