(日本語版)
/ 2007-09-10 18:19
/
___
Otoz moim zdaniem,po takich spadkach normalnie bylaby juz dzika euforia.
Teraz trzyma nas sytuacja w USA ktora nieco sie wyjasni w ciagu tygodnia oraz nasze wybory,co niestety jeszcze potrwa.Wiem,ze to gledzenie nic nie wnoszace.Otoz moim zdaniem dzisiejsze b. male obroty swiadcza,ze zarzadzajacy tez zwrocili na to uwage.
Mysle,ze jesli FED da dobry sygnal ,to nasze wybory beda bez znaczenia i pojdziemy w gore.
Mimo zlych danych z USA sytuacja jest lepsza niz wyglada,poniewaz wydaje sie,ze nie ma juz zadnej,zagrozonej upadkiem ,duzej instytucji finansowej.Nie widac wiec okazji do prawdziwej paniki.
Teraz przed nami FED,ktory moze wyzwolic wzrosty,a potem jeszcze
data pazdziernikowa.Jesli i ja uda sie przejsc,wrocimy do wzrostow na stale.