Skąd wzrost notowań NFI? Analitycy wskazują na niedawne wydarzenia na rynku. - Supernova Capital sprzedała w poniedziałek jeden fundusz znanemu biznesmenowi, Romanowi Karkosikowi. Potem kurs tego NFI bardzo wzrósł. Wiadomo, że Supernova chce zbyć jeszcze jeden fundusz. Inwestorzy typują więc prawdopodobnie, który to będzie, i kupują jego
akcje - rozważa Andrzej Powierża, szef działu analiz Domu Maklerskiego PKO BP.
Dochód ze sprzedaży akcji NFI uzyskiwany przez osoby fizyczne zwolniony jest z podatku do wysokości połowy jednomiesięcznego przeciętnego wynagrodzenia (wartość tę podaje regularnie GUS). Są to jednak niewygórowane kwoty, niewiele ponad 1 tys. zł - zauważa Robert Krasnodębski, radca prawny z kancelarii Weil, Gotshal & Manges. Fiskusowi inwestor oddaje jedynie 19 proc. nadwyżki nad tę kwotę.
Roman Karkosik nie kupi wszystkich funduszy, bo po co?
Przed hurraoptymizmem powinna też powstrzymywać inwestorów pamięć o tych wszystkich, którzy wcześniej utonęli w tym mętnym morzu dziwnych interesów.
NFI mogą być atrakcyjnym kąskiem do przejęcia. Uchwalając ustawę o tych funduszach, posłowie chyba nie zauważyli, że jest w niej dziura. Sprzedaż akcji przez NFI jest bowiem nieopodatkowana.
Rodzi się pytanie, czy inwestorzy nie nazbyt optymistycznie oceniają perspektywy "Kwiatkowskiego". Trudno oczekiwać, że spółki Romana Karkosika zostaną wprowadzone do NFI po wyjątkowo niskiej cenie w porównaniu z ich wycenami rynkowymi. Można by się raczej spodziewać odwrotnej sytuacji, w której R. Karkosik będzie dążył do jak najkorzystniejszego dla siebie przekazania spółek do "Kwiatkowskiego". Dlatego optymizm inwestorów można odczytywać raczej jako nadzieję na to, że w bliżej nieokreślonej przyszłości NFI będzie korzystać na potencjalnym wzroście wartości firm R. Karkosika - o ile te faktycznie zostaną wniesione do NFI
Drugiego NFI i Progressu wynika zapewne z nadziei, że staną się celem podobnej operacji jak "Kwiatkowski". Tymczasem im bardziej ich kurs idzie w górę, tym mniej taka operacja opłacałaby się potencjalnemu przejmującemu.
efektywna cena za jeden walor NFI wyniosła nieco ponad 2,1 zł. Jeszcze przed miesiącem papiery kosztowały na giełdzie niewiele więcej, ale obecnie są wielokrotnie droższe.