Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Prezydenta gafa za gafą

Winiecki: Prezydenta gafa za gafą

Money.pl / 2007-04-18 07:33
Komentarze do wiadomości: Winiecki: Prezydenta gafa za gafą.
Wyświetlaj:
Wapniak / 83.28.124.* / 2007-05-01 10:54
JAKI KRAM, TAKI PAN...
Nikaa / 82.143.150.* / 2007-04-28 12:03
Świetny artykuł. Ale już sama nie wiem czy śmiać się nad tą niekompetencją, czy ubolewać nad opinią, jaką bracia K fundują społeczeństwu, które jeszcze im za to płaci :) (pomijając już aspekt samego wyboru).
.... / 83.143.40.* / 2007-04-28 12:06
przznaj, kto tobie płaci -europejsy?
no coments / 81.210.19.* / 2007-04-23 08:41
Scenka: pan prof. miesza z błotem ustawę lustracyjną. Na pytanie, czy ją czytał, odpowiada: "A PO CO?".
reichstadt / 212.160.132.* / 2007-04-19 09:51
Trafna ocena i zasłużona krytyka. Kaczyńscy jako mediatorzy! - koń by się uśmiał. Żeby mediować, trzeba mieć autorytet i to nie ten formalny - z racji stanowiska czy funkcji.
OZI / 83.13.6.* / 2007-04-19 10:19
Jeden jest z tego wniosek. Mamy złe doświadczenia Lechami .Może teraz Czech albo Rus ?.
normalny / 83.5.117.* / 2007-04-19 06:25
Żadnego argumentu merytorycznego ani próby dyskusji - same insynuacje i obelgi wobec autora. Coraz wyraźniej widać że PiS zagospodarował najciemniejszą część elektoratu.
ŁowcaPISiuarów / 62.121.118.* / 2007-04-21 01:36
A czego oczekujesz od PISiuarów? Przecież to same prymitywy . Oni tylko polecenia swojego wodzusia rozumieją a wodzuś jest posłuszny wskazaniom ojca dyrektora. Te tępaki nie są zdolne do samodzielnego myślenia.
ŁowcaWykształciuchów / 2007-04-19 08:47 / NiePOsPOlity Intelekt
no to masz całkiem merytoryczne zastrzeżenia:

"Lech Kaczyński ma trudności w mediowaniu między własnymi myślami a słowami"
Ależ to po "profesorsku" powiedziane, czapki z głów przed wykształciuchem...

"mediatorem zostaje się wyłącznie na prośbę obu stron konfliktu"
Brednia, psze pana wykształciucha - mediatorem można zostać na prośbę jednej strony przy pojawiającej się aprobacie drugiej strony.

"Mediator zawsze pozostaje osobą prywatną"
Kondoliza Rice pojechała niedawno na (wykształciucha Winieckego ulubiony chyba) Bliski Wschód jako osoba prywatna? Uśmiać się można i gości zabawić ;-)

"Kiedy ówczesny PREZYDENT RP, Aleksander Kwaśniewski, pełnił misję mediacyjną w poprzednim, ostrzejszym jeszcze, sporze na Ukrainie, to nie czynił tego jako PREZYDENT
RP"
Takie wewnętrznie sprzeczne zdanie mogą spłodzić chyba jedynie kretyni. (to tylko moja opinia dotycząca wyłącznie jakości samego zdania ;-)

"w Konstytucji RP nie ma zapisu, że prezydent naszego kraju ma obowiązek włączać się w
spory polityczne w innym kraju"
Ale Prezydent RP ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo Polski, a destabilizacja sytuacji na Ukrainie niewątpliwie mu nie służy.

"Oświadczył bowiem, że były prezydent „wyjeżdża na Ukrainę jako osoba prywatna". Uśmiać się można i gości zabawić, jak mówi znane porzekadło. Jarosław Kaczyński chciał bowiem dać w ten sposób wyraz swojej dezaprobaty. Słowa premiera miały pomniejszyć rangę wizyty Aleksandra Kwaśniewskiego, jadącego najwyraźniej bez aprobaty braci Kaczyńskich."

Czyli powiedzenie Prawdy - bo przecież sam wykształciuch Winiecki dokładnie parę linijek wyżej upiera się, że prawdą jest, iż każdy mediator to osoba prywatna - ma jednocześnie w jego oczach moc umniejszania rangi wizyty Kwaśniewskiego? Zatem stały się jasne motywy jego antylustracyjnych wypocin na łamach lewicowych brukowców - jego osobistym doświadczeniem musi być zatem rola Prawdy - umniejszająca rangę każdego TW.

Myślę, że taki urodzaj merytorycznych argumentów przy jednoczesnym braku obelg - w zupełności wystaczy ;-)
wrocławianin / 83.27.7.* / 2007-05-01 09:50
denny jesteś
.... / 83.143.40.* / 2007-05-01 11:37
a myślałem, że we wrocławiu lewactwo jest na wymarciu...
pchelek / 2007-04-19 10:08 / Tysiącznik na forum
teksty - gotowce - przygotowane prze "elyte" PiS - Prof Winiecki jest Winiecki - nic mu nie zabieze jego wiedzy i slawy - nawet takie wypociny etatowych piewcow pisu
:) / 81.210.19.* / 2007-04-23 08:44
Taki prof. - jacy uczniowie. ZabieŻe!? ZabieRa się wyłącznie dobro posiadane.
ŁowcaWykształciuchów / 2007-04-23 08:56 / NiePOsPOlity Intelekt
PIĘKNE powiedziane! (a przy tym zrozumienie istoty przesłania jest nieosiągalne dla przeciętnego wykształciucha ;-)
Stella / 83.6.122.* / 2007-04-19 09:08
Obrażać można nie używając inwektyw. Na przykład: "Zatem stały się jasne motywy jego antylustracyjnych wypocin
na łamach lewicowych brukowców - jego osobistym
doświadczeniem musi być zatem rola Prawdy - umniejszająca rangę każdego TW" - to jest w ogóle nie obraźliwe...
Twoje argumenty, chociaż w pierwszej części wypowiedzi niewątpliwie merytoryczne, są średniego kalibru.
ŁowcaWykształciuchów / 2007-04-19 10:00 / NiePOsPOlity Intelekt
mogą być i średniego - rzecz gustu (lub też obiektywizmu, lub też korzystania z żelaznej logiki)

Pozdrawiam
PS: i do drobnych złośliwości się przyznaję ;-) - ale cóż to za złośliwość w porównaniu ze złośliwością Winieckiego, któremu nie spodobało się napisanie oświadczenia, że w PRLu był przyzwoitym człowiekiem - i w związku z tym poleciał wypłakać się do zagranicznej gazety
te_ka / 83.5.132.* / 2007-04-18 22:53
Panie Winiecki, a nie lepiej było napisać do zagranicznych mediów? - przecież to teraz takie modne.
tkk / 83.5.132.* / 2007-04-18 22:51
Panie Winiecki, a nie lepiej było napisać do zagranicznych mediów? - przecież to teraz takie modne.
ŁowcaWykształciuchów / 2007-04-18 21:20 / NiePOsPOlity Intelekt
Uśmiać się było można z tego felietonu i gości (i to nie tylko forumowiczów money.pl)
zabawić, jak mówi znane porzekadło. ;-)))

Gorące Pozdrowienia dla Pana, Panie Winiecki - Pańska kompromitacja poszła już w szeroki świat!
:-DDD
dziennikarz / 217.153.70.* / 2007-04-18 19:29
Lubie krytykę prof. Winieckiego, tylko zawsze mam kłopot czy odbierać go jako niezależnego eksperta (jak sie często przedstawia) czy jako etatowego pracownika jednego z niemieckich banków
"Życzliwy" / 2007-04-18 17:13
Skąd jesteście?
Wszechpolacy, "Naszość", NOP czy UPR? A może PiS?
Płacą wam za te cenne uwagi, czy piszecie je ze szczerego serca?

Widać jedno - w szkole mieliści trudności, a tu patrzcie, jest okazja "dołożyć" wykształciuchowi i to dyplomowanemu!
PoddanyJWJarosława / 84.19.182.* / 2007-04-18 22:46
"Płacą wam za te cenne uwagi, czy piszecie je ze szczerego
serca?"
Tak. Istnieje komórka PiS zajmujaca się pisaniem postów na różnych forach od "prawdziwych Polaków" kochających Wielkiego Wodza.
MN1 / 80.51.231.* / 2007-04-18 17:08
Nie ma większej obelgi niż porównanie Kaczyńskiego z Kwaśniewskim i twierdzenia typu: "a Kwaśnieski to był jeszcze gorszy". Gratuluję PiSowi obrońców obecnego prezydenta.
jotemem / 83.19.25.* / 2007-04-18 16:58
Już mi modero zwrócił uwagę, że Profesora krytykuję niemerytorycznie, więc powtarzam, że to co pisze Prof. to dalej zwykłe judzenie i trwa to już tyle lat, że aż nudne, kończ waść i wstydu sobie oszczędż.
DA-old / 195.225.71.* / 2007-04-18 16:43
Nie uważam, aby Kaczyński popełniał więcej gaf niż jego poprzednicy. Nie od razu jest się idealnym prezydentem. To co wyróżnia Kaczyńskiego, to jego rzeczywista, a nie widoczna jedynie na cenzurce wiedza...
PATRZYK / 83.8.213.* / 2007-04-18 19:01
zgadzam sie -przypominając o tym że kwasniewski był pijany w Katyniu a wałęsa TYLKO GRAŁ PING-PONGA I FOROWAŁ LUZ 'KOMUNISTOM"
Stella / 83.6.111.* / 2007-04-18 17:46
Naprawdę??? A czym się ta wiedza przejawia? Bo w skąpych, niezdarnych wypowiedziach raczej trudno się jej doszukać. No chyba, że znasz osobiście pana Prezydenta i miałeś okazję się o tym przekonać. Może ktoś zlicza te gafy, kto popełnił ich więcej, ale myślę, że łatwiej wybacza się gafy (nawet liczne) osobie, która oprócz gaf, ma jeszcze coś więcej do powiedzenia, wyrazistą osobowość, charyzmę, obycie, zręczność w poruszaniu się w świecie dyplomacji... A o panu Prezydencie nie da się tego powiedzieć, niestety!
Von Mars / 217.153.152.* / 2007-04-18 18:03
No toś zaszalała... Kwaśniewskiego uważasz, za osobę, która ma coś do powiedzenia, wyrazistą osobowość i charyzmę??? Przecież, to jest mały cwaniak z gumką w uszach, oślizgły padalec, bez własnego zdania i opinii, chodzące zaprzeczenie wyrazistej osobowości, bo aby ja mieć, trzeba samodzielnie myśleć. Takie z niego zwykle cieple kluchy. Zaś co do Kaczyńskiego, to mimo, iż go nie znoszę, to nie można mu odmówić jednego - ma własne zdanie i własną wyrazista osobowość. Można go lubić, bądź nienawidzić, ale ciężko być wobec niego obojętnym i to najdobitniej świadczy właśnie o wyrazistej osobowości.
Stella / 83.6.122.* / 2007-04-19 09:19
Mój odbiór pana L.Kaczyńskiego jest nieco inny niż Twój. Jako człowiek wzbudza moja sympatię, chociaż nie popieram PiS-u i nie utożsamiam się z ich poglądami. Jako Prezydent wbudza we mnie litość i rozczarowanie, nie wrogość. Moja wypowiedź, że łatwiej wybacza się gafy osobie, która oprócz tego ma jakąś wyrazistą osobowość, nie odnosiła się do pana Kwaśniewskiego, który dla odmiany jako człowiek wzbudza we mnie ogromną niechęć, ale była raczej teoretycznym zbiorem cech osoby, której się więcej wybacza. Co zaś się tyczy poprzednich Prezydentów, można im wiele zarzucić, ale jak zabierali głos, to jednak byli postaciami bardziej wyrazistymi. Przynajmniej ja tak ich odbieram.
DA-old / 195.225.71.* / 2007-04-18 16:41
Może Pan Winiecki napisze coś o Kwaśniewskim, który sam się zaproosił na negocjatora...
teoretyk-praktyk / 2007-04-18 16:21 / portfel / Toddler giełdowy
Mam wrażenie, że opozycja pana Kwaśniewskiego nie zaprosiła do negocjacji. Ale reszta jest ciekawa jako teoria dyplomacji. No i mam wrażenie, że zdanie opozycji na temat tych negocjacji jest dosyć ambarasujące, więc dobrze, że polscy politycy nie zostali zaproszeni do rozmów.
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy