Apostata
/ 134.214.207.* / 2008-04-12 20:20
Niedawne wykrycie genu regulującego gospodarkę wodną roślin pozwoli w przyszłości zmniejszyć różnice plonów w dobrych (wilgotnych) i złych (suchych) latach.
Nie istnieje taki gen, co każdy początkujący biolog wie. Nie może istnieć zależność jeden gen - jedna cecha. Fenotyp (efekt widoczny) wynika z wielu genów, które to wpływają na wiele różnych cech.
Poza tym stek bzdur. Pan Winiecki używa wielu przymiotników, jak zieloni "antydemokratyczni", nie wyjaśniając przy tym, czym się ta antydemokratyczność przejawia. Poza tym nie zna poglądów zielonych na GMO. Ignoruje Pan takie poważne zjawiska, jak monopolizację rynków żywnościowych w takich krajach jak Indie, gdzie prawo nakazuje płacić za patent, za rośliny modyfikowane genetycznie, które wyrosły na naszej działce, niezależnie od tego czy tego chcieliśmy czy nie. Rośliny te oczywiście rozsiewają się błyskawicznie. Te same korporacje, które produkują żywność, prowadzą "badania" na temat ich wpływu na zdrowie i te same Panu płacą za ten artykuł. W Polsce nie prowadzono dotąd żadnych niezależnych badań nad GMO. A warto by przeanlizować takie zjawiska, jak zubożenie GMO w sole mineralne, występowanie w nich pestycydów, na które są odporne, poprzez ich przyłączanie, wzrost zachorowań na raka w państwach gdzie spożywa się GMO (sztandarowy przykład, Stany Zjednoczone, gdzie z tego i innych powodów ograniczono produkcję GMO).
Zieloni są za prowadzeniem badań na temat GMO, ale są przeciwni ich stosowaniu bez znajomości ich wpływu na ekosystem (potrzeba na to minimum kilkudziesięciu pokoleń roślin, podczas gdy w praktyce badania trwają... pół roku)
Również zaliczam Pana do ciemnogrodu klasycznego, jako że nie ma Pan pojęcia to temacie, o którym próbuje mówić i nie używa Pan argumentów, ani nie próbuje dyskutować z przeciwnymi argumentami, których albo Pan nie zna, albo udaje.
Podsumowując, Pana felieton to reklama GMO, bezwartościowy bubel.