Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Słaby adwokat zasługuje na marne wynagrodzenie

Winiecki: Słaby adwokat zasługuje na marne wynagrodzenie

Wyświetlaj:
Ryś1 / 195.117.255.* / 2010-02-01 09:01
Pan taki liberał, a tutaj pisze odwrotnie. Bo tylko ktoś naiwny uwierzy, że propozycja tutaj przedstawiona jest sprawiedliwa. Absolwent bez aplikacji już na starcie byłby traktowany jako ten gorszy. Natomiast dopuszczenie do aplikacji wszystkich chętnych, to jest właśnie metoda rynkowa, bo przecież wtedy najmniej zdolni lub najmniej pracowici nie ukończą aplikacji, a nawet jak im się to jakoś uda, to rynek i tak to zweryfikuje. Natomiast metoda pana Winieckiego powoduje, że słaby syn adwokata zaliczy aplikację i już na starcie będzie uprzywilejowany.
nninja / 92.251.255.* / 2010-02-01 09:29
Masz racje.Tylko wolny dostep do tego zawodu rozwiaze problem.
MN4 / 217.96.42.* / 2010-02-01 08:45
1. Ilu potrzeba w Polsce dobrych adwokatów? Pytanie retoryczne. Przyjmijmy jednak za regułą 20/80, że 20% tylko.
2. Czy o dobroci adwokata świadczy papier, aplikacja, ilość fakultetów? Świadczy, ale ważniejsze są osiągnięcia. W końcu 75% sukcesu, to "chcenie".
3. Fenomen Ziobry, podany tutaj jako przykład indywidualnej nieudolności, polega na tym, że facet, który niczego nie doprowadził do końca uznany jest w kraju jako człowiek sukcesu. Świadczy, to bardziej o nieudolności narodowej, czy też o nieudolności autorytetów.
WANDA-TRIX-MAD-02 / 78.8.145.* / 2010-02-01 08:40
tylko nie ekonomią! ale tym razem to nie przypadek: p. winiecki został PRAWOMOCNIE skazany za pomówienie prezesa NBP! Z drugiej strony "pracodawca" profesora tj. PO zgłosili go do RPP. Ale przepisy mówią, że w Radzie nie może zasiadać osoba PRAWOMOCNIE SKAZANA! No i już wiemy, co chodzi po głowie p. winickiemu ...
socjalizm rzadzi / 88.199.162.* / 2010-02-01 08:26

Cena usługi ze strony absolwenta studiów prawniczych bez aplikacji powinna być odpowiednio najniższa, cena usługi aplikantki czy aplikanta terminujących u doświadczonego, nierzadko wybitnego, adwokata powinna być wyższa, a cena usługi mistrza w zawodzie, czyli adwokata - najwyższa.

ale w Polsce ludzie nie należą do zbyt zamożnych - najwięcej klientów może mieć więc ten cienias - przez to najwięcej praktyki a jak wiadomo to ona czyni mistrza, więc ci "wybitni" moim zdaniem nia takie pomysł różnicowania cennika się w życiu nie zgodzą.
dgen / 2010-02-01 07:42 / Tysiącznik na forum
coś o korporacjach z ostatniego miesiaca:
duże miesto w woj. sląskim -
szukałem radcy prawnego, który pomógłby mi w raczej prostej sprawie dot. sporu z zakładem ubezpieczeń. W książce tel. było kilka kancelarii radcowskich. NIestety, radcy albo byli "zajęci" albo zajmowali się tylko firmami albo nie byli zainteresowani takimi sprawami. Obdzwoniłem też kilkanaście innyc kancelarii w ościennych miejscowościach - skutek taki sam. Porady udzielił mi "po znajomości" znajomy znajomego (adwokat) - za 15 minut 150 zł. Okazało się, że takich "tanich" spraw radcy nie biorą bo szkoda czasu. A konkurencji w zasadzie nie ma.
ioqrtyoiqwerto; / 193.111.166.* / 2010-02-01 11:51
I to nie trafi do P.T. Autora bo on nie doświadcza takowych dylematów życiowych, więc po próżnicy nasze lamenty... Czemuś głupi ?,Boś biedny? czemuś biedny...
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy