Reżim PO z Tuskaczenka stosuje metody Lukaszenki:

http://niezalezna.pl/9457-uwolnic-klaudiusza-wesolka-%E2%80%93-wieznia-rezimu-po

Wolnej Polski juz nie ma !!!

Przychodzi Tusk do lekarza:-Panie doktorze, mam migrenę.
Lekarz: - migrenę może mieć intelektualista, naukowiec...
Pana po prostu łeb n*a*p*i*e*r*d*a*l*a.

przeciętny obywatel może kupić mniej ale kupuje coraz wiecej, wszyscy zarabiaja minimalną a pod blokiem nie ma gdzie zaparkować tyle samochodów i to dużo nowych. Trzeba jeszcze wiedzieć to że 10-15% jest płacone 'pod stołęm' zwłaszcza w firmach prywatnych gdzie wszyscy zarabiają minimalną, biora zasiłki a pod stołem drugie tyle,czyli nie ujęte w obliczeniach statystycznych.
Najwięksi lenie najwiecej krzyczą, przedtem na Kaczyńskiego teraz na Tuska, Dla nich zawsze jest ktoś winiej ich sytuacji tylko nie oni, niedobry pracodawca, urzędnik, premier, prezydent, ksiądz

Tego typu mądrości zdradzają cię. Pewnie jesteś wysokim urzędnikiem. Samochód dziś nie jest żadnym wykładnikiem zamożności. Te graty co to pod blokami parkują kosztują często mniej niż ich roczne utrzymanie. Nowych samochodów kupujemy dziesięć razy mniej niż przeciętna europejska. Stać nas tylko na sprowadzanie z Belgii czy Holandii kilkunastoletnich aut. Te pieniądze co to niby pod stołem są płacone to są wg ciebie z przemytu, handlu narkotykami czy seksbiznesu? Pracodawca, jeśli nawet płaci w sposób nie całkiem ewidencjonowany to tylko dlatego, że mamy chory system emerytalny, w tym milion 40 letnich emerytów. Teraz również rząd kombinuje, aby podnieść najniższą płacę, bo zyska tym samym w budżecie pewnie z miliard złotych. Każde 100 zł wyrwane od pracodawcy da pracownikowi 40 zł, a resztę zgarnie budżet. To kolejny szacher macher rządu. Jeśli się tak troszczą o najbiedniejszych to niech podniosą próg podatkowy, zwiększą kwotę wolną od podatku albo koszty uzyskania. Nie wyzywaj od leni ludzi, którzy mało zarabiają. Obyś nie musiał żyć tak jak oni.