Ostatnie minuty przynoszą także wyraźnie większy popyt na przecenione
akcje banku PKO (PKO). Powrót kursu akcji powyżej poziomu 33,80 zł jest elementem negującym wcześniejsze sygnały sprzedaży, co może oznaczać spory dyskomfort pozycji krótkich otwieranych pod te właśnie sygnały. Z wyciąganiem wniosków trzeba być ostrożnym, zwłaszcza wobec tak dużego udziału w indeksie.
Tak to bywa z sygnałami w większości przypadków wprowadzają w błąd :)