student KSSI
/ 178.36.27.* / 2015-03-20 04:12
Szanowni Państwo.
Jako obecny student INE PAN zwracam się do Pana C. Wójcika z prośbą o zaprzestanie szkalowania osób, którym zależy na naprawie tej 1,5 rocznej żenady, doprowadzającej do permanentnego wyniszczania Instytutu Nauk Ekonomicznych, zachowajcie twarz i odejdźcie z godnością (wiem, że do końca jeszcze nie zniszczyliście dorobku INE PAN i dewastacje jest jeszcze w toku, najwyższy czas się jednak zatrzymać).
Jak tak można po odzyskaniu wolności przez nasz kraj, tak niszczyć naszą naukę, wstyd i to prawdopodobnie dla załatwiania własnych ambicji i prywatnych antypatii (mógł Pan to robić poza Instytutem i poza wiedzą studentów, i nie za pomocą uzyskanej władzy)
Jestem oburzony zaistniałą sytuacją, mianowicie wybrałem Polską Akademie Nauk główne ze względu na posiadaną renomę, misję oraz istniejący już od roku nowatorski na skalę europejską projekt. Dlatego, też wybrałem na 4 lata swojej przyszłej edukacji Kolegium Studiów Społecznych Instytutów Polskiej Akademii Nauk (KSSI). Program zakładał bowiem interdyscyplinarność na szeroką skalę, na przestrzeni 2 lat zdobywałem wiedze z zakresu filozofii, socjologii, prawa, ekonomi oraz psychologii, wszystko podane było w chronologiczny, spójny i interesujący sposób, było wiele egzaminów i prac do napisania, natomiast czuło się, iż uczestniczy się w ważnym/interesującym przedsięwzięciu. Poziom zajęć był wysoki, zaproponowany program był spójny i ciekawy a prelegenci nie przypadkowi ( takie odnosiłem wrażenie). Na obecną chwilę nie spotkałem się już więcej nigdzie z takim podejściem do nauki, albowiem u większość kadry naukowej tendencje są ukierunkowane na specjalizację w wąskich dziedzinach.
Teraz aspekty decydujące o moim wyborze nie istnieją, bądź są w odwrocie.
Oko dwa lata temu zmieniła się dyrekcja (co mnie jako studenta nie powinno interesować i wpływać na moją edukację), pojawił się Pan C. Wójcik (który tak pięknie mówi i pomawia, że ostatnio to nawet mu uwierzyłem, albo chciałem uwierzyć, że robi coś dobrego, fakty natomiast świadczą o czym innym), mianowicie stała się to moja i moich kolegów ze studiów osobista tragedia, nowy Pan dyrektor zakwestionował bowiem ciągłość instytucjonalną i zaczął budować własny „Folwark zwierzęcy” zapewne wielu nowych pracowników nie ma złych intencji, możliwe, że nabrali się na pomówienia i teorie Pana C. Wójcika a w rzeczywistości są dobrymi ludźmi).
Sprawa wygląda następująco; studia KSSI zostały zlikwidowane (dalej jednak płace za te nieistniejące studia, ponieważ nie otrzymałem nowej umowy ani legitymacji), rada naukowa została zlikwidowana, poziom nauki znacząco spadł (mam wrażenie, że uprawia się łapankę poszukując kadry, ponieważ albo wszystkich Pan Dyrektor zwolnił albo nikt nie chce bądź boi się z nim współpracować ), połączono razem różne roczniki, nie wypłacano studentom stypendiów a przyznane wcześniej zabierano, bardzo możliwe że w niedługim czasie Instytut utraci prawa do nadawania stopni naukowych.
Poziom mojej irytacji po przeczytaniu tego artykułu sięgną zenitu jak można mieć taki tupet, jak niszcząc można mówić, że się buduje przy okazji szkalując innych. Skoro było tak źle to dlaczego Pan C. Wójcik zrobił że jest jeszcze gorzej.
Jako student jestem zdegustowany tym co musiałem obserwować na przestrzeni 1,5 roku, mam nadzieję, iż ta haniebna sytuacja jaka ma miejsce zostanie wreszcie zakończona a Panu Dyrektorowi za czyny jakich się dopuścił zostaną postawione zarzuty, które w konsekwencjami będą skutkować odpowiedzialnością prawną.
Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk jest Nasz, a nie prywatny, Nas wszystkich Polaków, nie pozostańmy obojętni.