Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Balcerowicz jest winny tego, że żyje się nam lepiej

Winiecki: Balcerowicz jest winny tego, że żyje się nam lepiej

Wyświetlaj:
zenith / 83.22.225.* / 2009-02-17 16:16
I ciszej nad tą trumną, winiecki.
Maciej893474 / 82.36.25.* / 2009-02-15 18:24
Panie Winecki. Chce Panu przypomniec, ze owszem PGRy byly podmiotami deficytowymi. Jedna tylko poprawka. Pan Balcerowicz w calej swojej madrosci, zlikwidowal te podmioty a tysiace ludzi, ktorzy tam pracowali, z dnia na dzien znalazly sie na bruku. I wiem co mowie, bo mieszkalem w jednej z PGRowkisch wsi kiedy te wielkie zmiany mialy miejsce. Jak zwalnia sie gornikow czy stoczniowcow, to daje im sie szanse w postaci, szkolen, odpraw, itp itd. A o tych ludziach po prostu zapomniano. Zostawiono ich na pastwe losu, tylko dlatego ze byli symbolem minionego ustroju. Wiec niech Pan przestanie strugac filozowa, Pan i cala reszta Panu podobnych teoretykow bajarzy. Gdyby spedzil Pan rok we wsi, ktora w calosci byla zatrudniona, i nagle musiala zaczac krasc, zbierac grzyby, jagody, zeby miec co do gara wlozyc, to doszedl by Pan do wniosku, ze Wasze teorie sprawdzaja sie tylko przy flaszce na Uniwersytecie. Wezcie sie filozofowie do roboty, pojezdzijcie po kraju (nie tylko po Bankach gdzie zwijacie 200tys na miesiac ), po wsiach, i pozostalych bagnach waszej transformacji. Wiec wracajcie mole do ksiazek, i przestancie wciskac ludziom kit. Troche szacunku.
Prof. Winiecki : / 83.30.161.* / 2009-02-16 15:15
panie Macieju szkoda pisać takie bzdury. Ludzie z PGR mogli wziąć sprawy w swoje ręce i na tym majątku PGR stworzyć dla siebie pracę ale nikomu się nie chciało pracować. Przez cały PRL im sie należało mleko mieso wegiel itd i raptem się skończyło - dramat.
zenith / 83.22.225.* / 2009-02-17 16:21
Mówisz jak Ja ru...ski, kiedy wysyłał ludzi na Żuławy wiślane. Pogięło cię ? W stoczniach, hutach i kopalniach też leniuchowali, przez co 2 mln. wyjechało na Wyspy ? A co POpaprańcy i niedouki ze styropianu sprzedają przez całe 20 lat ? Pietruszkę ?
jmec / 213.158.196.* / 2009-02-14 18:38
Podsumowując poniższe zjadliwe komentarze, przesiąknięte "dawnymi" czasami: Niech żyje towarzysz Gomułka i jego czasy! ;) Widać, że ludzie tęsknią za tym, żeby ktoś wiedział co dla nich dobre i jedynie słuszne. Ja tam wolę sam o tym decydować.
kwant2000 / 2009-02-11 05:33 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Artykuł przypomina mi zwierzenia lekko podpitego i sfrustrowanego wykształciucha spod budki z piwem, który jak w tej fraszce Wacława Potockiego „Strzyżone golone” usiłuje nam z uporem maniaka wmówić, że facet się jednak ostrzygł, a nie ogolił. Czegóż to odkrywczego możemy się dowiedzieć z tego artykułu profesora Winieckiego? Ano między innymi to, że w Polsce są jeszcze nie bardzo podle miasta. Na zasadzie dedukcji możemy wywnioskować, że w Polsce są również bardzo podle miasta. W jednym z tych miast (mniej podłym) pan profesor spotkał „inteligenta z dziada pradziada”, który – o zgrozo – myśli inaczej, niż pan profesor, zarzucając innemu profesorowi, że ten doprowadził w Polsce do upadku pegeery, czyli Państwowe Gospodarstwa Rolne.
I dalej, żeby było bardziej „kolorowo” pan profesor cofa się o blisko 100 lat wstecz, do okresu Rosji Radzieckiej kierowanej przez niejakiego Włodzimierza Illicza Lenina. Dowiadujemy się mianowicie, że wódz rewolucji bolszewickiej „kazał mało płacić inteligencji, lekarzom, nauczycielom i innym” (może wszystkim?). Nie mogłem się jednak doszukać w tej radosnej twórczości pana profesora, czy ów inteligent miał za złe, czy wprost przeciwnie, popierał politykę społeczną wodza rewolucji.
Co jeszcze ciekawego możemy się dowiedzieć w tym „arcyciekawym artykule”? Ano to, że w Polsce Ludowej były „produkty samochodopodobne” i „wyroby czekoladopodobne” . Żeby było jeszcze bardziej wesoło, dowiadujemy się o pana profesora, że I Sekretarz KC PZPR – niejaki Władysław Gomułka zabronił importu do Polski kawy naturalnej. Zapomniał napisać na plenum politbiura był również omawiany temat wstrzymania importu cytryn, żeby zaoszczędzić drogocenne dewizy. Jeden z politruków wywodził, że w Polsce jest wystarczająca ilość kiszonej kapusty, która z powodzeniem może zastąpić cytryny, jako bogate źródło witaminy C. Sprawa jednak upadła, jak się w trakcie „dyskusji’ okazało, że niewskazane byłoby dodawać do herbaty - zamiast cytryny – owej kiszonej kapusty.
Czego jeszcze możemy się dowiedzieć z tej „monografii” pana profesora? Otóż z Polski Ludowej w 1952 roku wyjechał na Zachód okrągły tuzina naszych rodaków. Nie wiem, czy w tej statystyce pan profesor uwzględnił wyjazdy służbowe ludzi z aparatu władzy, w tym byłego vice dyrektora IV Departamentu Bezpieki – Józefa Światlo, który odwiedzając swoich kolegów po fachu w Berlinie dał dyla chroniąc się i występując o azyl polityczny w placówce dyplomatycznej USA.
Konkludując, tak jak był Pan kiepskim suflerem niejakiego Balcerowicza (vide: ŁowcaWykształciuchów, JK), tak jest Pan mizernym bajkopisarzem, a jeżeli Pana wykłady są na tym samym poziomie, co ten artykuł, to mogę tylko współczuć studentom, którzy słuchają Pana wykładów.
Nina 21 / 83.30.161.* / 2009-02-16 15:23
Kwant 2000 - po co Pan pisze takie bzdury ilość wielka ale jakość mizerna - szkodz czasu na czytanie takich tekstów nic nie wnoszacych. Panie Kwant Pan nie zrozumiał artykułu Pana Prof. Winieckiego, proszę przeczytać go jeszcze raz może coś pomoże. Balcerowiczowi postawia ludzie pomnik bo dzieki niemu możemy żyć i pracować dla siebie.
Duże brawa dla Prof Winickiego za ten artykuł.
Nina
franken / 81.210.25.* / 2009-02-14 06:23
Szkoda że debil pt- kwant2000 nie dodał o co mu tak właściwie chodzi ?
F-16 / 79.163.177.* / 2009-02-14 13:41
Żeby zrozumieć, trzeba mieć mózg, a nie móżdżek. A ty kmiocie, to nawet móżdżku nie masz.
DA-old / 217.172.247.* / 2009-02-10 19:10

Winiecki: Balcerowicz jest winny tego, że żyje się nam lepiej


O tak!! WAM na pewno żyje się lepiej, towarzysze!
bez zachwytu / 81.210.19.* / 2009-02-10 08:39
Wazeliniarz? Pewnie tak. W dodatku bardzo zadowolony z siebie. Ciekawe kogo ma na myśli pisząc: NAM się żyje lepiej? Na marginesie: Wałęsa też "wykłada" na różnych uniwersytetach.
F-16 / 79.163.165.* / 2009-02-10 08:34
Jakbym słuchał opowieść spod budki z piwem dziada wykształciucha o dziadzie z PGR-u, który nie skończył szkoły podstawowej, który tylko wie tyle, że przed tak zwaną „transformacją” miał pieniądze, a po tak zwanej „transformacji” nie miał ani pieniędzy, ani nic w zamian...Ten artykuł jest żenująco niskiego lotu. Ale czego oczekiwać od faceta, który jeszcze nie tak dawno usiłował tłumaczyć studentom wyższość ekonomii politycznej socjalizmu nad ekonomia kapitalizmu.
BRATANEK. / 83.175.140.* / 2009-02-10 07:46
Panie Winiecki czy pan ma pełny rozum ?? Jeżeli nie Polskie Słuzby Specjalne - film o tym to bajka - ale za wyciąganie agentów amerykanskich z Iraku Bush sr. załatwił z klubem paryskim umorzenia długów Polski w wysokości 17 miliardów dolarów. Z tego ten "geniusz" wymienił zł na PLN . Konsolidował środek płatniczy w Polsce. Bez tej akcji Słuzb Spec. Balcerowicz nie mógłby trafic palcem nawet do własnego tyłka.. panie Winiecki . Nie zróbcie z tego miernoty finansowego gemiusza jest to po prostu Nikodem Dyzmy naszych czasów , członkiem klubu judeo-komuchów ..
Tantaloc / 130.34.173.* / 2009-02-10 02:38
Maly czlowieczek o pospolitej glupocie co sie zwie lowca,sceptyk i jeszcze kilku nieukow, tak bardzo teskni za PRL i pe-gie-erami ze nie moze powstrzymac jadu jaki sie z nich wylewa. A prawda jest taka ze teraz skonczyly sie na szczescie czasy kiedy to czy sie stalo czy lezalo kasa sie nalezala. Wreszcie ci co chca pracowac i ksztalcic sie maja pelne mozliwosci, Mozna przebierac w ofertach pracy jesli sie jest inteligentnym i umie sie spelnic zapotrzebowania pracodawcow, zarobiona kase wydawac na kolejne luksusy, z dnia na dzien majac kase, wsiasc w samolot i bez paszportu i jakichkolwiek komplikacji po 3 godzinach byc w barcelonie i metrem dojezdzac sobie do plazy. I tylko lenie i kompletni idioci tego nie moga, ale to juz ich wina. To wdzeiczmy okraglemu stolowi, balcerowiczowi i tym ktorzy wlaczyli o wolna polske. A nie tym malym ludziom (doslownie i w przenosni) co teraz sobie przypisuja ich dokonania.
Teraz mamy czasy tak dobre jakich nie bylo od 200 lat w Polsce i trzeba sie cieszyc. A ci co ciagle doszukuja sie ukladow i agentow, jakich tak naprawde po dwoch latach ostrej nagonki PiSSuarow sie nie udalo znalezc, nawet jednego, to powinni sie leczyc, potem pojsc na jakas uczelnie i zaczac produktywnie spedzac zycie....
Pompiarz / 217.76.116.* / 2009-02-15 17:49
Tantaloc nie mierz wszystkich tą samą miarą bo większość społeczeństwa która zapie-la za marne grosze nie należy do obiboków.Tej większości obiecywano,że będzie im się żyło lepiej niż za tzw komuny.Co z tego,że w sklepach pełne półki i mieszkań jest do wyboru i koloru kiedy niestety po tylu latach gospodartki rynkowej nie doszliśmy do poziomu zachodniego pospólstwa i na te dobra Nas nie stać,chyba,że ktoś chce żyć na kredyt.Tak więc i tzw komuchy i przechszczeni demokraci zrobili pospólstwo w przysłowiowego konia.
jur / 213.25.9.* / 2009-02-10 22:26
Takie tyrady może wygłaszać tylko bardzo wielki.... przygłup!
alemalena / 151.92.176.* / 2009-02-11 10:00

Takie tyrady może wygłaszać tylko bardzo wielki.... przygłup!
- oto komentarz godny prawdziwego PIS-eczka... NIc mądrego ale można zawsze kogos obrazić...
Grztuluję - panu

213.25.9.* | jur
- "inteligencji" a Jarosławowi elektoratu...
jur / 213.25.9.* / 2009-02-16 01:00
Twoją "inteligencję" również rozpoznałem szanowna alemaleno vel mikaelino vel kilinko vel mieszkanko południa vel abro vel ninio vel olivko vel milunio vel iskierrko vel lalunio vel filozofino vel valentino vel piło333 bo pod takimi ksywkami występujesz ptasi móżdżku. A teraz możesz zgłosić ten post do usunięcia bo tylko to potrafisz.
alemalena / 151.92.176.* / 2009-02-17 16:26
OK, łopatologicznie.
Gdybys przeczytał regulamin forum to byś wiedział, że do usunięcia posta trzeba się zalogować. Gdybym chciała nazywać się JUR czy równie głupio to pewnie bym tak zrobiła i nie zmieniała nicka ale nie chcę. Żyjemy w wolnym kraju i każdy może zmieniać nicki ile razy mu się podoba a każdy inteligentny człowiek umie przeczytac sobie numer i tylko takie osobniki jak ty muszą obnosić się na wszystkich forach z tym że znają cyferki.
Gratuluję znajomości cyferek.
I ciekawe co cię tak boli? Że tak ci przeszkadzam? Nie lubisz mądrych kobiet? Myślisz że jak nazwiesz mnie "ptasim móżdżkiem" to się rozpłaczę?
Generalnie wyrazy współczucia za całokształt osobowości.
JX / 91.193.160.* / 2009-02-09 21:58
Profesorska rzetelność wymagłaby aby wyjaśnić, kogo p.Winiecki ma na myśli pisząc: "żyje się NAM lepiej".
DZ40 / 2009-02-09 20:54
Panie Winiecki,
Od 19 lat mamy deficyt handlowy w obrotach z zagranicą, czemu na pewno przysłużyła się nadwartościowa złotówka. W gospodarce tak się dzieje, że "mocna złotówka=słaba gospodarka". Niech Pan co nieco doczyta, zanim opublikuje Pan cokolwiek w kwestiach gospodarki. Dodam, że mocna złotówka nie była wynikiem swobodnego kształtowania popytu i podaży. Była w tym ingerencja, polegająca na tym, że rząd pożyczał waluty zagraniczne na finansowanie kolejnych deficytów budżetowych, skutkiem czego nadpodaż dewiz utrzymywała mocną złotówkę.
Floyd / 2009-02-09 21:55 / Tysiącznik na forum
A, jednak jesteś ograniczony bo widzisz tylko jeden element tej układanki.
DZ40 / 2009-02-09 23:40

2009-02-09 21:55:46 | Floyd [ Tysiącznik na forum ]
A, jednak jesteś ograniczony bo widzisz tylko jeden element tej układanki.

W przeciwieństwie do Ciebie, Ja widzę wszystkie elementy tej "układanki". Balcerowicz nie podjął żadnych działań antyinflacyjnych. Inflacja w roku 1989 wyniosła 250%, w roku 1990 wyniosła ok. 600%, a inflacja spadła do poziomu poniżej 10% dopiero w roku 1998 (albo w 1999).
Milton Friedman (laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii) odradzał rządzącym w Polsce w 1991 roku sprzedaż przedsiębiorstw polskich inwestorom zagranicznym. Trzeba Ci wyjaśnić dlaczego?
Floyd / 2009-02-10 08:45 / Tysiącznik na forum
Bardzo cenię laureatów nagrody Nobla, ale najczęściej są oderwani od rzeczywistości,
Gdyby inflacja miała spaść do 5% w pół roku, to dopiero wówczas były by potężne konsekwencje.dla społeczeństwa. Ciekawe z tymi radami Friedmana, chętnie bym przeczytał co należało zrobić przy braku gotówki w kasie. Może nawet stanę się wielbicielem tego Pana.
jacek2222 / 2009-02-09 19:31
Szanowny Panie Winiecki:
Rzecz nie w PGR, ale , moim zdaniem w podcieciu skrzydel wielu dziedzinom gospodarki poprzez niekontarlowane wlasciwie otwarcie granic na import, czesto tandety.
Jasne, rynek decyduje, zgadzam sie, Jednakze np dobrze wowczas rozwiniety przemysl obuwniczy na calkiem przyzwoitym poziomie runal..
Czy zadal Pan sobie takie proste pytanie. A moze bez Balecrowicza szybciej i solidnej bysmy sie bogacili ???
Przeciez to co Pan twierdzi, to aksjomat bez jakiegolwiek odniesienia/porownania.
pozdrawiam
jacek wiscicki
Londyn
Argo / 130.60.28.* / 2009-02-09 18:19
Moze ktos bedzie uprzejmy wytlumaczyc sytuacje na Slowacji i w Czechach, gdzie nie bylo Balcerowicza i gdzie obecnie jest lepiej niz w Polsce? Czy zbyt wiele osob nie przesadza co do jakichs tam zaslug Balcerowicza w naprawie gospodarki?
jmec / 213.158.196.* / 2009-02-14 18:28
Bardzo prosto. Oprócz Balcerowicza nie było tam również T.Mazowieckiego, który oddał kraj bezpiece i komunistom (za co powinien go spotkać Trybunał Stanu)
sceptyk / 2009-02-09 17:24 / Tysiącznik na forum
Wam, Winiecki, to nie tylko żyje się lepiej, ale bardzo dobrze i wciąż coraz lepiej.
Nam, którzy nie jesteśmy częścią układu, nie należymy do sralonu i nie byliśmy kapusiami, a przede wszystkim jesteśmy przeciwnikami obecnego:
nepotyzmu,
etatyzmu,
interwencjonizmu,
socjalizmu i
rozdawnictwa przywilejów

żyje się wcale nie lepiej. Bo nadziei coraz mniej a represje wobec niepokornych coraz surowsze.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy