Forum Polityka, aktualnościKraj

Winiecki: "Polska Nokia" i inne pobożne życzenia

Winiecki: "Polska Nokia" i inne pobożne życzenia

Wyświetlaj:
Budyń / 89.78.50.* / 2010-12-20 20:20
Budżety R&D koncernów typu Ericsson to tyle ile u nas budżetu maja niektóre ministerstwa. Każdy z FABów w Dreźnie kosztował AMD kilka _mld_ USD / EUR. Kto się nie załapał 2-3 dekady temu na pociąg do sukcesu (obojętnie za czyje pieniądze) teraz może cmokać klamkę. Za wysoki próg na wejście.
Zaś zwolenników "państwowego budowania Doliny Krzemowej" zapraszam na strony PARP - można przeczytać, jak 700 tys. poszło na blogaska o kotach.
Budyń / 89.78.50.* / 2010-12-20 20:30
Acha - i Państwo już 10 lat prawie buduje PROSTĄ, LICENCYJNĄ korwetę.
To tyle ile trwa budowa i ukompletowanie lotniskowca i oddanie do służby albo tyle, ile Rosjanie budowali jeden okrętów podwodnych nowej generacji.
U nas w sumie nie ma nawet pewności, czy skończyli projekt...
Prostownik / 87.139.103.* / 2010-12-20 16:25
Tak to jest że nasi politycy co rusz to pstrykają w guziczek od tych schodów i albo się schody zatrzymują albo cofają. Tylko w czasie kiedy się biją o guzik schody idą w górę.
acomitam / 83.25.126.* / 2010-12-20 14:28
Myślę, że odpowiedź na pytanie p. Winieckiego
dlaczego nie ma polskiej Nokii" musi być wielowątkowa. Po pierwsze, w Polsce opłacała się i ciągle opłaca produkcja rzeczy nie wymagających najwyższych kwalifikacji i zaawansowanych technologii. Dlatego nieźle mają się firmy produkujące np. meble czy okna. Dlatego nieźle rozwijają się przedsięwzięcia wymagające głównie montażu na podstawie sprowadzonych technologii (samochody czy telewizory). Po drugie: takie przedsiębiorstwo jak Nokia może wykiełkować tylko tam, gdzie jest odpowiednio żyzna gleba i sprzyjające warunki, tzn, jest wykształcona kadra i odpowiedni klimat dla rozwoju przedsiębiorczości. U nas i z jednym i z drugim jest kiepsko. Po trzecie: gdyby nawet jakimś cudem tak polska Nokia się narodziła, w MinFin i urzędach skarbowych, urzędach pracy, ZUS-sie itd. powstałyby specjalne wydziały d/s nieustających kontroli firmy. Bo wiadomo, że na międzynarodowym gigancie musiałoby się wyżywić niejedna urzędnicza rodzina. Po roku czy dwóch urzędnicze larwy doprowadziłyby firmę do bankructwa, a zarząd musiałby uciekać za granicę.
Budyń / 89.78.50.* / 2010-12-20 20:27
Optimus i JTT świadkami.
pikulino / 94.75.74.* / 2010-12-20 14:10
Panie Winiecki. Świadomie lub nieświadomie pominał pan faktty z wiązane z rozwojem nauki i techniki w Finlandii. Właśnie państwowe (publiczne) pieniądze łożone na rozwój badań naukowych doprowadziły, że Finlandia jest obecnie jednym z wysoko rozwiniętych krajów Świata. Symbolami tego rozwoju jest NOKIA ale mało ludzi o tym wie, że w Finlandii przestało się opłacać wydobywać rudę miedzi. Bardziej opłaca się sprzedawać nowoczesne technologie jej przerobu. O fińskich narzędziach zarówno profesjonalnych jak i dla typowego majsterkowicza w domu wie chyba każdy. Ale to za publiczne pieniądze sfinansowano kilkadzieści lat temu początek rewolucji technicznej w Finlandii. W Polsce nakłady na naukę nie przekraczają 8% odsetek płaconych bankom z tytułu zaciągniętych po roku 1989 kredytów przez kolejne rządy. Niech nikt w Polsce nie łudzi się, że prywatne firmy będą łożyły na rozwój nowoczesnych technologii. Olbrzymia większość dzisiejszych polskich "kapitalistów "? ma raczej feudalne poglądy. Nie myśli o przyszłości. Dewizą jest zgarnąć co swoje i w krzaki. Tylko bardzo nieliczni zainwestowali w rozwój - jak np. R. Krauze w Biotonie. Tylko efekty są raczej mizerne z uwagi na konkurencję.
Budyń / 89.78.50.* / 2010-12-20 20:25
Za publiczne pieniądze nie finansowano Intela, ARMa, Apple, Microsoftu (Google już tak!).
Natomiast w Polsce - zrozum(cie) - NIE MA KAPITAŁU. Nie w tej skali.
W Polsce na technologię nikogo nie stać, bo to jak ze stalą pancerną -> wszystko cacy, tylko albo jakość nie ta, albo cena z kosmosu. I tak Anders i Rosomak powstają w całości z importowanych materiałów, projektów, importowanymi narzędziami.... bo w Polsce tylko dobry i tani jest robotnik.
Poza tym po co inwestować w hi-tech (czy cokolwiek) skoro murowany i nierynkowo wysoki zwrot dają obligacje skarbowe....dopłaty unijne...
Tokilap / 83.6.83.* / 2010-12-20 17:57
Winiecki świadomie to pomija. To człowiek chory z niechęci do Polaków. Czekamy ,że sąd w Poznaniu zatwierdzi wyrok skazujący za głupoty jakie wypisywał na Skrzypka i ,że go po poznańsku wyćpną z RPP, jako skazanego w procesie karnym
sceptyk / 2010-12-20 12:36 / Tysiącznik na forum
Pan Winiecki zapomina (zapewne świadomie i z rozmysłem), że w Polsce nie ma kapitalizmu, który jest warunych pkiem koniecznym powstania czegoś takiego jak Nokia.
I co gorsze, nie ma również KAPITAŁU (nie mówię oczywiście o kapitale kompradorskim typu Kulczyk, Solorz, Walter, Gudzowaty czy Krauze, bo o pajacu Palikocie nie wspomnę). Nieliczni, którym się powiodło, mają dość własnych problemów, więc o nowych technologiach nie wspomnę.
Budyń / 89.78.50.* / 2010-12-20 20:26
Pięknie powiedziane !
antyelektorat / 2010-12-20 11:39 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wg teorii autora tekstu kiedyś będziemy produkować promy kosmiczne na wysuniętej placówce na Marsie.
Tylko w tej pięknej wizji pominięte zostały wszystkie kłody, rzucane na te ruchome schody: biurokracja, regulacja, grabienie przedsiębiorców, spadek liczby urodzeń, zadłużenie.
arch / 2010-12-20 10:38 / Tysiącznik na forum

Ano, trzeba będzie rozejrzeć się za nowymi ruchomymi schodami

Bo nowe drogi będziemy PO Wuju !

Do poprawki jeszcze przed oddaniem do eksploatacji. 20% dróg w tym roku nadaje się do poprawy ---- mówi kto - sam - Lech Witecki, szef GDDKiA.- to jest dopiero ParanOja! ! !

www.tvncnbc.pl/rekordowe-wydatki-na-drogi,8294367,24,klip.html#
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-12-20 10:11

Ktoś może jednak zapytać, co będziemy robić, gdy już będziemy na samej górze?

Jeżeli GÓRĄ nazwiemy jeszcze parujące gów*no na mrozie to cała w/w kapituła właśnie będzie na takiej górze.
KAPITUŁO - NIE RÓB (kto skompletował tą lewacka kapitułę) ZE ŚP. KISIELA W/W GÓRY BO NA TO SOBIE NIE ZASŁUŻYŁ!

Najnowsze wpisy