Kenobi
/ 2008-01-25 08:12
/
Uznany malkontent giełdowy
Ponieważ brakuje mi kilku ważnych elementów w dzisiejszym komentarzu, po wysłuchaniu komentarzy po wczorajszej sesji w Stanach i w oparciu o napływające dane, pozwolę sobie uzupełnić ten obraz. Moim zdaniem, najważniejszym wydarzeniem obecnego tygodnia, wbrew pozorom, nie była obniżka stóp Fed (bo ona byla wcześniej zapowiadana), ani oakiet stymulacyjny (bi o nim wiadomo od pewnego czasu, a nawet jego ogłoszenie w ubiegły piątek spotkało się z negatywnym przyjęciem przez rynek - indeksy obsunęły się). Podobnie wczoraj po sesji Bob Pisani(CNBC) powiedział, że nie miał wpływu na wczorajsze notowania. Generalnie, pomimo sprego szumu medialnego, jest uznawany za - za mało, za późmo, co oznacza, że njie uratuje gospdarki przed wejściem w recesję, przynajmniej w pierwszej połowie 2008 r., wielu ekonomistów uważa nawet, że gospodarka już jest w recesji. Obecne odbicie po długim spadku, gdzie wiele indeksów sprowadziło o ponad 20% w dół, czyli w rynek niedźwiedzia, uznawane jest tylko za odbicie techniczne i nie należy sie łudzić, że jest czymś więcej. Generalnie uważają, że należy unikać sektora finansowego, emergii i surowców (co potwierdzają wczorajsze dane i kolejnym wzroście zapasów ropy i benzyny). Przy ocenie nie należy kierować się chwilowymi zmianami cen, które z powodu sporego ostanio osłabienia dolara, w ostatnich dniach szczególnie do euro (co wiąże się z rozwianiem złudzeń i plotek odnośnie możliwej obniżki stóp EBC), lekko wzrosły. Jak mówił przedstawiciel funduszu inwestycyjnego z Kataru, kraje eksportujące ropę np. do Europy, dostają 40% mniej i jest to dla nich poważny problem. Dodał, że obecnie spodziewają się osłsabienia na rynku i wstrzymują sie z inwestycjami obserwując rozwój sytuacji związanej z kryzysem kredytowym. Kluczowym wydarzeniem ostatniego tygodnia, a myślę, żę i w dłuższym okresie, jest wczorajsza informacja o "defraudacji" 7,2 mld. dolarów w banku Societe Generale, dziwnie jakoś omijana porzez rynek, ale to tylko pozory. To największe tetgo typu wydarzenie w historii i mieć będzie swoje reperkusje. Podobno wiadomo było o tym już w ub. tygodniu. I to tłumaczy, wg mnie, dziwne zachowanie rynków w poniedziałek, jak i wcześniejszą obniżkę stóp Fed, bo te kilka dni spokojnie mogli zaczekać. Oczekiwania rynku dalszej obnizki o kolejne 75 pkt, w przyszłym tygodniu są moim zdaniem mocno przesadzone i skończy się najwyżej na 25 pkt. co i tak uważam za niepotrzebne i szkodliwe, ale rynek to wymusi, co i tak mu nie pomoże, bo uważam, że od dziś rozpocznie się realizacja zysków z odbicia.