GallAntonin
/ 46.169.52.* / 2015-02-12 11:45
Średnia dobowa sprzedaż paliw na przeciętnej stacji sięga 4 900 litrów, co w miesiącu daje około 147 000 litrów. Gdyby tych stacji było mniej, dobowa sprzedaż by wzrosła i nacisk na marże byłby mniejszy. A tak właściciele małych stacji, którym pozwolono pobudować stacje, często kilkaset metrów od innej musi podnosić marże, by rekompensować sobie mały obrót paliwami. Kłania się też ochrona środowiska. Tak duża gęstość stacji (nieuzasadniona ekonomicznie i logicznie) wpływa ujemnie na środowisko. Dla tych, co twierdzą, że jest to bezpłatny magazyn paliw w tych stacjach, to powiem, że wcale nie jest bezpłatny i jakby te stacyjki zniknęły, to pozostałe musiałyby dostosować swoje zbiorniki do obrotu. Chlubimy się dużą ilością małych firemek, ale niech te firemki coś produkują, a nie trudnią się handlem np paliwami. Tak duża ilość stacji paliw w Polsce jest ewelementem w Europie.