Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Większość za zaproszeniem Jaruzelskiego

Większość za zaproszeniem Jaruzelskiego

Money.pl / 2011-03-05 09:42
Komentarze do wiadomości: Większość za zaproszeniem Jaruzelskiego.
Wyświetlaj:
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 11:29
"Sondaż przeprowadzono telefonicznie 4 marca na grupie 1070 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków..."

Sondaż przeprowadzono telefonicznie 4 marca na OGŁUPIONEJ, WYBRANEJ grupie 1070 osób, niereprezentatywnej dla ogółu Polaków...

- I z tym się zgadzam.
ydtt / 46.113.14.* / 2011-03-06 00:13
SONDAŻOMANIA.

SONDAŻE - KASTRACJA ROZUMNEJ WOLNOŚCI, REALIZUJĄCA INSTYNKT STADNY BARANÓW. CIEKAWE KIEDY SONDAŻ Z ZAPYTANIEM NP: CZY 2 + 2 = 4. I CO TO BĘDZIE ZNACZYĆ,
JEŚLI WIĘKSZOŚC ODPOWIE, ŻE NIE RÓWNA SIĘ 4 ?
aVox / 178.181.231.* / 2011-03-05 17:55
Tak jest! Ja tez uważam, że rezydent Komoruski powinien jechać z Jaruzelskim i Kiszczakiem, Tuskiem, Sikorskim i koniecznie z Jerzym Urbanem.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-03-05 17:37
Nie sądzę aby społeczeństwo polskie nie zauważyło, że to manipulowanie danymi pozwoliło na wysunięcie tak idiotycznego wniosku. Kogo oni badali, że uzyskali aż 61%? Nie tak dawno temu większość narodu zadecydowała o zamknięciu historii PRL-u. Jaruzelski mógł istnieć tylko dlatego, że był popierany przez ZSRR. Biblijna postawa, jak cię uderzą w policzek to podstaw drugi, nie działa w nowoczesnym świecie i jest czystą głpotą a ponadto zakłóca naturalne odruchy każdego człowieka. Nie ma przebaczenia. Ten kto źe robi musi ponieść konsekwencje. Miłość bliźniego do bliźniego w Polsce nie istnieje. Niech Jaruzelski się cieszy, że prawo w Polsce było tak łaskawe, że go nie powieszono w 1990 roku.
tesa1959 / 2011-03-05 18:44 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Nie ma
przebaczenia. Ten kto źe robi musi ponieść konsekwencje. Miłość
bliźniego do bliźniego w Polsce nie istnieje.

Co innego przebaczyć, a co innego pamiętać. Konsekwencje konsekwencjami, a miłość bliźniego miłością bliźniego. Jedno drugiego nie wyklucza. Rodzice z miłości do dziecka też używają kar. A miłość bliźniego nie istnieje? Bo za mało w nas wiary, stajemy się pseudo katolikami.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 11:48
"Rodzice z miłości do dziecka też używają kar. A miłość bliźniego nie istnieje? Bo za mało w nas wiary, stajemy się pseudo katolikami. "

Ten cytat wyklucza umiejętność logicznego myślenia przez autora - podającego się za magistra teologii...?(!!!)
Miej Boże w opiece dzieci wykształcone przez tą panią, która uczy, że należy nieustannie i bezwarunkowo przebaczać...
W efekcie mamy nieustannie wykorzystywanych, okradanych, nieprzystosowanych do życia w dzisiejszych czasach, naiwnych wyborców PO...
A gdzie postanowienie poprawy, gdzie naprawienie szkód, które są warunkiem wymaganym do uzyskania przebaczenia...?
Niema bezwarunkowego wybaczanie bo wtedy przestępstwo staje się "recydywą"... Nieustannie wybaczamy "czerwonym agentom", że okradają nas z emerytur i oni to nieustannie robią...
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-03-06 07:58
No tak, oczywiście, ogólnie muszę ci przyznać rację. Powiedziałem w odniesieniu do polityki a Polska nawet z olbrzymim ładunkiem wiary nigdy nie powinna wierzyć Rosji ani adorować jej zwolenników, którzy podobnego ładunku wiary nie posiadają. Może kolega zaproponuje jak Polska ma naprawić swoje struktury organizacyjne, walczyć z korupcją i powszechnym kryminalnym kolesiostwem lub nawet podejmować trudne decyzje zwalniania ludzi z pracy bo jest ich za dużo, walczyć ze związkowcami czy z budżetówka i przestrzegać twardych praw ekonomii aby podtrzymywać rozwój kraju. Niech kolega powie jak to można zrobić przestrzegając zasadę miłości bliźniego do bliźniego. To wszystko nawet nie ma nic wspólnego z religią. Żadnych przebaczeń dla Jaruzelskiego a tylko kara.
tesa1959 / 2011-03-06 08:51 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Przebaczenie nie ma nic wspólnego z karą. Przebaczenie polega na tym, że nie życzymy źle drugiej osobie mimo tego co zrobił, że pomożemy wtedy, gdy będzie tej potrzeby potrzebował np. jest ranny w wypadku, że (oczywiście jeżeli wierzymy w Boga) będziemy się za niego modlić. Jeśli nie przebaczymy, to nie mamy prawa prosić o przebaczenie naszych win. Eleni przebaczyła mordercy swojej córki, a jednak odbywa on karę, mimo, że papież Jan Paweł II przebaczył Ali Akczy, nie wyszedł on z więzienia. :A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi" (Mt 5,22) - chodzi o sąd Boży. Większość z tych, którzy nie przebaczyli Jaruzelskiemu przystępuje do sakramentów, a to jest świętokradztwo. Przeczytaj jeszcze odnośnie miłości bliźniego mowę Jezusa o Sądzie Ostatecznym (Mt 5, 31-46)
A na marginesie
Niech kolega

koleżanka :)
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-03-06 18:39
Kolega/koleżanka nie chciał odpowiedzieć na moje zasadnicze pytania. Podchodzisz zbyt religijnie do spraw gdzie zasady religijne nie mogą być przestrzegane. Twarde prawa ekonomii nie mają nic wspólnego z religią ani jej prawami. Podobnie jest z polityką i politykami, którzy nie są religijni a więc nie żyją zgodnie z prawami religijnymi. Jeżeli my zechcielibyśmy stosować wszystkie zasady religijne w codziennym życiu to stalibyśmy się samobójcami lub w najlepszym wypadku niewolnikami innych. Istnieją tysiace interpretacji biblii a twoje podejście jest bardzo dziecinne. Zapewne wiesz jak powstała biblia, kiedy i co zostało przyjęte lub poprawione a co usunięte. Jan paweł II przebaczył ale sąd włoski nie podlega prawu kościelnemu tylko cywilnemu a samo słowo przebaczenie ma inne znaczenie w prawie cywilnym i oznacza wolność. Dlatego w życiu całego społeczeństwa stosujemy kodeks prawny cywilny i nie przebaczamy przestępcom tylko ich karzemy. Ukończenie teologii i nauka religii nie wyróżnia ciebie od reszty społeczeństwa a twoja dziecinna interpretacja biblii daje dużo do myślenia. Także twoją prywatną bzdurą jest powiedzenie, że ci którzy nie przebaczyli Jaruzelskiemu przystępują do sakramentów, a to jest świętokradztwem. Kiedyś w pewnym kraju przjeżdżałem przez pewne miasto w którym wykonuje się wyroki śmierci. Spotkałem tam katolickiego księdza, Polaka i przy wspólnym śniadaniu spytałem co sądzi o pozbawianiu życia tylu ludziom. A on odpowiedział, że społeczeństwo nie może sobie dać rady z tyloma przestępcami więc musimy ich usuwać. Zapamiętałem to na zawsze. Temat został zbyt rozszerzony a wszystko sprowadza się do tego, że Jaruzelowi powino się przygotować stryczek.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 15:48
"Przebaczenie polega na tym, że nie życzymy źle drugiej osobie mimo
tego co zrobił, że pomożemy wtedy, gdy będzie tej
potrzeby potrzebował np. jest ranny w wypadku, że
(oczywiście jeżeli wierzymy w Boga) będziemy się za
niego modlić."

Co nie wyklucza kary, tym bardziej, że nie jestem zainteresowany jej osobistym wymierzaniem ja mu wybaczam i mógłbym mu udzielić pierwszej pomocy, ale co ukradł powinien zwrócić i krzywdę naprawić.

"Większość z tych, którzy
nie przebaczyli Jaruzelskiemu przystępuje do
sakramentów, a to jest świętokradztwo."
Ale zamachowiec na Papieża i morderca córki Eleni odbywają karę, przyznali się do błędu, okazali skruchę - w przeciwieństwie do generała, więc co to za przykład...?
- Kolejny dowód na brak logiki pani pedagog. Czy na tym uniwersytecie nie uczono logiki...?
Pewnie nie, bo zbytnio by to przeszkadzało w bałamuceniu społeczeństwa albo była to swoista "logika socjalistyczna" podobnie jak "ekonomia", czego efektów teraz doświadczamy do dzisiaj...
wektor / 2011-03-06 10:45 / portfel / Bywalec forum

Większość z tych, którzy
nie przebaczyli Jaruzelskiemu przystępuje do
sakramentów, a to jest świętokradztwo.

Są konkretne warunki przebaczenia - jest spotkanie w prawdzie, jest nieudawany żal, jest zadośćuczynienie”.
Żadnych z tych warunków ten sowiecki generał jak do tej pory nie wypełnił, więc raczej świętokratcwem, było by wybaczenie mu jego zbrodni na Narodzie Polskim.
tesa1959 / 2011-03-06 12:55 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
To są warunki spowiedzi, a więc wypełnienie ich powoduje przebaczenie naszych win przez Boga. Przebaczenie człowiekowi przez człowieka jest bezwarunkowe (co nie kłóci z wymiarem kary za uczynki). Nie możemy oczekiwać przebaczenia naszych win, jeśli sami nie wybaczymy bliźniemu (patrz: przypowieść o nielitościwym dłużniku Mt 18, 23- 35). Wiem o czym mówię, gdyż skończyłam teologię i uczę religii (już o tym pisałam, ale chyba nie czytałeś).
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 14:57
Pisałem Ci już poprzednio. To "wygodna" interpretacja Biblii dla "PZPR-owskich teologów", by móc nieustannie okradać naiwnych "pożytecznych idiotów" nie potrafiących samodzielnie analizować...
Mamy nieustannie wybaczać bliźniemu, a zwłaszcza temu, który nas nieustannie okrada np. z wypracowanych przez lata emerytur, dóbr narodowych lub ciągle dąży do oszukiwania w coraz to wymyślniejszy sposób...
A co ten okradający "nieszczęśliwy" nas bliźni zrobił dla nas, że mamy mu w nieskończoność nieustannie wybaczać. Przez lata cały naród pracuje na godne traktowanie, godne emerytury... - Gdzie one są...?
Nie "podpieraj" swojego wątpliwego autorytetu twierdzeniem o skończonej teologii, choćby dlatego, że nie możesz tego tutaj udowodnić. (Ja jestem Prezydentem)
Widać na lekcjach religii nie uważałaś wystarczająco lub teologii uczyłaś się w partyjnych PZPR-owskich uniwersytetach, a teraz wmawiasz innym własne błędne rozumowanie lub celowo wprowadzasz w błąd dla wychowania kolejnego pokolenia naiwnych "przygłupów" gotowych do "skubania" bez najmniejszego protestu oddających własne uczciwie ciężko wypracowane dobra, cwaniakom wykorzystującym ich naiwność...
Niema przebaczania bez naprawienia wyrządzonych krzywd. Inaczej takie przebaczanie demoralizuje i prowokuje do kolejnych nadużyć bo taka jest natura ludzka. - Chyba, że zakładasz, że Bóg w swojej doskonałości tego nie przewidział...?

Już nie pierwszy raz Ci udowadniam brak logiki w Twoim rozumowaniu.
tesa1959 / 2011-03-06 15:18 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
No tak, potwierdza się to, że każdy Polak jest najlepszym lekarzem, najlepszym adwokatem, najlepszym sędzią, najlepszym specjalistą w każdej dziedzinie, chociaż nawet nie liznął wiedzy w tym zakresie. Ignorancja, ignorancja i jeszcze raz ignorancja. A jeżeli chodzi o wiarę i religię, to najlepszymi specjalistami są ci, którzy zapomnieli jak wygląda kościół w środku.
Nie zamierzam udowadniać Ci, że nie jestem wielbłądem.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 15:57
"No tak, potwierdza się to, że każdy Polak
jest najlepszym lekarzem, najlepszym
adwokatem, najlepszym sędzią, najlepszym
specjalistą w każdej dziedzinie..."

No tak, kolejny zabieg socjotechniczny, sprytnie wykorzystywany przez public relations PO i im zaprzysiężonych sekciarzy...
Z braku logicznych argumentów najlepiej odwołać się do cytatów i sił nadprzyrodzonych...
A jeszcze lepiej do cudzej wiary, kiedy samemu się nie wierzy i nauczać ich "właściwie" interpretować...
tesa1959 / 2011-03-06 18:02 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Mam zasadę: nie wypowiadam się na tematy(np. na temat gospodarki, stosunków międzynarodowych, `itp), na których się nie znam w przeciwieństwie do Ciebie. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi skoro uważasz, że nie mam argumentów i w dodatku Twoim zdaniem należę do sekty PO. Na marginesie -PO nie jest sektą tylko partią (tak jak PiS, SLD
em96 / 151.80.5.* / 2011-03-06 18:26
I znowu brak logiki.
Jeśli nie wypowiadasz się bo się nie znasz, to dlaczego zakładasz, że ja też...?
Nie ja uważam, że nie masz argumentów, tylko sama szukasz tematów zastępczych, nie trzymając się meritum, więc to są wnioski z tego co piszesz. Piszesz o Biblii i przebaczaniu, więc oczekuję kontrargumentów. A co ma do tego moja...

"...Ignorancja, ignorancja i jeszcze raz ignorancja. A jeżeli chodzi o wiarę i religię, to najlepszymi specjalistami są ci, którzy zapomnieli jak wygląda kościół w środku..."

"PO nie jest sektą tylko partią..."

Teraz już jest, odkąd wykorzystuje "zaklęcia" do przedstawienia stanu faktycznego gospodarki nie mającego nic wspólnego faktami... Także Twoja wiara w ich obiecanki, pomimo tych sprzecznych faktów świadczy o tym...
Poszukaj definicji sekty, podobnie jak cytaty z Biblii, znajdziesz z pewnością w "necie"...

"w dodatku Twoim zdaniem należę do sekty PO..."

- Teraz wszyscy mówią, że są niezależni..., zwłaszcza byli PZPR-owcy...
................ / 89.79.219.* / 2011-03-06 18:37
Jednogłośnie na punkty wygrał em96.....brawo !
Wapniak / 2011-03-05 14:13 / Tysiącznik na forum
Bardzo dobrze. Na przekór "styropianowej hołocie". Nie wspominając o uznaniu Gen. Jaruzelskiego przez Papieża Wojtyłę, patriotą. U ha..ha...ha...
,l / 188.146.204.* / 2011-03-05 17:58
raczej idiotą U ha..ha ha
arch / 2011-03-05 12:36 / Tysiącznik na forum

tesa1959 A może wypełniają tylko naukę Chrystusa mówiącą o
przebaczeniu

Bolszewik- zauważył ze Komorowski powinien również zaprosić Putina, Kiszczaka i Turowskiego. Przecież prawdopodobnie to oni na bieżąco przynajmniej wiedzieli o planowanym zamachu...
Wszyscy są osobami wielce zasłużonymi w walce z Kościołem. Inwigilację osób wierzących mieli w jednym palcu. A ile mordów na sumieniu...

89 % za zaproszeniem Kadfiego przez prezydenta z
"Rząd Kaddafiego złamał wszelkie normy międzynarodowe, a także moralne, i musi ponieść tego konsekwencje "- napisał Obama

Jak Kadafi strzela do protestujących rodaków to to mówi się że to barbazyństwo , morderstwo ,a jak Czesiek z Jaruzelskim strzelali do bezbronnych protestujących ROBOTNIKÓW to było ... ok ?

A teraz p.B. Komorowski zaprasza rzeźników na salony do pałacu ---Ciekawe kiedy ZAPROSI NA SALONY Kafiego ?
DOBRO-MIR / 77.255.31.* / 2011-03-05 11:52
DORADZI NAM JAK ZAMKNĄĆ GRANICĘ ,PRZED TYMI KTÓRZY POJADĄ LUB POLECĄ NA BEATYFIKACJĘ.W TEN SPOSÓB MOŻNA SIĘ POZBYĆ "ELIT" POLITYCZNYCH ,MOHERÓW ,CZARNEJ STONKI. JEDYNA TAKA OKAZJA.DLACZEGO W SPOSÓB KULTURALNY POZBYĆ SIĘ ICH. MY MUSIMY PO 20 LATACH WYJEŻDŻAĆ ZA CHLEBEM.TYLE DALIŚMY OPŁATY "ARCHIDIECEZJALNEJ", ŻE NIECH WATYKAN NIMI SIĘ ZAOPIEKUJE .
m-53 / 83.24.43.* / 2011-03-05 11:20
Płakać się chce nad stopniem ogłupienia.

P.S.
Jaruzel może brać udział w procesie najwyżej dwie godziny - ze względu na stan zdrowia.
zcz2 / 2011-03-05 10:46
Ten głupi naród przy pomocy rzadzacych nie może Go zapomnieć.Widocznie za mało dostali po dupie
tesa1959 / 2011-03-05 11:39 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
A może wypełniają tylko naukę Chrystusa mówiącą o przebaczeniu:" Panie, ile razy mam przebaczać, gdy brat zgrzeszy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? - Nie mówię ci: siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem razy- odpowiedział Jezus". Od czasów Nowego Testamentu "oko za oko, ząb za ząb" nie obowiązuje, ale przykazanie miłości bliźniego.
marynarz098 / 2011-03-05 15:01 / Tysiącznik na forum
Witaj Tesa.

Gdyby nawet przytoczyc caly rozdzial, to kontekst zostal w calej pelni zachowany, jak i w zgodzie z nauka rzymska, tak i luteranska.

Nie wdam sie z ...reakcjonista...(1 List Pawla do Tymoteusza wyjasnia dlaczego, polecam, naprawde polecam...)... w dyspute, ale potwierdze to o czym napisalas, i zgodze sie z tym ze, wiekszosc ludzi o tym przykazaniu zapomniala lub nie slyszala......J.Ch. dal nam jedno przykazanie: ...Milujcie sie, powiadam milujcie sie...przebaczajcie kazdemu...( jedno tylko przykazanie od niego otrzymalismy, przykazanie milosci, nie 10...... J.Ch zniosl prawo mojzeszowe, a wprowadzil prawo laski, wlasnie dlatego chrzescijanie opieraja sie glownie na Nowym Testamencie, ktory mowi o lasce, ktora objawia sie w smierci, zmarwychwstaniu i przebaczeniu przez wiare w ofiare Jezusa Chrystusa.)

Nie ze wzgledu na wykonywanie prawa i wlasna sprawiedliwosc, bedzie nam przebaczone,( ..w oczach Boga wszyscy zgrzeszyli...) ale ze wzgledu na wiare w smierc krzyzowa J. Ch, smierc na krzyzu za nasze grzechy i grzechy calego swiata. ( .....ten sposob myslenia dotyczy, tylko i wylacznie ludzi, ktorzy zdecydowali sie wierzyc, ze Biblia jest napisana pod wplywem Ducha Swietego.....)


....Sedzia a ten jest Jeden. Nam ten Sedzia powiedzial, bysmy nie sadzili a oddali sprawe Bogu, ktory wie wszystko.....Dotyczy to oczywiscie sfery duchowej, nie prawnej.......Oddajcie Panu to co panskie, a Cesarzowi co cesarskie....J.Ch rozdziela te dwie sfery zycia.
Wzgledem prawa RP, mozna pana Jaruzelskiego osadzic po udowodnienu mu winny zlamania prawa i dlatego powoluje sie sedziow........ Dotyczy to tez Kadafiego,( odnioslem sie do innych postow)....

Pana Jaruzelskiego jeszcze zaden sad ludzki nie skazal, wiec prawnie jest niewinny.....chyba ze podwazymy nasze krajowe instytucje sadownicze......mozemy tez wypowiadac swoje wlasne opinie na jego temat.....co tez czynimy, ku chwale demokracji i wolnosci slowa, ze swiadomoscia odpowiedzialnosci za to co mowimy.
tesa1959 / 2011-03-05 18:40 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Coś się poniżej skopało i mój tekst figuruje jak cytat :)
tesa1959 / 2011-03-05 18:39 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie przeczytałam tego komentarza wcześniej i dlatego napisałam
A to był Twój komentarz? Bo nie rozumiem, co
mogłeś darować?
[/cytat/
to kontekst zostal
w calej pelni zachowany, jak i w zgodzie z nauka rzymska,
tak i luteranska.

Tak, tylko luteranizm uważa, że sama wiara wystarczy, natomiast nauka rzymska (jak nazwałeś) mówi, że wiara bez uczynków jest martwa (Mowa Jezusa o sądzie ostatecznym - bo dałeś mi jeść, bo dałeś mi pić... wszystko coście uczynili najmniejszemu z braci, Mnieście uczynili itd. )
Wracając do Jaruzelskiego - nie do nas należy jego potępienie lub darowanie win (nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" i " kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem") Prezydent Komorowski ma prawo na wizytę nieoficjalną zaprosić do samolotu kogo zechce, zwłaszcza, że ma być beatyfikowany nasz rodak, który na pewno nie chował nienawiści do nikogo, a tym bardziej do Jaruzelskiego
marynarz098 / 2011-03-05 20:06 / Tysiącznik na forum
A co do pana Jaruzelskiego, to ja nie wiem ilu by chcialo by ludzi byc w jego skorze i podejmowac decyzje.

1) Wposcil by wojska ukladu warszawskiego, zginelo by setki ludzi, i nasi poborowi rzolnieze byli by zmuszeni strzelac do rodakow.
2) Opowiedzial by sie po stronie Solidarnosci, armia czerwona mogla by wkroczyc i probowac zrobic porzadek, tak jak to zrobila z nasza pomoca na poludniu.Zginelo by setki.
3) Stan wojenny-skutki znamy.

Nie mam pojecia co do ofiar w kopalniach, ale jak narazie nikt go nie skazal. Wiec i ja nie bede sadzil.
tesa1959 / 2011-03-05 20:19 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

rzolnieze

Zołnierze
a co do reszty, to podzielam Twoje zdanie. Myślę też, że gdyby mu tak zależało na władzy, t nie oddałby jej pokojowo. Wystarczyło tylko, że w ZSRR nastąpiła odwilż. A co do sądzenia Jaruzelskiego, to uważam, że należało to zrobić wcześniej, a teraz dać spokój schorowanemu, staremu człowiekowi tym bardziej, że o ludobójstwo go nie można posądzić, a tylko takie zbrodnie się nie przedawniają wg prawa.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 12:00
"A co do sądzenia
Jaruzelskiego, to uważam, że należało to zrobić
wcześniej, a teraz dać spokój schorowanemu,
staremu człowiekowi tym bardziej, że o
ludobójstwo go nie można posądzić, a tylko
takie zbrodnie się nie przedawniają wg prawa..."

Wcześniej...? W jaki sposób, jeśli sądzą go mniej lub więcej powiązani z jego agenturą ludzie...? Stosują stworzone przez siebie kruczki prawne chroniące ich i uniemożliwiające osądzenie.
Właśnie tego ludobójstwa nie można mu udowodnić.
Dać spokój...? - A co z tymi, których dzisiaj, po 40 latach pracy pozbawiono wypracowanych emerytur, bo jak nazwać 700 zł zapomogi na wegetację, normalną emeryturą...
tesa1959 / 2011-03-06 13:14 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Wcześniej...? W jaki sposób, jeśli sądzą go mniej lub więcej powiązani
z jego agenturą ludzie...?

I tu jest pies pogrzebany.
Właśnie tego ludobójstwa nie można mu udowodnić.
Dać spokój...?

Ludobójstwo – zbrodnia przeciwko ludzkości, obejmująca celowe wyniszczanie całych lub części narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie, a tego chyba nie można mu zarzucić.
- A co z tymi, których dzisiaj, po 40 latach pracy
pozbawiono wypracowanych emerytur, bo jak nazwać 700 zł zapomogi na
wegetację, normalną emeryturą..

A to jest dzieło naszych rządów w ostatnim dwudziestoleciu, grzebiących przy emeryturach. Ja nawet 700 zł nie będę miała przy 2700 netto. Kiedyś emerytura była niewiele niższa od zarobków.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 15:15
Że "pies jest pogrzebany" to nie jest żaden argument prowadzący do rozwiązania sprawy, którą i tak trzeba będzie rozwiązać. Czym prędzej tym lepiej o czym świadczą doświadczenia sąsiadów...
Z braku argumentów nie czepiaj się słówek. "Ludobójstwa" użyłem w odpowiedzi na Twoją "propozycję" i użycie go wyżej ale dobrze, że przypominasz definicję bo sama możesz się przyznać do swojego nadużycia w celu wywołania efektu pomniejszenia lub wręcz bagatelizowania, krzywd wyrządzonych przez swojego chlebodawcę...
Dlaczego ? - Pamiętamy wszyscy... - Już o tym pisałaś...
tesa1959 / 2011-03-06 15:30 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Czy to, że mój mąż był żołnierzem zawodowym od razu mnie dyskryminuje? Co ma piernik do wiatraka. Mój mąż poszedł do wojska, bo rodzice chcieli go zostawić na gospodarce, która nie miała przyszłości. Nigdy nie zajmował się polityką. Był szefem kompanii lubianym przez żołnierzy, a odszedł, kiedy tylko było to możliwe. Nie wiem czy wiesz, ale za komuny nie można było ot tak sobie zwolnić się z zawodowej służby.
A definicja ludobójstwa nie była przytoczona z braku argumentów, tylko (nie chce mi się wracać, czy o tym pisałam) chciałam zauważyć, że tylko zbrodnie ludobójstwa nie są przedawniane.
Że "pies jest pogrzebany" to nie jest żaden argument
prowadzący do rozwiązania sprawy, którą i tak trzeba będzie
rozwiązać. Czym prędzej tym lepiej o czym świadczą
doświadczenia sąsiadów..

Uważam, że jeśli nie rozwiązano tej sprawy przez 20 lat, to teraz jest to tylko znęcanie się nad chorym, starym człowiekiem.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 16:23
"Czy to, że mój mąż był żołnierzem
zawodowym od razu mnie
dyskryminuje"

- Nie. Sam byłem żołnierzem (przez 2 lata). Ciebie "dyskryminują" Twoje wpisy...

"A definicja ludobójstwa nie była
przytoczona z braku argumentów,"

- Ale to wykorzystujesz do zarzucania właśnie mnie nadużycia, chociaż sama go prowokujesz (- sposób bezustannie wykorzystywany przez obóz PO do "radosnego kreowania zarzutów" przeciwko PiS...)

"Uważam, że jeśli nie rozwiązano
tej sprawy przez 20 lat,.."

- Mają rację ci, którzy twierdzą, że trzeba ujawnić całą prawdę, włącznie z lustracją, gdyż posługują się tym ukryte służby (niekoniecznie polskie) do korumpowania kolejnych urzędników lub wywierania na nich nacisków, czego dowodem jest stała niemoc w osądzeniu ludzi odpowiedzialnych za przestępstwa przeciw narodowi...

"to teraz
jest to tylko znęcanie się nad
chorym, starym człowiekiem. "

Nie. Zasada nie unikalności kary, to podstawowy warunek dający możliwość oddziaływania na przyszłych potencjalnych przestępców i niedemoralizowania społeczeństw...
marynarz098 / 2011-03-05 19:54 / Tysiącznik na forum
Zgadzam sie z tym, ze wiara bez uczynkow jest martwa.

,, Bo kto w sercu swoim uwierzy i ustami swoimi wyzna ze Bog wzbudzil Go z martwych zbawiny bedzie,,Wiara i uczynkek, jest tu polaczona.

,,Panie jesli to ty, kaz mi do siebie przyjsc,- nie boj sie chodz,,
Wiara Piotra w Slowo Pana spowodowala uczynek jakim byl wyjscie z lodzi. Wiara w slowo i uczynek.

Jezus wiedzial, ze zostanie ukrzyzowany, ale wierzyl Bogu ze wzbudzi go z martwych. Wiara i uczynek.

Abracham uslyszal, ze ma byc ojcem wielu narodow, pomimo tego ze mial juz 100 lat a lono Sary bylo obumarle... wiara w slowo.... i nawet gdy mial zlozyc syna swojego w ofierze wspoldzialal w zgodzie ze slowem Boga. Wiara i uczynek.

Mojzesz i ucieczka z Egiptu, wiara w slowo, ze Bog ich przeprowadzi, wspoldzialala z uczynkiem jakim byla ucieczka z Egiptu.

List do hebrajczykow jest doskonalym przykaldem, ze wiara jest czynna tylko w polaczeniu z odpowiednim dzialaniem, uczynkiem.

Wiara bez uczynkow jest martwa, ja to stosuje tak:

Jak szykam pracy biore Slowo z ewangeli Jana:,, Jesli prosic bedziecie Ojca w imienu moim otrzymacie, by radosc wasza byla zupelna,, lacze to slowo z uczynkiem, znaczy wysylam CV, dzwonie po pracodawcach, jednym slowem dzialam w zgodzie ze slowem, ze Bog wspoldziala ze mna.

Wiara bez uczynkow jest martwa!

Ale mozna to pomylic ze stwierdzeniem z ktorym my Luteranie sie nie zgadzamy.

A wierzymy ze zbawieni jestesmy z laski, a nie przez uczynki, bo z uczynkow nikt nie moze byc zbawiny, by sie przed Bogiem nie chlubil.
Nie mozna sobie zasluzyc na zbawienie ( nawet Pawel, ktory byl faryzeuszem czlowiekiem bez nagany nie zaslugiwal na zbawienie)

I to wlasnie dobroc Pana i laska, i zbawienie przez wiare,( a wiara jest darem od Boga,..Listy) powoduje pokute, ktora nie jest kara, tylko odwroceniem sie od swojego wczesniejszego postepowania.....a kto kradnie niech krasc przestanie....

od 1517 roku nie rozwiazano tych roznic teologicznych, dlatego pisze to bys wiedziala jak ja patrze na slowo, a nie by przekonywac.

,,Bo nie na madrosci slowa opiera sie ewangelia a na mocy Ducha Swietego,,
UPR reakcjonista prawicowy / 89.73.214.* / 2011-03-05 11:53
jaką piękną umięjętność WYBIÓRCZEGO czytania Biblii prezentujesz!!!

1. skrucha (zdrajca jaruzelski uważa do dziś siebie za bohatera!)
2. pokuta (wybaczenie nie oznacza że wypuszczamy np. kryminalistów z więzień, a on się dopuścił jednej z gorszych zbrodni: zdrady!)
3. rozgrzeszenie

najbardziej lubie takich "czerwonych katolików" jak ty którzy z KK,a ni chrześciaństwem nie mają NIC wspólnego (wręcz pogardzają nim) ale pierwsi są jak trzeba Biblię cytować w obranie jakiegoś komunistycznego zbrodniarza i sowieckiego pachołka
tesa1959 / 2011-03-05 14:01 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Jak chcesz, mogę Ci nawet zrobić wykład na temat czytania Biblii i nauki w niej zawartej. jestem magistrem teologii i katechetą, więc proszę, nie zarzucaj mi kolorów.
Tu nie dyskutujemy o wypunktowanych przez Ciebie warunkach, ale o tym, czy prezydent powinien, nie powinien, może, nie może zaprosić Jaruzelskiego na pokład. Zaprotestowałam przeciwko nienawiści, a wybaczać należy zawsze - Chrystus wybaczył swoim oprawcom na krzyżu, sługa Boży Jan Paweł II wybaczył Ali Akczy a nawet Jaruzelski potrafił wybaczyć temu, który o mały włos nie pozbawił go oka kamieniem. I nie mów mi, że mu się należało takie potraktowanie, bo w Polsce nie są dopuszczalne samosądy niezależnie od winy.
wektor / 2011-03-06 11:10 / portfel / Bywalec forum

jestem
magistrem teologii i katechetą,

Jeżeli to prawda że jest Pani katechetką ( w co wątpię) to powinna Pani wiedzieć, jakie należy wypełnić warunki, aby można było wybaczyć grzesznikowi jego winy. (są trzy)

Jaruzelski twierdził podczas procesu, że stan wojenny był mniejszym złem, bo groziła nam interwencja radziecka, a "Solidarność" dążyła do destabilizacji państwa. A moim zdaniem stan wojenny miał na celu obronę radzieckiego socjalizmu jako gwaranta istnienia Polski w potężnym obozie podległych państw. Hipoteza mniejszego zła może być rozważana na drugim etapie, jako skutek podjętych działań. O mniejszym złu można by mówić, gdyby "Solidarność" planowała zbrojne powstanie, rzeź komunistów lub gdy interwencja radziecka byłaby oczywista, a na to dowodów nie ma. Natomiast ruch "Solidarności" jako związku zawodowego miał w perspektywie zmianę ustroju. Konieczne było wyzwolenie z zakłamania, trudno bowiem było dalej nazywać Polskę "ludową", gdy ten lud był lekceważony. Trudno było mówić o rozwoju gospodarczym, gdy prawa ekonomiczne były odrzucane a ludzie mordowani na komisariatach MO i w więzieniach.
marynarz098 / 2011-03-05 15:33 / Tysiącznik na forum
.....jestem magistrem teologii i katechetą......

Czyli moglem sobie darowac powyzsze.

Serdecznie pozdrawiam.
tesa1959 / 2011-03-05 15:51 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Zapewniam Cię, że nie jestem tzw. moherem. Myślę, że zdążyłeś trochę poznać mnie i o tym wiesz.
marynarz098 / 2011-03-05 19:58 / Tysiącznik na forum
,,Nawet gdybys byla moherem, nie ma to dla mie znaczenia.....to sa ludzie ktorzy maja gorliwosc....gorliwosc nierozsadna,,

Pozatym ja nie osadzam ludzi po przynaleznosci koscielnej, religijnej, czy politycznej, a potym jakiego jezyka uzywaja.
tesa1959 / 2011-03-05 20:23 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Pozatym ja nie osadzam ludzi po przynaleznosci koscielnej, religijnej,
czy politycznej, a potym jakiego jezyka uzywaja.

Ja też nie osądzam w ten sposób. Zresztą staram się nie osądzać, a raczej polemizować z poglądami, gdy się da.
Pozatym

poza tym
potym

po tym
tesa1959 / 2011-03-05 15:49 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
A to był Twój komentarz? Bo nie rozumiem, co mogłeś darować?
marynarz098 / 2011-03-05 19:56 / Tysiącznik na forum
Gdybym wczesniej wiedzial ze jestes teologiem nie probowal bym potwierdzac czegos o czym wiesz wiecej niz ja.
tesa1959 / 2011-03-05 20:20 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Zrozumiała o co Ci chodzi, gdy przeczytałam Twój wcześniejszy komentarz (wcześniej go nie zauważyła) :)
tesa1959 / 2011-03-05 20:27 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

Zrozumiała

miało być zrozumiałam
nie probowal bym

nie próbowałbym
Nie miałam powodu "ujawniać się", bo zwykle mamy te same poglądy, a moje czy Twoje wykształcenie nie ma znaczenia. Jednakże jeśli ktoś zarzuca mi
UPR reakcjonista prawicowy

nie mogłam oprzeć się, aby go usadzić.
marynarz098 / 2011-03-05 21:21 / Tysiącznik na forum
Nie rzucaj perel przed.........wiesz pewnie jak to dalej idzie.
marynarz098 / 2011-03-05 21:20 / Tysiącznik na forum
takich ludzi jak reakcjonista nie da sie usadzic....no przynajmniej ja w to nie wierze.....przy tak ostrych slowach jakie uzyl wobec Ciebie, mozna rozpoznac tylko jedno.......on bezkrytycznie wierzy w to o czym mowi....to tak jak nas przekonywac ze nie ma Boga.
tesa1959 / 2011-03-05 21:24 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ale chyba go trochę zatkało, bo nie skomentował.
.on bezkrytycznie wierzy w to o czym mowi.

szczerze mu współczuję. To nieszczęśliwy człowiek.
marynarz098 / 2011-03-05 21:32 / Tysiącznik na forum
Ja odkad zaczolem 3,5 tygodnia temu odwiedzac to forum bylem nieswiadomy tego problemu o ktorym wspomne ponizej, od 97 roku wiecej jestem na statku niz w domu, a jak jestem w domu to zajmuje sie rodzina,i dlatego zylem w nieswiadomosci, teraz jakbym olsnienia doznal: Nie zdawalem sobie sprawy z tego jak bardzo polski narod jest nieszczesliwy, jak nie potrafimy zyc razem w spokoju, w tolerancji do roznic politycznych, zazwyczaj spotykalem sie tylko z brakiem tolerancji religinej, a to o czym tu czytam, te wypowiedzi ludzi ten jezyk jakiego uzywaja wzgledem siebie......nie doroslismy do demokracji, nie doroslismy do wolnosci slowa, zal, zal i wielkie nieszczescie....ja tez od tych przypadlosci nie jestem wolny, a szkoda,
tesa1959 / 2011-03-05 23:45 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Chyba nie ma człowieka zupełnie wolnego od braku tolerancji, bo jeżeli nie wchodzi w grę kolor skóry, religia, polityka, to znajdzie się inna sytuacja, której nie tolerujemy. Czasem jest to pozytywne. Mówisz, że nie jesteś wolny od tych przypadłości - nie wydaje mi się abyś miał rację w 100 %. Nietolerancja w wydaniu większości polega od razu na nienawiści, a u Ciebie tego nie dostrzegam. Poza tym, jeśli nawet jakaś wypowiedź wskazuje na to, to raczej jest to gniew, ale z tą różnicą, że potrafisz skupić się na argumentach innych ludzi, przemyśleć je i przyznać rację (jeśli mają). Błędy popełnia każdy człowiek i ma do tego prawo, ale ma obowiązek uczyć się na tych błędach, nie popadać w samozachwyt, nie dążyć do nienawiści.
Ja zawsze staram się zrozumieć niewłaściwą postawę innych osób, zadaję sobie pytania i próbuję na nie odpowiedzieć, ale bywają sytuacje, gdzie reaguję impulsywnie, bo mnie coś szczególnie wkurzy. Nie uważam, aby to było jakąś szczególną wadą, zwłaszcza, że potrafię przyznać się do błędu, przeprosić nawet dziecko. Myślę, że Ty postępujesz podobnie (nie uzurpuję sobie prawa do bycia autorytetem). Dla mnie niedoścignionym autorytetem jest Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty. Mam ich wielu i niekoniecznie związanych z Kościołem, ale te są na najwyższym podium. Daleko mi do nich.

.....nie doroslismy do demokracji, nie
doroslismy do wolnosci slowa, zal, zal i wielkie nieszczescie.

i chyba nie dorośniemy w tym pokoleniu. Może, gdy już nie będzie pokolenia, które miało coś wspólnego z PRL... ale patrząc na naszą historię - nigdy sami nie umieliśmy się rządzić, zawsze musiał ktoś z zewnątrz doprowadzić do zgody narodowej i zrywu do obrony wolności. Zaczęło się to od swobód szlacheckich, liberum veto itp.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 11:24
A cóż to za komunistyczna teologia... i teolog...?
Skoro wiesz jak interpretować wybaczanie, to powinnaś równie sprytnie zinterpretować NAPRAWIANIE SZKÓD, bo bez tego niema wybaczenia.
To o czym piszesz jest robienie z wierzących "pożytecznych idiotów", frajerów, ludzi bez umiejętności logicznego myślenia. "Teologiczne" wmawianie im, że są po to, by ich nieustannie oszukiwać wykorzystując ich wiarę do perfidnych własnych interesów.
Jeżeli jesteś magistrem teologii, to raczej teologii PZPR...

".....jestem magistrem teologii i katechetą......"

- Ja jestem Prezydentem...

Mam nadzieję, że nie uczysz dzieci, bo jeśli tak to tylko po to, by wyrosły na naiwnych, niedostosowanych do życia frajerów...
- I później się dziwić, że mamy głupi naród, który sam na siebie bat kręci, wybierając na swoich przedstawicieli agentów ruskich i powierzając im wszystkie nasze dobra...
tesa1959 / 2011-03-06 13:09 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

, to powinnaś
równie sprytnie zinterpretować NAPRAWIANIE SZKÓD, bo bez
tego niema wybaczenia.

Nie ma wybaczenia ze strony Boga. Przystępując do spowiedzi musimy naprawić szkody. W przeciwnym razie (okłamiemy księdza, a nie Boga) Bóg nie wybaczy.
Jeżeli jesteś magistrem teologii, to raczej teologii
PZPR...

Żal mi Ciebie, tyle w Tobie goryczy.
Mam nadzieję, że nie uczysz dzieci, bo jeśli tak to
tylko po to, by wyrosły na naiwnych, niedostosowanych do
życia frajerów...
- I później się dziwić, że mamy głupi naród, który sam
na siebie bat kręci, wybierając na swoich
przedstawicieli agentów ruskich i powierzając im
wszystkie nasze dobra...

Uczę dzieci i wyobraź sobie, że udaje mi się nauczyć rozsądku i właściwego wyboru (nie wszystkich, bo część chodzi na religię z różnych powodów). A jeśli chodzi o
I później się dziwić, że mamy głupi naród, który sam
na siebie bat kręc

to nie ma to nic wspólnego z nauczaniem religii i przebaczaniem. To raczej zadufanie w sobie, które nie pozwala na logiczne myślenie, bo "ja wiem lepiej". Nie zarzucaj mi więc ciemnogrodu, bo nim nie jestem.
".....jestem magistrem teologii i
katechetą......"

- Ja jestem Prezydentem...

Jeszcze raz - żal mi Ciebie.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 15:24
Kiedy mnie uczyli tacy wykładowcy, też uważali, że mają rację zatajając wiedzę o zbrodni katyńskiej...
Mnie żal jeszcze bardziej. Nie używaj określenia "logiczne myślenie" bo z Twoich postów nie wynika, że Wiesz o czym piszesz...
tesa1959 / 2011-03-06 15:34 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Następny specjalista we wszystkich dziedzinach. Ignorancja, ignorancja i jeszcze raz ignorancja!!A przeczytałeś coś na temat nauki Chrystusa? Muszę tu dodać, że Biblii nie można czytać dosłownie, o są w niej wszystkie gatunki literackie, które należy odpowiednio interpretować (jeżeli w ogóle wiesz co to są gatunki literackie i jak się je interpretuje). Dalsza dyskusja nie ma sensu.
em96 / 164.132.140.* / 2011-03-06 16:48
"Następny specjalista we
wszystkich dziedzinach.!"

To, że Ty tak uważasz, to Twoje prawo, co wcale nie oznacza, że tak jest...
Najlepiej ocenią to czytający. Ja nie jestem kimś nieomylnym, wszystkowiedzącym najlepiej, zmuszonym podpierać się autorytetem magistra teologii nauczycielem...
Z trudem skończyłem podstawówkę, jestem nikim i liczę na trzeźwą, zdroworozsądkową analizę pisanego tekstu, będącego zbiorem opisów i ocen prawdziwych zdarzeń z mojej przeszłości i doświadczeń wyniesionych z czasów "jedynie słusznego" obłudnego, zbrodniczego komunizmu...
Wszystko po to, by więcej coś podobnego nie mogło się powtórzyć, podobnie jak od wieków przypominany i potępiany przez komunizm niczym nie różniący się faszyzm...
tesa1959 / 2011-03-06 18:13 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Twoje wykształcenie nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Można mieć wiele tytułów a nie mieć tzw. mądrości życiowej, a można nawet nie mieć wykształcenia podstawowego i mieć tę mądrość (mam taką ciocię po 4 klasach, a bardzo mądrą). Chodzi mi o to, że jeżeli nie znam, się na czymś to próbuję zaufać tym, którzy tę wiedzę posiadają. Nie chcesz mi zaufać, uważasz, że kłamię, że się zasłaniam swoim wykształceniem... masz do tego prawo. To Twoje zabawki i Twoje podwórko.
Z trudem skończyłem podstawówkę, jestem nikim i liczę na
trzeźwą, zdroworozsądkową analizę pisanego tekstu,

To wcale nie oznacza, że jesteś nikim. Jesteś przede wszystkim człowiekiem, osobą, a nie przedmiotem i należy Ci się taki sam szacunek jak każdemu innemu. A jeśli chodzi o zdroworozsądkową analizę tekstów pisanych, to wierz mi, nie jest to łatwe zwłaszcza w świetle nauki Chrystusa, gdzie bronimy się przed tym, że On tak dużo wymaga, a na ludzki rozum powinno być inaczej. Tylko, że tego rozumu nie daliśmy sobie sami (jest to dar od Boga), a od nas zależy jak go wykorzystamy: czy będziemy ze wszystkim na nie, czy postaramy się zrozumieć czyjąś wypowiedź i może przyznać rację?
Wszystko po to, by więcej coś podobnego nie mogło się
powtórzyć

Ja też nie chcę, aby to się powtórzyło, ale jeżeli nie będziemy umieli wybaczać, a będziemy pogrążać się w nienawiści, to prosta droga do faszyzmu i do samozniszczenia.
em96 / 151.80.215.* / 2011-03-06 21:56
"Twoje wykształcenie nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia..."

No i proszę... Od razu logiczne wnioski..., więc potrafisz jednak logicznie myśleć...(?).
Napisałem to właśnie w odpowiedzi na Twoje "wzmacnianie" argumentacji autorytetem uczelni. Jest tyle warta co mój wpis, że jestem Prezydentem...(Popatrz co mi odpowiedziałaś i wyciągnij wnioski...), podobnie jak samoocena...
O Tobie "mówią" Twoje wpisy.
A wracając do logiki nasuwa się spostrzeżenie, że skoro potrafisz logicznie myśleć, a pomimo to uczysz dzieci inaczej, to widać masz w tym jakiś interes - może chcesz wychować kolejną grupę ślepo posłusznych zombie-naiwniaków, karnie płacących podatki nie potrafiących samodzielnie myśleć, maszynek do głosowania, by nimi zarządzać...? No bo kim najłatwiej się zarządza...? - Pijanym albo głupim..., chociaż jedno drugiego nie wyklucza...

"Chodzi mi o to, że jeżeli nie znam, się na czymś to próbuję zaufać tym, którzy tę
wiedzę posiadają"

I w tym właśnie jest problem, trzeba cokolwiek wiedzieć, by nie "łykać jak flaming" wszystkiego co "podadzą" pseudo fachowcy i inni wykorzystujący właśnie tą niewiedzę do manipulacji dla własnych korzyści i wcale nie zbieżnych z tymi, za które należy bezwarunkowo przebaczać...
To jest przekorność, że komuniści właśnie chrześcijanom zawdzięczają swój wygodny żywot..., gdyby nie to..., to "na drzewach zamiast liści zawiśliby..."
tesa1959 / 2011-03-06 22:38 / Tysiącznik na forum i pełna kultura


No i proszę... Od razu logiczne wnioski..., więc
potrafisz jednak logicznie myśleć...

Jednak nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi. Wykształcenie nie ma znaczenia, jeśli ktoś nie jest ignorantem, a Twoja postawa na to wskazuje.
trzeba cokolwiek wiedzieć,
by nie "łykać jak flaming" wszystkiego co
"podadzą" pseudo fachowcy i inni wykorzystujący
właśnie tą niewiedzę do manipulacji dla własnych
korzyści i wcale nie zbieżnych z tymi, za które należy
bezwarunkowo przebaczać...

Właśnie, trzeba cokolwiek wiedzieć, aby wypowiadać się na jakiś temat, a ja (w przeciwieństwie do Ciebie) nie wypowiadam się na tematy, których nie znam, nie rozumiem. Wiedzę zdobywa się ze szkoły lub z fachowej literatury.
Napisałem to właśnie w odpowiedzi na Twoje
"wzmacnianie" argumentacji autorytetem uczelni.

Nie wzmacniałam swoich argumentów, ale myśląc, że mam do czynienia z kimś poważnym, a nie ignorantem wiedzącym wszystko najlepiej z autopsji, jak się okazuje, chciałam tylko zaznaczyć, że znam się na tym o czym piszę i nic więcej Jeśli uważasz nada, że to ja jestem ignorantką, to może czytałeś kiedyś moją wypowiedź, gdzie wyraźnie pytałam @@@ o fakty i źródła informacji, których nie znałam. W przeciwieństwie do Ciebie, potrafię przyznać się do niewiedzy na jakiś temat i nie uzurpuję sobie prawa do absolutnego autorytetu.
Uważam, że nie ma sensu dalej prowadzić tej dyskusji, bo Tobie wcale nie chodzi o dyskusję. Zbudowałeś wokół siebie mur, przez który nic się nie przebije. Nie znaczy to, że masz się zgadzać z tym co piszę, tylko chociażby przeczytać tekst ze zrozumieniem, a potem dyskutować, a nie grać w ping ponga.
Wapniak / 2011-03-07 09:25 / Tysiącznik na forum
tesa1959 - mimo, że nie zawsze się z Tobą zgadzam, jestem ateistą - podziwiam Cię za kulturę słowa i wytrwałość. Czy nie masz już dosyć?... Czy nie widzisz braku adwersarza? ... Zapraszam do siebie na adres maila. Pozdrawiam. K.G.
tesa1959 / 2011-03-07 09:54 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Właśnie przeczytałam ostatnie komentarze em96 i ostatecznie stwierdziłam, że dłuższa dyskusja nie ma najmniejszego sensu. On po prostu jest na nie dla zasady, niczego nie próbuje zrozumieć. W dodatku zarzuca mi PZPR-owskie poglądy i pochodzenia. Fakt, większość mojego życia spędziłam w PRL, ale to o niczym nie świadczy.
Wapniak / 2011-03-07 11:19 / Tysiącznik na forum
Tess! Świadczy! - o możliwości zachowania zdrowego rozsądku. Obiektywizmu i mądrości, zarezerwowanej jak widać tylko dla nie licznych!!!
arch / 2011-03-05 12:41 / Tysiącznik na forum
Helikopter zauważył ze trzeba też wykopać Breżniewa /za utrwalanie demokracji w Polsce/ i wsadzić do samolotu niech też jedzie z komoruską budą. A na ogonie do sterowania kaszalot pospolity nasz swojski narodowy .
Sztaudynger / 87.204.177.* / 2011-03-05 09:42
Schwycił wilk kozę.Minęło lat kilka
I koza zjadła z kopytami wilka.

Najnowsze wpisy