Czy pan Winiecki, postanowił sie kompromitować, takimi "produkcjami"?

Rostowski jak Kim: Rodzina na swoim!

Minister finansów Jacek Rostowski podjął dzieło walki z bezrobociem.
Na początek zatrudnia członków własnej rodziny. Jego wzorem jest monarchia dziedziczna w Korei Północnej.

Kim Dzong Il i Jacek Rostowski: Pjongjang - Warszawa, wspólna sprawa!

Walka z brakiem zatrudnienia zaczęła się od córki Mai Rostowskiej, która w wieku 23 lat została doradcą ministra spraw zagranicznych. Jej wybitne zdolności potwierdzi już wkrótce stanowisko ministerialne.
Następnie zatrudniono bratową, wszystkich czterech szwagrów Jacka Rostowskiego oraz ich pełnoletnie dzieci. W kolejce czekał siostrzeniec stryja wraz z żoną, jej siostry i ich mężowie. Dzieci sióstr stryjecznego siostrzeńca również nie mogły pozostać bez pracy, podobnie jak liczni członkowie rodziny Jacka Rostowskiego ze strony żony.

Ja sie z tym zgadzam

Nie odróżniają wyborów do parlamentu od rozdawania Telekamer. No i mamy w sejmie byłego piłkarza, bokserkę, serialowego milicjanta, a nawet drugiego Tuska. Żeby zostać posłem wystarczy też przez parę tygodni pajacować w jakimś nędznym reality show.

P Winiecki treść artykułu jest tak śliska, że można by przy jej pomocy pojeździć na wszystkich partiach politycznych jakie mamy w Polsce. Dlaczego pan wybrał właśnie te partie to już inna bajka.

czy prof Winiecki jest w RPP czy razem z Niesiołowski robią brudna poltyke., - Takie wystapienia przekonują mnie ze ta odpowiedzialna polityka polska to farsa i skonczy sie tak jak za Sasów. Klapą i anihilacja panstwowosci polskiej , jako niepowaznego przedsiewziecia.

Panie profesorze (wykształcony, z wiekiego miasta, bardziej zamożny), czy Pana ktoś nazywał "Winieckarnią", czy coś takiego?

W jednym tekście łacina klasyczna i wulgaryzmy. Jak to trafnie nazywał Ludwik Dorn: "wyk..."