Ampuła
/ 91.198.194.* / 2009-01-20 15:23
gdybym się nie upił za jednej imprezie w 1995 tak, że nie chciał mi stanąć, to dziś pewnie byłbym już statecznym panem z brzuszkiem i łysiną, ojcem 3 dzieci ze zrzędzącą, starzejącą się małżonką u boku. A tak?