to ja się odniose, bo do was obmu mam w kilku pkt. odmienne zdanie
jeżeli chodzi o synonima to się nie zgadzam z tym
On nawet nie wie takich elementarnych podstaw, że na rynku wtórnym obligacji nikt nie jest wierzycielem ha ha ha ha ha
wierzycielem jest każdy posiadacz obligacji, dlużnikiem pozostaje emitent obligacji,
A co do ganga to nie prawda jest że zmiana rentowności ma wpływ na obgługę długu bo emitenta tylko to interesuje w momencie emisji obligacji, później to dla niego bez znacznia, zyskują i tracą sprzedający i kupujący na rynku wtórnym,
Jak kupujesz obligacje np. 94 złote a SP zobowiązuje się odkupić je za 100 złotych to czy na wtórnym będzie rosło czy spadało to nie ma znaczenia dla SP. Cena obligacji będzie rosła w miare upływu czasu bo im krótrzy czas ich wykupu tym krótszy czas za jaki otrzymasz swoje 100 złotych. Im niżej są obligacje tym ich retnowność bardziej rośnie bo jak spadnie np. do 90 zeta po wejśćiu to zyskasz nie 6 złotych tylko 10 złotych. A jak pójdzie na 100 złotych to ich rentowność będzie 0.
Tak mi się wydajesz przynajmniej, bo na obligacjach w ogóle się nie bawie. Może na IKE kiedyś kupie bo tam i tak trzeba trzymać pieniadze więc są tylko
akcje i obligacje do wyboru.