Ale w programach Lisa przytacza się tylko takie fakty, aby teza (założona przed programem) była oczywista i dyskutanci nie mieli kłopotów z jej sformułowanim. Jeśli więc ktoś, jak Pan Wildstein, ma szerszy ogląd sprawy i nie chce dać się zmanipulować, to chyba przemawia to za nim, a nie przeciwko. Niestety manipulowanie to podstawowy element warsztatu dzinnikarskiego w naszej telewizji, a arcymistrzynią w tym względzie jest Monika Olejnik, której po prostu słuchać (i oglądać) się nie da.

moze nieskromnie stwierdze ze Pan mnie tutaj nie oswiecil... Manipulacje sa wszedzie, a zwlaszcza oczywiscie w mediach i to nie trzeba byc geniuszem, zeby je wychwycic. Byc moze Wildstein dal sie jednak zmanipulowac ! Nawet bedac prowokowanym nie trzeba sie przeciez buntowac jak osmioletnie dziecko i po prostu robic na przekor (Byc moze Wildstein utozsamil atak na Radio Maryja z atakiem na PIS, itd.) W mediach faktycznie za malo jest mowy o pozytywnych rzeczach, ktore PIS robi (otwieranie wolnych zawodow, itd.), ale to nie znaczy, ze krytyka nie ma prawa bytu...A temat Radia religijnego ktore miesza sie aktywnie w polityke (co dla mnie oznacza instrumentalne traktowanie wiary) to chyba jednak nieco glebsza sprawa... Wildstein zachowal sie, jakby bezkrytycznie popieral wszystko, co ma jakikowiek zwiazek z obecna formacja rzadzaca... Dlatego dalej mam nadzieje, ze to jednak niefortunny wystep.

Tu nie chodzi o sympatie, tylko o rozsądek i obiektywizm. Jeżeli mam być szczery, to Twoja decyzja z wylogowaniem się jest słuszna,popieram! Niewielka strata. Może chwila wytchnienia za netem pozwoli na chwilę refleksji... A przydałaby się...

Natomiast nie ma nadziei , że zaczniesz pisać bez błędów ortograficznych !!! Smutne.

A ja powiem tak, jak powinno się powiedzieć na portalu money.pl: GOSPODARKA, głupcze - głupcze to broń Boże ani do Autorki ani do nikogo z Państwa, tak w kosmos generalnie, zacytowawszy pewnego amerykańskiego polityka chcę zapytać o osiągnięcia na tym polu. Bo łapać kiboli - fajna sprawa, opowiadać o moskiewskich pożyczkach - super, ale to nie o te milion przedawnionych dolarów chodzi tylko o miliardy tych, które możemy mieć jako Polska. I na tym polu widać niestety tylko Andrew Leppera, który wojuje o eksport, o kwoty mleczne itp. Co robi szeszta Panów w rządzie? komentuje papierzyska, którymi wywija min. Ziobro albo zadaje idiotyczne pytania jak ostatnio pan premier po konwencji PO - "pytam co zrobiła platforma przez pół roku?" Czy Marcinkiewiczowi nie pomyliło się kto jest w rządzie a kto w opozycji?!?!
A już najlepsza historia z tym megaskandalem w ministerstwie finansów. PiS skrzętnie przemilcza fakt, że sprawę CBS wyniuchał jeszcze za rządów SLD. Obyśmy nie doczekali paradoksu, że zasłużónych za chwilę minister Durn wyśle w rama deesbekizacji na zieloną trawkę...
Zaś co do Wildsteina - po owocach poznamy i myślę, że ani AUtorka, ani nikt z tego forum nie powinien ładować tak kategorycznych sądów. A zwłaszcza Autorka. Bo ją jeszcze za te sądy do telewizji wezmą;)

I następne 4lata i następne.... Tylko czy życia starczy?
Osobiście nie mam nic przeciwko panu Wildsteinowi, tylko że taką firmą powinien kierować menadżer, anie dziennikarz. Dopuki tego nasi "piaskownicowi" politycy nie zrozumieją, biada nam wszystkim!