obserwator
/ 2007-07-02 07:53
/
Tysiącznik na forum
Dwóch Profesorów ale jakże roznych, w przypadku autora akademicka dekadencka dyskusja, luźno rzucone myśli, nic dobrego z tego nie bedzie. Ani słowa o zapisach konstytucyjnych, o martwym przepisie art68 nir pozwalającym kontrolowac lelarzy i innych beneficjentów skladek, daniny obligatoryjnie do zaplaty przez każdego pracującego i przez rmeryta i renciste. To są prywatne pieniądze placących skladki ktorym Konstytucja nie daje gwarancji patrzenia na brudne ręce lekarzy, ktorzy w ostatnich tygodniach zapomnieli o przysiędze i stosuja praktyki szatańskie jak powiedział o takim podejściu do pacjentow podatnikow Premier. Absolutnie sie z nim zgadzam , ze trzeba autentycznego cudu zeby poprzestawiać w głowach lekarzy i pielęgniarek ktorzy zapomnieli że dzięki wysiłkowi całego społeczeństwa, podatników zdobyli wykształcenie, utrwalona pozycje w spoleczeństwie. Nie może być tak że publikatory pokazuja lekarza dyrektora szpitala, poruszającego się jak słoń w skladzie porcelany, ktory przenosi pacjentow leżących na wozkach do szpitali gdzie jest miejsce, bo lekarze z powodu glodowki poszli na zwolnienie lekarskie i nie moga pracować. Co za hipokryzja, to jest wredna , nieprzyjazna ludziom postawa, to szaleńcza i bezpardonowa walka o pieniadze. Tragedia ludzi jest to że sami sobie stwarzaja problemy i nic ich nie obchodzi zycie ludzkie innych ludzi, pacjentów w szczególności bo niektóre publikatory juz oglaszaja że cywilizacja śmierci ma się dobrze a eutanazja to będzie powszechność. Społeczeństwo które nazywa mordowanie nienarodzonych aborcja, mordowanie starców eutanazja to widzimy że cywilizacja etyczna jest w odwrocie. Żyć mają tylko młodzi i piękni a cała reszta jest zbędnym balastem. Rządzą układy socjalistyczne, lewicowe wokolo nas, gdyby ludzie przestrzegali zasad etycznych wszyscy mogliby byc szczęsliwi a nie wybiórczo najbogatsi i po znajomości korzystający z przywilejów niedostępnych ogółowi, a przecież prawda że na wszelkiego rodzaju skladki płaca solidarnie wszyscy ale otrzymują dużo nieliczni , większość nie korzysta i placi więcej niz bogaci, bo znawcy ekonomi nie potrafia rozwiazywac problemow a jedynie gegać językiem pozornie zrozumiałym a le to złudzenie, mętna woda rozlewa się wokoło bo sa zainteresowani takim sposobem zycia politycznego, celuje w tym opozycja która bierze duże pieniądze na rachunek spoleczeństwa a efekty ich pracy to mizeria , nic na takiej glebie nie wyrośnie.