...i jest przy dnie...
A moze tak mowia ci nukowcy gieldowi, ktorzy ,,wierza,, w analize techniczna? Przypominam, ze wiara jest pojeciem czysto religijnym i nie ma nic wspolnego z inwestowaniem. To jest dopiero poczatek. Ci co maja niech sprzedaja zeby wiecej nie stracic. Ci co chca kupic niech jeszcze zaczekaja bo za duzo jest ,,arogancji'' w powietrzu. Zaczekajmy na panike. Niedlugo zaczna sie strajki, przedsiebiorstwa zaczna zwalniac ludzi i zle wyniki beda wyskakiwac masowo. Jak bedziemy placic 6 zlotych za dolara to wtedy powinno zaczac sie rozgladac za czyms tanim i dobrym.

Odkąd Tusk przejął władzę giełda spada, moze jak by podał się do dymisji, to by wzrosła.
Może warto spróbować.

Do dna to jeszcze dużo brakuje.

eee... do dna jeszcze troche. Jeżeli wczorajszą kreskę przyjąć za dno, to byłby już pod nim... a nie jest. Jakiś czas temu uśmiałem się jak ktoś napisał że dno jest przy 0. No, dziś to już nie wiem czy to takie śmieszne - myślałem że niemożliwe żeby WIG20 spadł poniżej 1600 - a tu patrz... jest...

Stany Zj wystapily do Arabii Saud, Kuwejtu, Kataru i ZE o 200 mld dolarow pomocy (pierwszy raz od czasow Amer. Rewolucji??), cytuje Le Monde gazete al Seyssah. Jesli to prawda, to sukces zamachu na WTC spowodowal katastrofe gospodarki globalnej, nie tylko bezposrednio, ale poprzez niewyobrazalna glupote Busha, i jego mentorow Cheneya, Rovea i in. Traktujac zamach jako pretekst , Bush wciagnal swiat w nieobliczalna wojne z rezymem, ktory stracil zeby i byl prywatna ferma rodziny Saddama Husejna. Na wojne przepuszczono mase pieniedzy. Teraz USA prosi kraj (AS), ktory maczal palce w zamachu na WTC, o ratunek. Jeszcze wiecej wyrzucily w bloto banki, z powodu doktryny deregulacji. . Amerykanski przemysl produkowal najnizszej jakosci samochody (wie to kazdy kto mieszkal w Stanach),. Inwestowano w rope, bo tego sobie zyczylo lobby naftowe, a nie w energie odnawialna i biopaliwa. Namawiano ludzi do kupowania SUVow, a technologie zastapily gadzety.

eksperci nawoływali do zakupów, że to dobry czas na budowanie portfela akcji...

ktoś sprzedał, by ktoś mógł kupić. Jeden potrzebuje kasy a druki ma mej madmiar. Nic nie idzie w otchłań. Więc po co te nostalgiczne komentarze o ruinie i zapaści?
Wszystko gra.

Wczoraj najwieksze wzrosty w Europie, dzis najwieksze spadki. Ktos obraca nieproporcjonalnie duzymi, do wielkosci gieldy, funduszami i stad taka hustawka, ale widac juz pierwsze oznaki dna -niskie obroty na spadkach, nieco lepsze na wzrostach.