piciu
/ 2009-03-19 22:26
/
"Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Zapowiedzi FED wystarczyły na jeden dzień
Optymizm zasiany na rynku przez FED starczył tylko na jedną sesję. Dziś wiary inwestorom nie dodały też dane makroekonomiczne. Natomiast akcjonariusze spółek surowcowych mogli być zadowoleni.
Indeks Fed z Filadelfii, pokazujący atmosferę gospodarczą w regionie tego miasta, wyniósł -35 punktów. Nie wygląda to dobrze, gdyż cyfry poniżej 0 charakteryzują słabnącą gospodarkę, ale jest to poprawa w stosunku do poprzedniego miesiąca, gdy wskaźnik wyniósł - 41,3 punktów. Natomiast indeks wskaźników wyprzedzających przygotowywany przez instytut Conference Board wyniósł w lutym - 0,4% lekko poniżej oczekiwań. Pokazuje on przewidywania co do koniunktury w przeciągu najbliższych 3-6 miesięcy. W styczniu cyfra wyniosła +0,1%. Spadek tego wskaźnika wynika głównie ze względu na niską akcję kredytową oraz rosnące bezrobocie.
Cotygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 646 tysięcy, co było wskazaniem lekko poniżej oczekiwań. Suma osób, które pobierają zasiłek urosła w marcu do rekordowego poziomu 5,47 miliona. Oznacza to, że bezrobotnych nie ubywa i mają oni problemy ze znalezieniem pracy - może już mniej słyszymy komunikatów o planowanych zwolnieniach, ale też przedsiębiorstwa nie tworzą nowych etatów. Poglądy o dalszym wzroście bezrobocia z teraźniejszego poziomu 8,1% do ponad 10% w 2010 są coraz częściej słyszaną prognozą.
Do zwycięzców sesji na pewno należą spółki surowcowe, ale i nie mogło być inaczej, gdy ropa zyskuje. W dniu dzisiejszym baryłka kosztowała już nawet powyżej 51 USD. Optymiści wskażą na fakt, że notowania ropy nie rosłyby, gdyby nie popyt ze strony gospodarki, a pesymiści będą podkreślali jej negatywny wpływ na ceny i uszczuplanie portfela konsumentów. Ponieważ s#półki surowcowe stanowią około 13% indeksu S&P 500 (S&P500) to mogły jedynie złagodzić wysokość spadków na szerokim rynku.
Wydarzeniem, które zwróciło uwagę wszystkich, było przegłosowanie specjalnej ustawy przez Izbę Reprezentantów. Nakłada ona podatek w wysokości 90% na bonusy powyżej 250 tys. USD wypłacone pracownikom firm, które uzyskały pomoc rządową. Bezpośrednim powodem były ogromne kwoty jakie popłynęły do AIG. Oburzenie jest powszechne: zaczynając do głosów płynących z ulicy, przez senatorów po prezydenta Baracka Obamę. Kwestią otwartą pozostaje fakt, czy uchwała jest zgodna z konstytucją, ale sprawa będzie na pewno mocno badana przez prawników.
Spółki finansowe spadały dziś najmocniej, a humorów inwestorów nie poprawiła informacja o chęci pozbawienia części wynagrodzenia bankierów i indeksy zanotowały spadki: Dow Jones (DJIA) - 1,15% S&P 500 - 1,30% Nasdaq (NASDAQ) - 0,52%.
surowcowka uratowala dzis usa od spadku (wiekszego)